Will
maki>k u łasko, wika
aioauAi'iA
tycznej ocenie Bohdana Czeszki — przepracowywał i poprawiał w larach 1953-1956, publikując w różnych czasopismach jej kolejne fragmenty6. Jest to historia ewolucji życiowej Ryśka Lewandowskiego, syna furmana z Marymontu, przed wojną ulicznika i chuligana, w czasie wojny kelnera w restauracji na prowincji, po wojnie — dojrzewającego ideologicznie do komunizmu pracownika bazy transportowej. Książkowe wydanie Sonaty... ukazało się dopiero w 1982 roku na podstawie rękopisu posiadanego przez matkę pisarza. Idąc natomiast za radą Czeszki opracował Hłasko jeden z wątków Sonaty Marymonckiej w formie odrębnego opow iadania i tak powstała Baza Sokołowska, której ostateczna wersja ukończona została w maju 1953 roku, choć w Pierwszym kroku w chmurach nosi datę 19517.
W kwietniu 1953 roku Hłasko odszedł z Przedsiębiorstwa Transportowego MHD w Warszawie i otrzymał z ZLP kilkumiesięczne stypendium twórcze. Wyjechał do Wrocławia i zajął się tam wyłącznie pisaniem. W kwietniu 1954 roku Baza... ukazała się w odcinkach w „Sztandarze Młodych”, budząc entuzjazm jednych, a oburzenie i zgorszenie innych krytyków i czytelników. Opowiadanie to weszło też do wydanego w maju tegoż roku, a zredagowanego przez Bohdana Czeszkę Almanachu Młodych, stając się utworem najczęściej wymienianym — w pozytywnym kontekście — w krytycznych omówieniach zbioru.
We wrześniu 1954 roku Hłasko rozpoczął współpracę z tygodnikiem „Po prostu”, w ciągu najbliższych miesięcy stając się jego regularnym felietonistą, a od roku 1956 — redakto- 1 2
BJOORAWA MARKA HŁASKI
rem działu prozy3. Publikowane na lamach „najbardziej bojowego czasopisma w Polsce” felietony autora Bazy Sokołowskiej, dowcipne i pełne pasji, podejmowały różne zagadnienia, takie jak szkodliwy charakter reportaży drukowanych w młodzieżowym czasopiśmie „Dookoła świata”, poziom powojennych polskich filmów i powieści sensacyjnych, ujęcie tematu pracy w powieściach produkcyjnych, a nawet nocne życie Warszawy lat pięćdziesiątych. Pojawiał się w nich jeden podstawowy zarzut: polska prasa, literatura i film utrwalają nieprawdziwy obraz świata, mitologi-zują rzeczywistość, uciekają od autentycznych problemów współczesnego człowieka. Hłasko przywoływał tu dwa autorytety — literackie i moralne: Hemingwaya, jako pisarza prawdy o ludzkiej pracy, i Dostojewskiego, jako piewcy prawdy o człowieku i sprawach ostatecznych. Formułowany w tych felietonach postulat bezwzględnej, bezkompromisowej prawdy w sztuce, choćby była to prawda brutalna i odrażająca, zapowiadał już przesłanie późniejszego pisarstwa Hłaski, wskazywał też jedno ze źródeł jego buntu etycznego i artystycznego4.
Za moment właściwego debiutu Hłaski uznać jednak należy rok 1955; w sierpniu opowiadanie Robotnicy wygrało konkurs literacki V Światowego Festiwalu Młodzieży i Studentów o Pokój i Przyjaźń w Warszawie, otrzymując Nagrodę Pracy; w tym samym roku na łamach kilku czasopism ukazała się większość opowiadań Hłaski, które w rok później złożyły się na debiutancki tomik — Pierwszy krok w chmurach, wydany w maju 1956 roku.
Pierwszy zbiór opowiadań Hłaski szybko stał się książką kultową. O niesłychanym sukcesie czytelniczym tej książki może
6 Noc nad piękną rzeką, „Przedpole” 1954, nr 5; Złota jesień, „Przegląd Kulturalny” 1954, nr 28; Szkoła, „Nowa Kultura” 1954, nr 4; Głód, „Po prostu" 1956, nr 29; Wilk, „Sztandar Młodych” 1956, nr 192.
Por. list Marka Hłaski do matki z 14 maja 1953: „Dzisiaj skończyłem swoja Sokołowską i dzisiaj wysłałem. Partaczyłem się nad nią 2 tygodnie. Zrobiłem masę poprawek, tylko nie wiem, czy to wyszło na dobre”, cyt. za:
S i a n k i e w i c z-P o d h or ec k a, IJsty Marka Hłaski, Warszawa 1994.
Por. M. Hłasko, Utwory wybrane, wybór M. Komar i L. Kurpiewski, Warszawa 1985, t. 4: Felietony. Listy. Palcie ryż każdego dnia.
W latach 1951-1956 Hłasko napisał też kilka opowiadań, które pozostały w maszynopisie będącym w posiadaniu matki; teksty te, po raz pierwszy opublikowane w czasopiśmie „Student” w roku 1986, zostały wydane przez Piotra Wasilewskiego w książce Hłasko nieznany w roku 1991.