ykrzyknienic
ftade
rodzenie
5rze)
=** (chodzi o wycieczkę rowetow,)
tt/działanic/czynność
Wm cyklu, replita-reakcja pełni równo-
“■ mam zaplanowani te {wakacji no no A. {mchm
'Ogody no a ja dcii chłopaka wyprawi-
na także z dwóch replik Rrb i R-r (por. I kokonie) Składa się ona w pierwszej •b, która z kolei wywołuje R-r będącą te repliki zazębiają lieaZdo końca cy-ami, takimi jak sytuacji aktu mowy, wiąceąo i słodującego, ich nar. psy interlokutorów. Czynniki te krzyżują •tu.icji egzaminacyjnej, w wywiarlo.1, lokutorem, w rozmowach giuczno-L-r w formie odpowiedzi uznajmują-^kładowo w sytuacji egzaminacyjnej,
«ap«bir, dokładny opia języka mówionego ....... p ,
'*< ■''•'iwiLR-r imi/i ,n> wyićiśiuC icpUki. błśpośiednie.pdiicdmf i tutn . barpołrediuc aą i.jlikie n-pltkl, jakich ipod^m M« nadany Malw rln“'^
75
jLón tekstu mooologicznego. Jeśli w rozmowę bsorą udział
S3Ł -tedy M I R^t M częrm wymian, wzajemme uzupełń*££
dzeh-op-
fc tak bym chciała izby to nic było wszystko ruj gwizdek | wstawał \ nie rwana
a, chwile poocó«ał .
* a lojanakjakacmadzlia
icktałł «4 Wloty jak spełnia wayakle obowiązki Bnuakiiłony
Kno okropne m jest chwilami człowiek smączonypsi dosłownie
B „o widząc to jat małtehirwo to jat krzyt
Wytej przytoczony tekst miąłby byC stworzony przez jednego autora. FVi usu. pięciu liter omaczającyeh rozmówców mokną ten teku zapnat tak:
W tej formie powylszy tekst jest spójnym tnoocłogsezn. Ho wwtznz w tym przy-padku jest zwrotem do odbiorcy słuchacza, który sygnalizuje wprowadzenie pointy. W dialogu wprowadza reptikę-ieakcję odbiorcy, który równocześnie pełni rolę nadawcy współtworzącego tekst. Jest to replika zamykająca dialog, będąca jego podsumowaniem. Posługując się terminem Warchalc ostatnia replika tego dialogu jot codą
Przy równorzędnych rolach i relacjach ucwwtnikow mroiowr w iwrn.min trl. taewrzłcpują często tiHe rozkiintkl wykrryknietua i elementy oaialiiutwistTa-neuisztwit^ęzykowe. Ikh ifóśófrEu3owY tefcnów nic jest możliwy w sytuacji oo-cjatoej, kiedy role interlSISIonW nio tą nSwoorżądiK. Wydzielenie rodzajo* repur gwzgćdu ns spoaób wyrałahiiiicłi funkcję telSIdWftrgą jest zabicgicni ClWltr-WSnicłiiym. narzucającylB IR) pnyptwrąsracłB^Rł5~analtz>e tekstu roOwtoocgoL nxmai ten można byTiwisnuowa^TRocąc pod uwagę, czy dana replika jest pełnym zdaniem, równoważnikiem zdania, czy teł jakąś mną niepełną konstrukcją składniową W tym miejscu dochodzimy do problemu, jak nazwaC poareregołne konstrukcje w dialogu, które nie są jednostkami technicznymi ale językowymi i gramatycznymi. Jest to problem wymagający oddzielnego opracowania, tym bat 'biej te illa języka mówionego, przede wszystkim nieoficjalnego, charaktecysbezne aą utytła nMnegn rodzaju niepełnych konarrukcji składniowych, a dotychczasowe 'eimniołogia stosowana przei językoznawców jest niewystarczające i nie por» » «
1