i IMif.nl.i. O (Ki-rnń&i. I> Kiiwoib <MW<«,wAiwvł.i;rjłcrfW7»yv «M(i«
:SBV 9T»JIJ-OI-IJ49SĄ • I- WN FWK »l*
nowotworu skóry rośnie w tempie 4% rocznie, lecz związek lego zjawiska z zanikaniem ozonu nie został udowodniony.
Nadfiolet powoduje szybka degradację polimerów' wykorzystywanych w różnych zastosowaniach: budownictwie, malarstwie, przemyśle włókienniczym itp. Przyspieszenie niszczenia tych materiałów będzie dotyczyć szczególnie obszarów o wysokich temperaturach i silnym promieniowaniu słonecznym, a więc przede wszystkim krajów roz wijających się (op. cif. 12-13).
Wzrost promieniowania UV oddziałuje na świat żywy, zdrowie i wytwory człowieka także w sposób pośredni. Przyspiesza bowiem przebieg reakcji fotochemicznych, czego skutkiem może być wzrost stężeń substancji, takich jak ozon troposfcryczny, formaldehyd czy aerozol siarczanowy, które na swój sposób wpływają na środow isko (Juda-Rez-ler 2000: 190).
Zwiększenie natężenia promieniowania nadfioletowego przy powierzchni Ziemi może potęgować problemy związane zc smogiem fotochemicznym. Wskutek interakcji l.JV z zanieczyszczeniami pochodzącymi z komunikacji samochodowej i przemysłu powstaje w' troposferzc ozon, bardzo toksyczny dla ludzi i innych żywych organizmów. Ten ozon nie jest jednak transportowany do stratosfery i nic może być uznany za substytut ozonosfery (The Swedish Society... 1990: 12),
Należy także dodać, że zmienia się bilans promieniowania. Więcej energii dociera do powierzchni Ziemi i przypowierzchniowych warstw atmosfery, czego efektem jest nasilenie zjawiska globalnego ocieplenia.
Działania w zakresie zapobieżenia niszczeniu warstwy ozonowej są jednym z nielicznych przykładów zgodnej i skutecznej współpracy międzynarodowej, mającej na celu zapobieganie globalnym zagrożeniom ekologicznym. Już w 1977 r. UNEP (Program Ochrony Środowiska ON/.) zwołał w Waszyngtonie naradę ekspertów w sprawie ochrony warstwy ozonu. W 1985 r. odbyła się w Wiedniu konferencja 46 państw zakończona podpisaniem tzw. Konwencji Wiedeńskiej, w której po raz pierwszy zobowiązano się do wprowadzenia ograniczeń w zakresie produkcji i zużycia freonów. Prace zespołu ekspertów powołanego w Wiedniu zakończyły się w 1987 r. podpisaniem w Montrealu protokołu zawierającego szczegółowe wytyczne i zobowiązania w sprawie kontroli produkcji i zużycia freonów i halonów. Zgodnie z jego ustaleniami, zakładano redukcję produkcji najważniejszych freonów i halonów o 50% do 1996 r. Protokół Montrealski wszedł w życie 1.01.1989 r. Po spotkaniu montrealskim odbywały się coroczne spotkania służące ocenie wdrażanych działań oraz podejmowaniu koniecznych zmian w harmonogramie. W trakcie IV Spotkania Stron Protokołu Montrealskiego, które odbyło się w Kopenhadze w listopadzie 1992 r., 92 państwa zobowiązały się do wyeliminowania z produkcji i użycia niebezpiecznych dla ozonu substancji do 1996 r. - jest to termin o 5 lat krótszy' niż wcześniej przyjęto. Nie ma niestety metod pozwalających unieszkodliwić znajdujące się już w atmosferze substancje niszczące ozon.
Międzynarodowe ustalenia są skutecznie realizowane. Maleje produkcja i emisja substancji niszczących ozon. co przedstawia rycina 6.5.
Ili
b DoKaftKM. U. ł**rrart*ic. U. Ki:ł:»wskt. wnanm
ISBN WK-MJlI-l W.S n f by WN P'AN ?!*:«
—•— CFC-11 —•— CFC-12 -*- CFC-113 * C~C-'U —«— CFC-11G
Kvc. 6.5. Zmiany produkcji freonów w latach 1980-2003 Żnnlln: opr.uTjw.inic własne na potlst;iwie/lt»rr/i«oVr i'bior<Korhon<... (?n: >?;
Powstaje pytanie, dlaczego akurat w przypadku substancji zubażających warstwę ozonową udało sic podpisać i skutecznie zrealizować międzynarodowe porozumienia? Niewątpliwie jedną z przyczyn była zmiana nastawienia w połowie lat 80. XX w. wielkich koncernów chemicznych -wcześniej kwestionowały one dane dotyczące ubożenia ozonu ora/ konieczność ograniczania produkcji freonów. Z czasem niektóre z nich dostrzegły jednak szansę wzrostu konkurencyjności wo wdrożeniu do produkcji substancji zastępczych względem freonów i w elekcie poparły dążenie do międzynarodowych ograniczeń.
Niestety', wskutek stabilności w troposferze substancji zubażających warstwę ozonową oraz powolnej ich migracji do stratosfery, skutki ich emisji będą utrzymywać się jeszcze dość długo. Prognozy przewidują, że w umiarkowanych szerokościach geograficznych koncentracja ozonu wróci do stanu sprzed 1980 r. ok. połowy obecnego wieku. Dziura ozonowa nad Arktyką będzie pojawiać się do ok. 2020 r., a nad Antarktyką nawet do lat 2060-2075.