wyjaśnieniami Łukasza Nurzyńskiego, wzmocniły zebrany materiał dowodowy w tak istotny sposób, iż można było postawić zarzuty z art. 267 § 3 i 4 k.k. Markowi Falencie, zaś z art. 267 § 3 k.k., Krzysztofowi Rybce. Podejrzani ci nie przyznali się do popełnienia zarzucanych im przestępstw.
Podczas realizacji przeszukań nieruchomości i pojazdów należących do podejrzanych, pomieszczeń zajmowanych przez zarządzane przez nich podmioty gospodarcze, a także pomieszczeń restauracji „ Sowa & Przyjaciele” i „Amber Room” zabezpieczono wiele istotnych z punktu widzenia przedmiotowego śledztwa przedmiotów, w tym znaczną ilość elektronicznych nośników danych, komputery i telefony komórkowe. Przedmioty zatrzymane od Marka Falenty i Łukasza Nurzyńskiego przekazano ekspertom z zakresu daktyloskopii, biologii i informatyki z Biura Badań Kryminalistycznych Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, zaś dowody zabezpieczone od Krzysztofa Rybki i Konrada Lasoty są przedmiotem badań z powyższych dziedzin, biegłych z Centralnego Laboratorium Kryminalistycznego Policji. W zakresie części z nich uzyskano już wyniki badań. I tak, z pendrwa, zabezpieczonego w sejfie, w domu Marka Falenty odczytano pliki dźwiękowe. Obecnie trwa sporządzanie stenogramów tychże zapisów. Eksperci nie ujawnili na fragmentach taśm samoprzylepnych i gum do żucia, zabezpieczonych podczas przeszukań restauracji „ Sowa & Przyjaciele” i, Amber Room”, śladów biologicznych i daktyloskopijnych, pochodzących od podejrzanych Łukasza Nurzyńskiego i Konrada Lasoty. W oparciu o czynności przeprowadzone z udziałem Łukasza Nurzyńskiego i Konrada Lasoty, zabezpieczono we wskazanych przez nich miejscach zniszczone nośniki informacji i ich fragmenty, które podejrzani wyrzucili, po wybuchu tzw. „afery podsłuchowej”. Aktualnie trwają działania zmierzające do ustalenia zakresu zniszczeń tych przedmiotów i możliwości chociażby fragmentarycznego odczytania ich zawartości. W poczet materiału dowodowego włączono stenogramy z części odtworzonych zapisów magnetycznych, w tym z przebiegu przeszukania pomieszczeń redakcji tygodnika „Wprost”. W oparciu o zgromadzony do tej pory materiał dowodowy ustalono krąg kilkudziesięciu osób, których rozmowy zostały zarejestrowane w sposób nieuprawniony, a część z nich została upubliczniona, i przeprowadzono z nimi czynności procesowe w postaci przesłuchań. Część z tych osób złożyła wnioski o ściganie, część natomiast takowych deklaracji nie złożyło. Co do kolejnych osób ustalane są terminy ich przesłuchania w charakterze świadków i