teUFNE
teUFNE
Egz. pojedynczy
POWP /2014
Sygn. V Ds. 74/14 imienia, którzy musieli wiedzieć o tym nielegalnym procederze. W czasie naszych spotkań ci funkcjonariusze na bieżąco sporządzali notatki, nie sporządzali przy mnie protokołów, ja nie występowałem w charakterze świadka. Po tym zawiadomieniu nie została wszczęta sprawa. Pan Król został przeniesiony na inne stanowisko. Podejrzewam, że ta informacja przyczyniła się do zatrudnienia na stanowisku Szefa ds. bezpieczeństwa w KGHM pana Roberta Szopińskiego, który wcześniej był Szefem Delegatuiy ABW we Wrocławiu oraz zatrudnieniem gen. Białka jako członka Rady Nadzorczej KGHM, który wcześniej był szefem ABW.
W tym miejscu adw. M. Małecki opuścił pomieszczenie.
Informacja przeze mnie przekazana posłużyła do realizacji prywatnych celów wyżej wspomnianych funkcjonariuszy i uzyskania intratnych stanowisk w KGHM, a nie do wyjaśnienia całej sprawy np. korupcji. Te informacje o wykorzystaniu wiedzy do prywatnych celów to są moje domysły, ale też o tym słyszałem. Nie chce powiedzieć skąd. Myślę, że niektórzy wezwani przez prokuraturę funkcjonariusze to potwierdzą. Od momentu przekazania tej informacji ww. funkcjonariusze zerwali ze mną kontakt, a do kontaktów ze mną został wytypowany pan Jacek Krzyżanowski również z Delegatury ABW w Legnicy. Od tego momentu ABW we Wrocławiu i Legnicy wszczęła działania przeciwko mnie mające na celu znalezienie na mnie jakiś haków. O zmianie nastawienia do mnie ze strony ABW dowiedzieli się funkcjonariusze CBA: pan Jarosław Wojtycki oraz Ernest Sworowski i zaproponowali mi spotkania na tych samych zasadach co ABW. To oni nawiązali ze mną kontakt. Jarosław Wojtycki był wśród tych sześciu funkcjonariuszy ABW, którzy wcześniej nawiązali ze mną kontakt i który prowadził sprawę w Jaworze. Wydaje mi się że Ernest Sworowski to był nowy funkcjonariusz, wcześniej się z nim nie spotykałem. Od tamtego momentu zacząłem spotykać się z funkcjonariuszami CBA. Kiedy spotykałem się z tymi dwoma funkcjonariuszami z CBA to sporadycznie spotykałem się z Jackiem Krzyżanowskim z ABW. J. Krzyżanowski nie mówił mi dlaczego Czarachowicz przestał uczestniczyć w spotkaniach. Ja poinformowałem Jacka Krzyżanowskiego, że spotykam się z CBA i oni chcieli przejąć w całości te kontakty ze mną, zaś CBA poinformowało oficjalnie ABW o naszych spotkaniach. Wiem o tym, bo mi o tym mówili, ci funkcjonariusze CBA, nawet była o to kłótnia kto ma się ze mną spotykać. Nie pamiętam czy w trakcie naszych spotkań ja informowałem CBA o nieprawidłowościach w KGHM. Na pewno ja i ci wymienieni funkcjonariusze CBA rozmawialiśmy o zmianach kadrowych w KGHM i moich domysłach, że funkcjonariusze ABW wykorzystali informacje jakie im przekazałem do celów prywatnych ,ale to nie było formalne zgłoszenie. Ja nie mam wiedzy czy funkcjonariusze CBA prowadzili jakieś postępowania w tym zakresie. Wiem , że Jacek Krzyżanowski
JAWNE PROKURATOR
Strona 4 z 9
T0WNE
Anna Hol