Całkowita liczba zgonów, jaką zanotowano wśród niemowląt objętych programem, nie jest dokładnie znana z powodu braku konta km z 220 dziećmi, o czym była mowa wcześniej. Uniemożliwia to ustalenie wskaźnika umieralności. Zanotowano 158 przypadków śmiertelnych. "Większość zdarzyła się w pierwszych dwu miesiącach żyda Przyczyny śmierd są znane dla 68 ze 105 zarejestrowanych zgonów: problemy w oddychaniu były przyczyną 44 wypadków, 14 spowodowanych było infekcjami, a pozostałe zaburzeniami metabolizmu.
Tabela 3. Znane, zarejestrowane zgony dzied uwzględniające masę dała
Masa ciała przy urodzeniu |
Uczba niemowląt |
Zarejestrowane zgony |
Procenty |
1000 |
‘94 |
11 |
12 |
1000 - 1500 |
615 |
72 |
12 |
1501 -2000 |
1710 |
69 |
4 |
20CÓ |
1S3 |
6 |
3 |
W sumie |
2612 |
158 |
6 |
Biorąc pod uwagę dane programowe, dobrze jest pamiętać, że niemowlęta, które brały udział w programie, ważyły poniżej 2000 g, przeżyły kilka pierwszych dni i opuszczały klinikę z dobrymi wynikami badań.
Hector Martmez 'Gomcz Edgar Rey Sanabria tą pracownikami Instytutu Matki i Dziecka w Bogocie (Kolumbia).
Catbcrinc M. MarąucOc jest doradcą UNICEF (Departament Studiów nad Populacją) oraz pracownikiem , Harwardzkiej Szkoły Zdrowia Publicznego, Boston, Massachusetts
Z angielskiego tłumaczyła Joanna Zabczyk
PO DYZURZE
Od dzieciństwa skłania się ku uporządkowanemu trybowi żyda. Nic ma z nią żadnych kłopotów, jeśli popełni jakiś grzech, to chyba z nadmiaru gorliwośd. Ukochana córeczka mamusi (tatusia), zachowuje się właściwie, jest miła, nie zostawia po sobie bałaganu, zawsze chętna do pomocy i wyręczania wszystkich we wszystkim. Jest wzorową uczennicą, a potem żoną, matką, ba^dą i oczywiśde przez całe zawodowe żydc - pracownicą.
Perfekcjonistka w każdym calu, spędza jej sen z powiek jakaś niedokończona czy pospiesznie wykonana praca. Ufa tylko sobie, nikt nie potrafi zrobić czegoś tak dokładnie i dobrze jak ona. Tak się jakoś "samo" dzieje, że po jakimś czasie wszyscy wokół - bardzo szczęśliwi z takiego obrotu spraw - z zapałem przyznają jej rację i najbezczelniej w świede spychają na nią swoje obowiązki.
Niezastąpiona chce w zamian tylko jednego: żeby ktoś docenił jej wysiłki, podziękował, powiedział, że takiej jak ona drugiej na świede nie ma. Na ogół nie liczy się z własnymi siłami i zawsze bierze na siebie trochę więcej niż może udźwignąć.
Wszystko układa się doskonale, jeśli otoczenie spełnia te jej mjzeme wymagania, pozwala się obsługiwać, daje ubezwłasnowolnić ("Lepiej już tego nie rób, bo wszystko popsujesz!"), dopisują siły i zdrowie. Z biegiem dni i lat jest jednak coraz gorzej. Nawyk brania prac dodatkowych pozostaje, coraz trudniej podołać rozlicznym obowiązkom - stąd spóźnione próby wychowania otoczenia i namówienia chodażby do samoobsługi. Rodzina i współpracownicy głośno przedwko temu protestują - niby z jakiej racji mają być tak brutalnie odstawieni od piersi! Czasem z wątpliwą pomocą spieszy samo żyde. Oto nasza bohaterka zamiast do drugiej pracy jedzie z pompą nz sygnale prosto na ostry' dyżur. Ma szczęście, jeśli los daje jej tylko ostrzeżenie w postad ataku np. kolki nerkowej, ataku serca, czy zemdlenia. Zdarza się, że pierwsze ostrzeżenie jest zarazem pstatnim i nasza bohaterka z wulkanu energii przemienia się w istotę, w której ledwie się żydc kołacze i musi się oszczędzać. Wiadomo też, że cmentarze są pełne takich niezastąpionych.
No cóż, nie miałam zamiaru nikogo straszyć, ale może warto się sobie przyjrzeć, by sprawdzić, czy nic jesteśmy właśnie takim klinicznym przypadkiem. Symptomy są bardzo wyraźne. Osoba niezastąpiona niechętnie bierze urlopy, bo oczywiście w czasie jej nieobecnośd wszystko się zawali, nie wykorzystuje zwolnień, bo jak wyżej, pozbawiona codziennego kieratu gubi się kompletnie i nic potrafi odpoczywać, wszelkie drobne i większe doiegliwośd dokuczają jej zwłaszcza w czasie weekendu. Jest jeszcze wiele innych objawów, ale wystarczy rozpoznać chodaż jeden z wymienionych, by na serio zająć się tym problemem Z początku będzie bolało, trudno wykrztusić nawet najprostsze połi?1 cenie czy prośbę o pomoc - ale trzeba to robić w obronie własnej. Czas najwyższy pomyśleć o sobie nie tylko tu i teraz,Tęcz i w dalszej, np. dziesięcioletniej perspektywie. Na początek trzeba przekonać siebie, z innymi pójdzie łatwiej.
Pomyślnych zmagań.
4 RanŁa
____
ri PIELĘGNIARKA I POŁOŻNA 11, 1995