twa, idei, która już u zarania dziejów naszej kultury odcisnę* Jl ła niezatarty ślad w tekście Bogurodzicy.
Drugie, nawet zmienione wydanie tego samego tytułu nie 1 może zanadto odbiegać od kształtu wydania „macierzystego*, 1 toteż zmiany, jakie wprowadziłem do niniejszej edycji mają w większości charakter redakcyjno-modernizacyjny. Najbardziej istotne, zahaczające nawet o kwestie interpretacyjne, dotyczą fragmentów poświęconych Bogurodzicy, a zwłaszcza sa-gadnieniu maryjnego pośrednictwa w pierwszej zwrotce pieśni. W przeciągu ostatniego dziesięciolecia ukazało się kilkanaście ważnych, inspirujących opracowań na temat Boguro* | dzicy\ tylko niektóre mogłem tutaj odnotować, choćby w przypisach. A skoro już mowa o naszym carmen patrium - raz jeszcze, wyciągając wnioski z dotychczasowej recepcji tej k$tąi» j ki, chciałbym jak najdobitniej podkreślić, iż moją intencją nie było wykazanie jakiejkolwiek bezpośredniej zależności gene-tyczno-strukturalnej pomiędzy ikonografią Deesis a Bogunh dzicą, ale, by powtórzyć fragment ze Wstępu do pierwszego wydania, „próba stworzenia, czy raczej rekonstrukcji podło* ża, tła, kontekstu interpretacyjnego dla «pieśm ojcóws" idei Deesis, idei wstawiennictwa Bogarodzicy i św. Jana Chrzci# cielą w kulturze średniowiecznej.