du. i tylko tu, wystąpiły zjawiska kulturowe, które - przynajmniej w na-szym mniemaniu - rozwinęły się w powszechnie obowiązującym, mającym uniwersalne znacznie kierunku?6
Otóż nie ma obecnie żadnych wątpliwości, że zachodnia nowoczesność ma dzisiaj uniwersalne znaczeniegeograFiczne. Rowerzysta Joruba - jak Sting i jego wodzowie indiańscy z puszczy amazońskiej czy Paul Simon i muzycy Mba-ąanga z płyty „Graceland” - jest tego świadectwem. Z drugiej jednak strony, jeśli wolno mi pożyczyć czyjeś zapożyczenie7, faktem jest, że Imperium Znaków kontratakuje. Zastrzeżenie Webera „przynajmniej w naszym mniemaniu” zdradza jego wątpliwości, czy władza Zachodu nad światem posiada uniwersalną wartość w takim samym stopniu, w jakim posiada uniwersalne znaczenie. W postmodernizmie niechęć Webera do przyznania uniwersalnej wartości władzy Zachodu spoty ka pełne poparcie. „Mężczyzna z rowerem” zawitał do naszych muzeów; abyśmy ocenili jego wartość (Rockefeller wyjaśnia nam, jak należy ustalać jego wartość), lecz, tak jak obecność tego przedmiotu przypomina nam o tym fakcie, tak jego treść uzmysławia nam, że handel to proces dwustronny.
Pragnę dowieść, że aby pojąć naszą - naszą ludzką - nowoczesność, musimy' najpierw zrozumieć, dlaczego nie można dłużej postrzegać racjonalizacji świata jako tendencji wyłącznie Zachodu albo historii; a mówiąc prościej: dlaczego należy podważyć modernistyczną charakterystykę nowoczesności. Aby zrozumieć nasz świat, potrzebne jest odrzucenie Weberowskiego twierdzenia o racjonalności procesu, który Weber nazwał racjonalizacją, a także jego wizji nieuchronnego postępu tegoż procesu. Oznacza to przyjęcie radykalnie postwe-berowskiej koncepcji nowoczesności.
T.S. Eliot czuje odrazę do bezduszności i sekularyzacji nowoczesnego społeczeństwa, do świata objętego oświeceniowym racjonalizmem. Podziela on weberowski opis nowoczesności i wprost potępia ten stan rzeczy. Le Corbusier popiera racjonalizację - dom jest .maszyną do mieszkania” i ale i on podziela weberowską wizję nowoczesności. Tak samo, oczywiście, wielcy racjonaliści - 1 wierzący w transhistoryczny rozum triumfujący w świecie - od Kanta począwszy, są Źródłem kantowskiej wizji Webera. Modernizm w literaturze, architekturze oraz filozofii — opis nowoczesności, który, w moim modelu, postmodernizm stara się w tych obszarach podważyć — bywa po stronie rozumu lub przeciwko niemu, lecz w każdym z tych obszarów racjonalizacja, czyli szerzenie się rozumu, uważana jest za proces charakterystyczny dla współczesnej historii.
U początku postmodernistycznej mądrości leży pytanie, czy Weberowska racjonalizacja rzeczywiście miała miejsce w historii. Dla Webera charyzmatyczna władza — władza Stalina, Hitlera, Mao, Che Guevary, Kwame Nkrumaha -musiałaby uchodzić za antyracjonalną, a jednak nowoczesność została zdominowana właśnie przez charyzmę. Sekularyzacja prawie nie postępuje: religie rozrastają się we wszystkich częściach świata; więcej niż dziewięćdziesiąt procent mieszkańców Ameryki Północnej przyznaje się do jakiegoś teizmu; to, co nazywamy „fundamentalizmem”, jest tak samo żywotne na Zachodzie, jak i w Afryce oraz na Bliskim i Dalekim Wchodzie. Jimmy Swaggart i Billy Graham1 prowadzą swoje misyjne przedsiębiorstwa nie tylko w Luizjanie i Kalifornii, ale także w Kostaryce i w Ghanie.
Wszystkie te przypadki podają w wątpliwość triumf oświeceniowego Rozumu. Oznaczałby on bowiem koniec charyzmy oraz uniwersalizację sekulary-zmu - nawet nie przeniknięcie instrumentalnego rozumu do wszystkich sfer życia, lecz to, co Weber mylnie z tym utożsamił: a mianowicie wcielenie wszystkich obszarów świata i wszystkich obszarów życia już wtedy uchodzących za „prywatne” do ekonomii rynkowej. Nawet w obszarach takich jak religia, gdzie rozum instrumentalny rozpoznałby, że rynek ma tam co najmniej dwuznaczną pozycję, nowoczesność zamieniła każdy element rzeczywistości w znak, na którym napisano „na sprzedaż”.
Jeśli Weberowski wywód o triumfie rozumu instrumentalnego można dziś interpretować jako pomyłkę, to odczarowanie świata, czyli zapanowanie naukowej wizji rzeczywistości, odnosi się w najlepszym przypadku do maleńkiego -a w Stanach Zjednoczonych całkiem marginalnego i świata akademii i kilku wysepek jego wpływów. Obserwowane ostatnio w Stanach Zjednoczonych zjawisko to nie sekularyzacja - tonie koniec religii - lecz ichurjnkowienie. Wraz 1 urynkowieniem religie nie umarły, ale osiągnęły szerszy zakres wpływów i rozrosły ^ię, powiększając swói rynek. 2
149
Mas Webo. Etyka protestancka a duch kapitalizmu, prze}. Jan Mizinski, Wydawnictwo Test, Lobim, 1994, s. 1.
Appiah nawiązuje tutaj do artykułu pisarza Salmana Rushdiego „The Empire Writes Back With a Vengraact~ w „Times" z 3 lipca 1982. Tytuł artykułu - „Imperium odpisuje w odwecie” - jest zapożyczeniem tytułu megahitu filmowego George’a Lucasa „The Empire Strikes Back”, znanego w Pałace pt „imperium kontratakuje” [przyp. tłum.].
Jimmy Swaggart i Billy Graham sq popularnymi kaznodziejami z ewangelizujących Kościołów chrześcijańskich w Stanach Zjednoczonych [przyp. tłum.].