NPVm
(3.17)
gdzie: NPVm - makroekonomiczna bieżąca wartość netto; V, - wielkość korzyści społecznych w roku t; C, - społeczny koszt nakładów poniesionych w roku t (nakłady związane z eksploatacją inwestycji); K - społeczny koszt realizacji inwestycji; r - społeczna stopa dyskontowa, wyrażająca międzyokresowe preferencje społeczeństwa odnośnie maksymalizacji konsumpcji; t = 0, 1, 2, n - horyzont czasu, obejmujący okres realizacji inwestycji (budowy) i okres eksploatacji.
W analizie CBA niezbędne jest określenie ekonomicznej wartości kosztów i korzyści, które dają pozytywny lub negatywny efekt zewnętrzny inwestycji13. Relacja tych kosztów i korzyści będzie miała swoje odbicie w ujemnej lub dodatniej wartości NPVm. Wraz z wymogiem wartościowego ujęcia kosztów i korzyści, pojawiają się problemy z określeniem cen zasobów i usług środowiskowych, w stosunku do których nie działają mechanizmy rynkowe, oraz cen opartych na koszcie alternatywnym wykorzystania danego zasobu. Dodatkową komplikacją jest fakt, że koszty i korzyści z korzystania z zasobów i usług środowiska nie są ponoszone wyłącznie przez tych, którzy te koszty lub korzyści generują. W takiej sytuacji, ceny rynkowe dostarczają mylących sygnałów dla oceny efektywności społecznej, nie uwzględniają bowiem wszystkich elementów. Zasoby i usługi środowiska, takie jak czyste powietrze, woda pitna lub piękny krajobraz, mają takie samo znaczenie w kategoriach wartości ekonomicznej jak towary i usługi rynkowe. Owo „znaczenie” jest wyrażone przez krańcową użyteczność czerpaną z ich konsumpcji. Niemniej jednak, ze względu na brak rynków, na których można by wymieniać większość zasobów i usług środowiska, ich użyteczność krańcowa nie znajduje odzwierciedlenia w jawnych, rynkowych cenach. Problemy te częściowo rozwiązuje się, stosując tzw. ceny rozrachunkowe w odniesieniu do kosztów inwestycyjnych, operacyjnych, środowiskowych i społecznych oraz uzyskiwanych korzyści, zwane też cenami ukrytymi lub cenami-cieniami (shadow prices). Ceny te odróżniają się od cen rynkowych tym, że uwzględniają wszystkie pośrednie konsekwencje działania. Społeczna cena ukryta odzwierciedla wszystkie społeczne koszty i korzyści wynikające z realizacji przedsięwzięcia inwestycyjnego.
Kolejne trudności w stosowaniu tej metody są związane z określeniem dyskonta. W literaturze przedmiotu utożsamia się je z rozłożonymi w czasie strumieniami konsumpcji, której trzeba się najpierw wyrzec (koszty), powiększonej w następnych latach wskutek zrealizowania danej inwestycji (korzyści) [Kamińska, 1999, s. 98-105].
13 Każdy składnik analizy (tj. każdy koszt i każdą korzyść) należy traktować w najszerszym kontekście, tj. w ujęciu mikro- i makroekonomicznym. Na przykład praca wykonywana przy realizacji inwestycji w analizie mikroekonomicznej, przeprowadzonej przez pryzmat efektywności dla inwestora, jest kosztem, który wycenia się według wysokości wypłacanego wynagrodzenia, wyrażonego w jednostkach pieniężnych. W analizie makroekonomicznej na tą samą pracę patrzymy nie tylko w kategoriach kosztu, lecz także w kategoriach korzyści. Praca może być wyrażona ilością dóbr i usług, jakie produkuje pracownik. Dodatkowo, jeżeli pracownik przed podjęciem realizacji inwestycji był bezrobotny, to korzyścią makroekonomiczną (społeczną) będzie uniknięcie wypłaty zasiłku dla bezrobotnych. Kosztem społecznym tej pracy będzie wartość wolnego czasu pracownika.
Podejście to może wydawać się niepoprawne ze wzgięau na iaia, ze współczesne społeczeństwo, ponoszące koszty (wyrzekając się konsumpcji), skorzysta tylko z części korzyści spowodowanych przez dane przedsięwzięcie inwestycyjne. Pozostałe korzyści przypadną przyszłym pokoleniom (przy założeniu, że projekt inwestycyjny przyniesie efekty trwające dłużej niż jedno pokolenie). Powstają zatem wątpliwości, w jaki sposób dyskontować korzyści przyszłych pokoleń. Dyskontowanie kosztów i korzyści społecznych dodatkowo utrudnia kwestia wyceny zasobów odnawialnych i nieodnawialnych. W przypadku zasobów odnawialnych można oszacować maksymalny trwały przychód w następnych okresach (związany z popytem na dane dobro). Jeśli jednak naturalna stopa odnawialności zasobu jest zbyt niska w porównaniu ze stopą dyskontową, to eksploatacja tego zasobu może prowadzić do jego zniszczenia. Stopy przyrostu naturalnego wielu zasobów, zaliczanych do odnawialnych, są znacznie niższe niż przeciętna stopa dyskontowa w gospodarce rynkowej. W tej sytuacji istnieje zagrożenie dla wielu zasobów, które mogą ulec wyniszczeniu przez zrealizowanie inwestycji podjętych jedynie na podstawie mikroekonomicznej czy rynkowej wyceny kosztów i korzyści. Ogólnie biorąc, niska stopa dyskontowa sprzyja ochronie zasobów odnawialnych, wysoka zaś skłania do ich przyspieszonej eksploatacji z powodu spadającej wartości przyszłego przychodu z nimi związanego.
Trudnością związaną z metodą CBA jest określenie rodzajów kosztów oraz korzyści uwzględnianych przy ocenie danego przedsięwzięcia. Parametry te często mają bardzo istotny wpływ na interpretację wyników, ale bywają szczególnie trudne do określenia, zwłaszcza w odniesieniu do społeczności znajdującej się na danym obszarze geograficznym (np. przy nowo budowanej autostradzie mogą powstać zagraniczne stacje benzynowe, których zyski będą transferowane za granicę).
Uważa się, że mimo wszelkich trudności, metoda CBA, ze względu na swe duże walory poznawcze, powinna być powszechnie stosowana. W praktyce metoda ta jest jednak pomijana przy ocenie inwestycji podejmowanych przez prywatnych inwestorów, zainteresowanych wyłącznie oceną pod względem finansowym. Stosują ją głównie inwestorzy publiczni, realizujący przedsięwzięcia ponadregionalne, a zwłaszcza przedsięwzięcia przewidziane do pełnienia funkcji publicznej.
(Mimo że metoda CBA nie jest upowszechniona w Polsce, należy przypuszczać, że jej rola będzie w najbliższym czasie wzrastać. Posiada ona rangę procedury uznanej za standard europejski i światowy. Komisja Europejska zaleca, by oceny efektywności ekonomicznej nie ograniczać do rachunku mikroekonomicznego, lecz rozszerzyć go o analizę makroekonomiczną, a zwłaszcza o metodę CBA. Zalecenia te mają obecnie charakter kierunkowy, lecz można się spodziewać, że w najbliższym czasie staną się rygorem i będą warunkować wsparcie inwestycji z funduszy Unii Europejskiej. \
._ |\
Analiza wrażliwości poszerza zakres oceny efektywności ekonomicznej o analizę skutków zmian określonego parametru, mającego istotny wpływ na dokonaną ocenę. W analizie tej uwzględnia się fakt, że przyszłości nie da się dokładnie rozpoznać
95