DSC02470 (4)

DSC02470 (4)



„uganiając się za ideałem równouprawnienia, nadmiernie zaufani w swoje zdolności, w potęgę szkół i uniwersytetów, popełnili wielką nieostrożność. Nie tylko bowiem nie wahali się zajmować bardzo drażliwych stanowisk w społeczeństwach chrześcijańskich, ale co gorsze, wystąpili czynnie i nawet mieszali się do rozmaitych zatargów społecznych”72. Pogląd ten, wyrażony w 1889 roku, podtrzymał pisarz w roku następnym. W wyimaginowanej scence opisał starania .jednego z panów Rothschildów” zmierzające do odpowiedzi na pytanie: „dlaczego Żydzi są nielubiani?”. Bogatych i wpływowych Żydów zasymilowanych przedstawił pisarz w nad wyraz nieprzychylny sposób, jedynym sprawiedliwym czyniąc niezamożnego Żyda tradycyjnego, Jankiela Gelbhosena. Zapytany przez Rothschilda, jak zyskać sympatię. Jankiel odpowiada: „Pierwsze [lekarstwo] jest, że ja nie myślę [...] ażebym był najmądrzejszy, najlepszy i najpiękniejszy [...] z ludzi, dlatego że jestem Żyd... [...] Drugie [...] że ja zawsze mówię prawdę albo milczę, jeżeli nie mogę powiedzieć tego, co mnie się wydaje, że jest prawda. [...] Trzecie lekarstwo, że ja nigdy nie zarabiam więcej ani wydaję się większy, tylko taki, jak zasługuję” 5. Ponadto zaś krytykuje zeuropeizowanych Żydów w sposób, który najpełniej przejawia się w wyimaginowanej dyskusji Jankiela z Ferdynadem Lassalle. Ten ostatni pyta: „milionów nie mam, ujmuję się za biednymi, więc za cóż mnie nie lubią?”, Jankiel zaś odpowiada: „Pan nie jesteś Ferdynand, tylko Fajbuś, więc za to pana nie lubią, że pan kłamie. I jeszcze pana za to nie lubią, że pan niby ujmował za biedakami, ale latał za hrabinami, i że pan opowiadał cudze rozumy, niby francuskie i niemieckie, a sprzedawał pan to za swój towar. Żeby pan więcej dbał o rabinów aniżeli o hrabinów, to by może nie mówili, że pan jest blagier”1 .

Te słowa wywołały gwałtowną polemikę „Izraelity”, który piórem Elkana nazwał omawianą kronikę „wycieczką antyżydowską”, a także „bigosem felie-tonistycznym”, i „mieszaniną grochu z kapustą, z silną zaprawą złośliwości”77. Autor polemiki, uznając, że „te brednie" nic zasługują na wnikliwą analizę, wyraża przekonanie, że Prus zaszczepiony .judofobskim zarazkiem” przeszedł na pozycje antysemickie.

Prus odpowiadając „Izraelicie" zastrzega się, że nigdy nie żywił niechęci dla Żydów, jeśli byli oni społecznic użyteczni, dodając: „pozwólcie nam tylko walczyć z tymi spośród was, którzy: wyzyskują nas pod względem moralnym c/y materialnym, politykują i reformują nas według swoich poglądów, nie

' B. Prus, powału 12.000.01)0.,.. cz. 4. Traftią analizę duchowego kryzysu Prusa, ujawniającego się w omawianym tu cyklu dala H. Datner, Inteligencja żydowska: czynnik postępu czy rozkładu? Z thskusji nad inteligencją żydowską w Królestwie Polskim, „Biuletyn Żydowskiego Instytutu Historycznego — Instytutu Naukowo-Badawczego" 1994, nr 4 - 1995, nr 2 (172-174), s. 33-35.

' „Kurier Codzienny", nr 143 z 25 maja 1890, [w:] Kroniki, t. 12, s. 223-224.

74    Ibid., s, 226.

75    Elkan. Za odzień, „Izraelita" 1890. nr 21.

szczędząc przy tym nam blagi, a sobie reklamy” /ara/ te/ dodaje Je/«j, rrry potępiamy naszych wyzyskiwaczy, naszych lu/ierowtczów i rm/yr.h M»g>er6w, po jakiego tedy diabla mamy korzyć sic pr/cd wan/ymi”*, Wyjaimeme to rmslo dowodzić obiektywizmu pisarza, jednakże nie przełamało ory> ad-*«»af/* który jego słowa uznał za przejaw typowego dla antysemitów pr/c4wiasv./*ma o szczególnej draźliwości hyclów na krytykę, dodając przy tym, z* y mne^i zupełnie źródła płyną słowa prawd gorzkich, zwracane (przez Porta pr/yp A.F.] do »braci Polaków", a z innego znów, tzyderttwa z "WHdmoźnych pondir Rotszyldów, Pajwiszów Lasallów« itp,, słane pod adresem //ziomków mojże-szowego wyznania#”77.

