BAJDURKI MOJEJBCI 0
kurczaków miało niewyraźne miny. Nagłe kogut napuszył się i zapiał: „Niech żyją moje mądre dzieci, bo chyba coś zrozumiały!”. Wtedy białe kurczaki obstąpiły czamopiórego brata i jeden przez drugiego piszczały: „Przepraszam, przepraszam, już nigdy, bardzo przepraszam...”.
- Czy wiesz, Martuniu, co białe kurczaki Zrozumiały?
- Jak ktoś jest inny, to wcale nlp jest gorszy
- odpowiedziała i natychmiast
zasnęła.
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
BAJDURKI MOJEJ?BCI 9 odpędziły od zabawy,BAJDURKI MOJEJ?BCI 000 r* pi >43 ^ Ł ABAJDURKI MOJEJ?BCI 1 Wieczór pierwszy Amebal&jŁ I .dziś na dobranoc - DobrzeBAJDURKI MOJEJ?BCI 3 Pewnej małej amebie smutno było, że nie wiem. Choć nie bolała jej głowa,BAJDURKI MOJEJ?BCI 4 - To było bardzo śmieszne. Ale skąd ncfltógll taką &BAJDURKI MOJEJ?BCI 5 Młyn telewizji, ani komputerów, ani internetu. Zanim poszłam < na a tBAJDURKI MOJEJ?BCI 7 Rżą koni^M znudzone do szepcę bajki. jggj^H młyn gt§Bm jesienią i sBAJDURKI MOJEJ?BCI 9 Mini młyna karę, a ImmShma ko n ie siwe Ha &nbsBAJDURKI MOJEJ?BCI 1 Ładna bajka, choć Bakl/c x młyn to jest trochę a trochę nieprawdziwy. &gBAJDURKI MOJEJ?BCI 2 Mały Pożeracz Ciastek 1 -Opowiedz mi I " najdziwniejszBAJDURKI MOJEJ?BCI 3 ipuszki jtif kawie i herbacie, a. ^v nich fećschnięte ciasteczka. Były też okBAJDURKI MOJEJ?BCI 5 babci jego geAlaBL iBqtk<g&i śmiała się do łez Fi; &nbsBAJDURKI MOJEJ?BCI 6 WieśdPła czwartyCzarny kogucik - Martuniu, czy dziś na dobranoc bajka o czarnBAJDURKI MOJEJ?BCI 7 sobie tym głowy. Ni© pierwszy raz już miała się wzięły te żółte, popiskująceBAJDURKI MOJEJ?BCI 1 Wieczór piątyDiabeł Szwarc - Czy chcesz dziś bajkę o diableBAJDURKI MOJEJ?BCI 3 ,-że w piekle postanowiono skreślić go z listy diabłów i na zawsze pozosBAJDURKI MOJEJ?BCI 5 i jednocześnie , serdecznieżal <Ipu było myszy. ^M£s#nyśl dŁ -tak jaBAJDURKI MOJEJ?BCI 6 n i - mĄ mmm ^fefeow^algałwt^s’ .- : • -Ił ,:v .;.* ■ ; •■:•? * ,%yr»s?-,vSBAJDURKI MOJEJ?BCI 7 I Coś tam do siebie cicho mówiły, a chwilami I chyba nwięcej podobnych podstron