—TTlBI III ■__
2;
prezentujący monarchę w grodzie (mieście, pierwotni) warownym) i na terenie przyległego doń powiatu. W po. rządku starszeństwa szedł starosta wśród urzędników ziemskich między podkomorzym a chorążym 1 nie móg piastować równocześnie żadnego innego urzędu ziem. skiego; ale urzędnicy nadworni i senatorowie mogli by< jednocześnie starostami, wolno lm było posiadać nawą po kilka starostw. Starostwa przynosiły znaczne docho. dy, ich bowiem posiadacz był zarazem dzierżawcą dóbt królewskich na terenie powiatu; piątą część czystego dochodu z tych dóbr powinien był odprowadzać do skarbu państwa jako tzw. kwartę.
Wszystkie urzędy były zasadniczo dożywotnie; za zgo. dą króla moina je było jednak odstępować. Starostwa cum twe communicativo pozostawały po śmierci staro, sty w dożywotniej dzierżawie wdowy.
Urzędnicy mianowani byli' przez króla; jedynie podkomorzowie i ci urzędnicy sądowi, którzy liczyli się do urzędników ziemskich (sędzia, podsędek, pisarz), wybierani byli na sejmikach, a król- tylko* wybór potwierdzał Przeważna część urzędów była tutularna; urzędnicy, którzy pełnili funkcje rzeczywiste, dobierali sobie pomocników do ich wykonywania. I tak wojewoda mianował sobie do pomocy podwojewodzego, zaś starosta podsta-rościego, który go wyręczał w sprawach administracyjnych, oraz pisarza grodzkiego, co zawiadywał kancelarią Kancelaria grodzka („gród”) była miejscem prowadzenia i przechowywania akt grodzkich, do których obola aktów publicznych wpisywano również wszelkiego ro? dzaju dokumenty prywatne dla nadania im mocy prawnej. Pisarz grodzki wraz z mianowanymi przez starostę sędzią grodzkim i podsędkiem tworzyli sąd grodzki. Od wyroku sądu grodzkiego apelowano do trybunału. Try4 bunał koronny, złożony z deputatów, wybranych prze* sejmiki, urzędował dla Małopolski w Lublinie, a dla Wielkopolski w Piotrkowie.
Obok urzędników Rzeczypospolitej, o których była mowa, istnieli również prywatni urzędnicy królewscy. Miał więc król swego ochmistrza i podkoniuszego (zwanyci
13
królewskimi, nie koronnymi), miała podskarbiego ł ochmistrza (marszałka dworu) królową, miewali i królewicze swych kanclerzy.
Podział kraju na dzielnice. Podział ten był w czasach Sobieskiego ustalony tradycyjnie. Koronę dzielono na Wielkopolską i Małopolską. Za Wielkopol-skę właściwą uważano województwa poznańskie i kaliskie; .województwo brzesko-rkujawskie i inowrocławskie określano miąnem Kujaw; województwa płockie, rawskie i mazowieckie nazywano Mazowszem; województwa chełmińskie, malborskie i pomorskie zwano Prusami Królewskimi. Za Małopolską właściwą uważano województwa krakowskie, sandomierskie i lubelskie; województwa ruskie i bełskie określano .mianem Rusi (Czerwonej); województwa bracławskie, kijowskie i czerni-howskie nazywano Ukrainą.
W o j sk o. Zawodowe wojsko Rzeczpospolitej dzieliło się na formacje polskiego (narodowego) i formacje cudzoziemskiego autoramentu (zaciągu). Dowodzili nim hetmani . wielcy: koronny wojskiem koronnym, a litewski litewskim. W skład sztabu hetmana wchodzili: generał artylerii, pisarz polny (szef administracji armii), strażnik, oboźny i in. Zwołaną przez hetmana ogólną naradę w obozie zwano kołem generalnym.
Formacje narodowego autoramentu dzieliły się na pułki. Każdy pułk składał się z jednej lub więcej chorągwi usarskich (jazdy ciężkiej) i trzech lub więcej chorągwi .pancernych (jazdy średniej); osobno szły chorągwie jazdy lekkiej, Na czele pułku stał pułkownik, a na czele chorągwi (liczącej 100—200 koni) rotmistrz; dalsze szarże to porucznik (faktyczny dowódca chorągwi), chorąży, namiestnik. Żołnierze w formacjach narodowego autoramentu zwali się towarzyszami (liczba mnoga: towarzystwo) i byli zasadniczo szlachtą; każdy towarzysz miał dwóch (w usarii) lub jednego (w chorągwiach pancernych) pocztowego.
Formacje cudzoziemskiego autoramentu dzieliły się na