Wspomniany powyżej antysemicki zarzut dotyczący rzekomej «zczegótoą draż.liwości Żydów na krytykę pojawiał się wówczas często", a i tam Prut mera/. go wysuwał77. O ile jednak wedle publicysty „Izraelity” obelgi imotane ze strony zdeklarowanych środowisk antysemickich łatwo zignorować, o tyle nie-sprawiedliwe zarzuty „światłego pisarza” są bolesne. Warta zacytowania jest konkluzja felietonu Elkana, wskazuje ona bowiem wyraźnie na różnicę, jaka skupieni wokół „Izraelity” asymilatorzy czynili między Prusem - pomimo jego ówczesnych, pod wieloma względami istotnie antyżydowskich, wypowiedzi -a środowiskami antysemickimi. Elkan pisze bowiem pełen goryczy: „Garści błota z rynsztoka rzucane, obryzgają tylko ubranie - kamyk z góry ciskany robi dziurę w głowie”*0.

Znamienne jednak, że Prus, pomimo rozgoryczenia, swe ataki ograniczał do zasymilowanych Żydów zachodnioeuropejskich, nie atakując bezpośrednio zasymilowanych Żydów polskich81. Tych ostatnich, przy wszystkich zastrzeżeniach, obdarza niezmienną sympatią. Ujawnia się to choćby w kronice z 1905 roku, w której Prus omawia trzy opublikowane wówczas teksty poświęcone

76    „Kurier Codzienny”, nr 149 z 1 czerwca 1890, [w:] Kroniki, L 12, s. 231.

77    Elkan, Za tydzień, „Izraelita" 1890, nr 22.

78    Por. A. Cała, Asymilacja Żydów..., s. 254. Z pozycji antysemickich zjawisko to podnosi (opierając się na wypowiedziach A. Niemojewskiego) J. Unszlicht, O pogromy ludu polskiego, Kraków 1912, s. 15-16.

7 „Wszystko wolno krytykować - nawet pewniki matematyczne, ze wszystkiego można żartować, tylko — kwestię żydowską potrzeba głaskać z włosem i to jeszcze bardzo delikatną ręką, w bardzo aksamitnej rękawiczce [...] Lepiej powiedzmy sobie, że z żydowską łaskotliwością na żart czy na »gryzący sarkazm« należałoby raz skończyć. Nie jesteście histerycznymi babami, ażeby bez wywołania spazmów nie można było pogadać o waszych interesach i o naszym karku. Niesłychana rzecz, aby ktoś bijący w skórę gniewał się na bitego, że drażni mu nerwy krzykiem!...”; B. Prus, Z powodu 12,000,000..., cz. 1. Tę wypowiedź Prusa podchwycił „Głos” w krótkim tekście zatytułowanym Drażliwość Żydów, „Głos” 1889, nr 45.

80    Elkan, Za tydzień, „Izraelita" 1890, nr 22.

81    Był to także rodzaj świadomej strategii Prusa; por. podrozdział 3.1.2.3 niniejszej książki.

223


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
DSCN2103 (2) Rozmnażanie płciowe odbywa się za pomocą komórek rozrodczych, kiórc są zdolno do wytwor
Login 0 Profil ZaufanyZaloguj się za pomocą nazwy użytkownika lub adresu e-mail Nazwa użytkownika lu
gov.pl Serwis Rzeczypospolitej PolskiejLogin 0 Profil ZaufanyZaloguj się za pomocą nazwy użytkownika
gov.pl Serwis Rzeczypospolitej PolskiejLogin 0 Profil ZaufanyZaloguj się za pomocą nazwy użytkownika
foto (7) Bezpieczeństwo budowli Bezpieczeństwo budowli i niezawodność jej użytkowania uważa się za s
foto (9) Konkretne elementy stalowe otrzymuje się za pomocą obróbki plastycznej, a mianowicie:•
Nakiełki wykonuje się za pomocą nawiertaków. Są to narzędzia monolityczne, dwuostrzowe, wykonane ze
„Nasienie jego (goja) uważa się za nasienie zwierzęcia”, a pożycie małżeńskie chrześcijan „jest jak

więcej podobnych podstron