1JJJ JCOU 11I4Z UUUJtUU UlaUIa.\T77]TTJ WŁćlOIllC
pozwala na ujęcie samego zdarzenia w jego dynamice, w jego nastroju zgrozy" 50. A „dynamika uczuć — jak słusznie zauważa H. Schipper51 — usuwa z utworu tony sentymentalne".
Ta dynamika uczuć i zdarzeń sprawia, iż Lilie mimo swej wielowier-szowej rozległości, źle widzianej zazwyczaj w technice balladowej, nie są wcale balladą rozwlekłą. Podobnie jest z jej kompozycją. Mimo że brak tu takiego skoncentrowania fabuły, jak było to w Świteziance, a fabuła rozparcelowana jest na większą ilość epizodów sposobem, który przypomina raczej technikę epiki „szerszego oddechu" niż zasadę balladowego skondensowania akcji, przecie trudno byłoby stwierdzić w niej przewagę elementów epickich. Wręcz odwrotnie: zarówno szybkie, szalone tempo zdarzeń, jak i upodobanie do dramatycznego ukazywania ich w działaniu, tak jakby wszystko się odbywało bezpośrednio przed oczyma czytelników, sprawia, iż wypada tu raczej mówić o przedstawianiu niż o opowiadaniu fabuły.
Orzeczenia w ogromnej większości ujęte zostają w formę czasu teraźniejszego, choć nie brak także zestawiania obok siebie różnych form czasownikowych dla tym silniejszego podkreślenia efektu aktualnej scenicz-ności zdarzeń, szybko po sobie następujących lub trwających równo-
50 J. Kleiner, Mickiewicz, t. I, s. 306.
61 Sentymentalizm w twórczości Mickiewicza, Lwów 1926, s. 108.