Henry k Kasza
Najwięcej obszarów rolnych, poddanych nawodnieniu, znajduje się w Indiach, Chinach. USA, Pakistanie, Iranie, Meksyku, Turcji, Tajlandii, Indonezji i Rosji. Łącznie w tej czołowej dziesiątce państw nawadnia się 186,3 min ha, tj. 67,2% ogólnej powierzchni objętej nawadnianiem na kuli ziemskiej (tab. 2.16). W 2007 roku w Polsce nawadnianych było (w zaokrągleniu) 0,08 min ha (GUS 2008a), co stanowi około 0,7% areału upraw rolniczych. Jest to o wiele za mało w stosunku do potrzeb, gdyż „niedobór wody w rolnictwie polskim jest jednym z głównych czynników obniżających plony” (Giziński, Falkowska 2003). Polska nie jest jednak odosobnionym krajem w Europie, który odczuwa skutki niedostatku wody w rolnictwie. Niedobory wody w sezonie wegetacyjnym, ograniczające produkcję rolniczą, występują w wielu regionach środkowej, południowej i wschodniej Europy (Ryszkowski i in. 2003). Przeglądając jednak dane o poborach wody do nawodnień w wybranych krajach Unii Europejskiej, zwraca uwagę fakt. Ze w Szwecji, Finlandii i Danii (kraje o większych opadach atmosferycznych niż Polska) nawodnienia osiągają większy rozmiar (Mioduszyński 2005).
Tabela 2.16. Obszar nawadnianych upraw rolniczych w 2003 roku w 10 krajach świata przodujących w wykorzystaniu wody do nawodnień (dane ICID—za www.icid.org)
Kraj |
Nawadniany obszar (min ha) |
% nawadnianego obszaru w ilości użytków rolnych kraju (świata) |
Indie |
57,2 |
31.2 |
Chiny |
54,6 |
35.3 |
USA |
22,4 |
12,7 |
Pakistan |
19,0 |
86,3 |
Iran |
7,7 |
41,9 |
Meksyk |
6,3 |
23,2 |
Turcja |
5,1 |
19,7 |
Tajlandia |
5,0 |
28,2 |
Indonezja |
4,5 |
13,1 |
Rosja |
4,5 |
2.3 |
Ogółem |
186.3 |
21.9 |
Świat1 * |
269 |
17,82) |
H uwzględniono 104 kraje będące członkami ICID, 2) przyjęto obszar u2ytków rolnych 153S min ha
Problem niedoborów wodnych występuje na terenie całego naszego kraju, z tym Ze uwidacznia się on szczególnie wydatnie w latach suchych i bardzo suchych. W latach o przeciętnych opadach na obszarach Polski „...w zasadzie nie występują deficyty w od/'. Natomiast w lata suche, kiedy to opady są o 20% mniejsze niż w latach przeciętnych, niedobór wody na glebach lekkich może wynosić do około S0 mm, tj. 50 litrów na powierzchni I m2. Z kolei w lata bardzo suche, tj. gdy wysokość opadów nie jest wyższa niż
62% z lat przeciętnych, deficyty wody pojawiają się we wszystkich typach gleb. Wtedy to na glebach gliniastych niedobory wody są zbliżone do wysokości 30 mm, a na piaszczystych do 130 mm. W latach skrajnie suchych, charakteryzujących się połową opadów z lat przeciętnych, zróżnicowanie wielkości deficytu oscyluje pomiędzy 70 mm na glebach gliniastych do 170 mm na glebach piaszczystych. W tym kontekście należy sobie uzmysłowić fakt. że w Polsce średnio w dziesięcioleciu 2 razy występują lata mokre, S razy normalne. 1,5 raza lata suche i po 0,75 lata bardzo suche i skrajnie suche (Ryszkowski i in. 2003). W „dokumencie przyjętym przez Radę Ministrów w dniu 13 września 200S r." czytamy, że „...zwiększeniu ulegnie w przyszłości zapotrzebowanie na wodę, zwłaszcza w obszarze rolnictwa dla sztucznych nawodnień" (Strategia Gospodarki wodnej 2005).
Wzrost powierzchni obszarów nawadnianych wynika z jednej strony ze wzrastającego zapotrzebowania na żywność i włókno dla rosnącej liczby ludności globu, a z drugiej z malejącego areału przeznaczanego pod uprawy rolnicze. Szacuje się, że niemal połowa ludzkości, tj. około 3 mld. nie ma wystarczającej ilości pożywienia (ICOLD 2007). Sposobem zapewnienia wyżywienia coraz większej liczby mieszkańców jest wzrost wydajności plonów, co można osiągnąć m.in. przez nawadnianie. W suchych regionach świata znane jest powiedzenie: *food grows where water flawś§ - żywność rośnie tam, gdzie płynie woda (ICOLD 2007). Według prognoz WCD (Światowej Komisji ds. Zapór), wzrost zapotrzebowania na żywność może spowodować przymus zwiększenia dostaw wody dla rolnictwa do 2025 r. o 15-20%. Zwiększenie zużycia tak olbrzymiej ilości wody na potrzeby rolnictwa nie będzie możliwe poprzez czerpanie wody tylko z rzek, lecz głównie dzięki budowie następnych zbiorników zaporowych, zapewniających niezawodność dostaw potrzebnej ilości wody. Już w ciągu ostatnich 20 lat XX wieku ujawniła się tendencja wzrostu liczby zbiorników nawodnieniowych, z równoczesnym trendem zmniejszania się ilości zapór spiętrzających wodę na cele hydroenergetyczne (Zapory a rozwój 2000).
W strefach „suchych** i „półsuchych” zwyżka plonów roślin zbożowych w wyniku nawadniania może wzrosnąć 2-3-krotnie w stosunku do upraw nie nawadnianych, zaś w rejonach wilgotnych 1,5-krotnie (Avakian i in. 1979). Nawadniany areał, wynoszący około 277 min ha, obejmuje w skali globu (jak już podano w tabeli 2.16) około 18% powierzchni przeznaczonej pod wykorzystanie rolnicze i na tym obszarze wytwarzana żywność stanowi około 40% globalnej jej produkcji. Według wspomnianego wcześniej Raportu Światowej Komisji ds. Zapór, część tego ogromnego, nawadnianego obszaru (30-40%) jest zasilana wodą ze zbiorników utworzonych przez wielkie zapory. Zbiorniki te przyczyniają się do wyprodukowania 12-16% żywności w świecie (dane ICID - za www.kid.org). Ilość wody czerpanej ze zbiorników zaporowych z przeznaczeniem do nawodnień, w ogólnej ilości wody zużywanej do tych celów w poszczególnych krajach, jest różna i waha się w szerokich granicach od około 1% (Nepal, Bangladesz) do grubo ponad 90% (Egipt). W tym ostatnim kraju gros służącej rolnictwu wody ma swe źródło w zbiorniku Nasera (Zapory a rozwój 2000).
Ujmowanie wody w zbiornikach zaporowych zapewnia stałe i pewne jej dostawy (w miarę potrzeb) oraz gwarantuje lepsze wykorzystanie odpływu rzecznego. Dla zapewnienia dostaw wody do nawodnień budowane są nowe zbiorniki lub powiększane już istniejące (połowa wielkich zapór na świecie była zbudowana wyłącznie lub przede