uuui
H Q I Rob* i*
mm
rocka.
\ XII Bar,
Kr
A.
Lxx.ni
OZIRJK SŁAWY
Wreszcie w latach 1841—1842 ukazały sifl gnaniu dwa tomy poezji Zaleskiego z pochwalny p3] mową wydawcy | E. Raczyńskiego. Ich wydaniu'
H I drukiem trzeciego tomiku w Paryżu w 184,1 będącego uzupełnieniem poznańskich i obejmują*] poemat Duch od Ml oraz niewielki wybór
Przechadzki poza Rzymem i cykl SqJ1 t^w J Nawiedźmy grobu Laury. Spowodowało toj pra^c H artykułów i wypowiedzi komentującJ najnowszą twórczość poety. Obszerne artykuły wyj ty spod pióra Jana Kożmiana i Seweryna Goszcijl akiego*1. Uwagi na temat Przenajświętszej Kociej opublikował w «Pielgrzymie» Michał Grabowski .J za tym wiele innych sądów prezentowała pnKla jowa i zagraniczna. W zasadzie opinie były pani pochlebne, uznające talent autora tomików. Jedynej ezje religijne, ten nowy dla Zaleskiego rodzaj poe:yJ oraz poemat Duch od stepu — wzbudziły kontrowersji I entuzjazmem o Przenajświętszej Roazinie i reliJ nyeh poezjach Bohdana pisał Jan Kożmian i MicJ Grabowski, ale już w rozprawie Goszczyńskiego 1 same utwory poddane zostały krytyce. Goszczyna! obwiniał autora nie o wybór tematu czy przenika Hi wiersze pobożność, lecz o „pobożność E imlJ skierowaną”, o bierność postawy, o zwątpienie 1 słuszność i potrzebę jakiegokolwiek człowieczego dzid
DZIEJE SŁAWY
lania; krytykował katolicką nauką o człowieku grzesznym, który jedynie pokutą i biernym cierpieniem winien zaznaczać swój ślad na ziemi. Krytyka ta obciążała głównie poemat Duch od stepu. Doceniając myśl historyczną i „wyższe natchnienie*’, wyczuwalne w utworze, występował Goszczyński w obronie buntów i powstań narodowowyzwoleńczych i ostrzegał, że postawa Zaleskiego zdaje się podlegać tym kręgom, które zbliżają się do papieskiego katolicyzmu. „Nie omieszkają oni zastawiać się poetą, jako potężnym szermierzem swojej sprawy” — pisał i pragnął przeciwstawić tej linii interpretacyjnej religii inną, która eksponuje wiedzę i wolę człowieka, jego ziemski udział na drodze postępu i na drodze ku Bogu. Krytyk przekonany był o prawości, gorącej wierze i wieszczym geniuszu twórcy Ducha od stepu, krytykę wymierzał „jedynie przeciw pewnym wyobrażeniom, które przy całej ich powadze religijnej nie zdają się [...] być bezpiecznymi kierownikami czynnego życia narodu****.
W ocenie wartości * artystycznej natomiast znalazł słowa pochwały dla tych samych wierszy, a za największe osiągnięcie talentu twórcy uznał Przenaj-świętszą Rodzinę. Zupełnie inny ton miała natomiast część recenzji, poświęcona poezji ukraińskiej. Podkreślał Goszczyński wagę pierwiastka ludowego w literaturze polskiej i niemałe zasługi Zaleskiego dla ugruntowania tej prawdy. Wspominał o pokrewieństwie poety z poezją Brodzińskiego i przyznawał mu samodzielny talent, pozwalający na przekroczenie wczesnych zależności od autora Wiesłatoa.
55 S. Gosiciyi 308, 309.
** fJ* K o i m i a nj, Poezja Bohdana Zaleski oni* Narokowy., Paryż 1841, nr 39 i 1842. nr 56, 81. 111111111 Poezje Bohdana Zaleskiego,, «Denvk ! I HHHH I IV Ueszyty 4 marca | kwietnia 1 m
lin BIS r1b 0 8 k % Korespondencja lite £51 lJi Ten?e* m R Rzewuskiego m* literackie, wyd.