146 Marta Skowrońska
Typ biustonosza: Opis produktu:
- praktyczny
- żartobliwy
-sadomaso-
chistyczny
bawełniany, usztywniany fiszbinami, ale pozbawiony wkładek, biały lub w kolorach pastelowych, pozbawiony ozdób biustonosz, który jest właściwie przebraniem, a nie ubraniem; z miseczkami wykonanymi np. z orzechów kokosowych, muszli, plastiku itd.
najczęściej z czarnej skóry lub w lamparcie cętki, z dodatkiem elementów metalowych typu ćwieki, łańcuchy
Przypisywane
cechy:
prosty, naturalny, bezpretensjonalny, klasyczny
śmiały, zabawny, niewiarygodny, niebanalny
śmiały, odważny, namiętny, perwersyjny.
„Większość amerykańskich kobiet neguje swoje własne ciało jako źródło pożywienia dziecka”.
Margaret Mead
Kontrola sprawowana nad ciałem dotyczy też zanegowania cech, które uświadamiają nam własną zwierzęcość, a przeczą gatunkowej wyjątkowości. Jedną z nich jest laktacja. Fetyszyzacja kobiecych piersi, uczynienie z nich obiektu seksualnego pożądania pozwoliła na umiejscowienie ich po stronie kultury, nie natury. Biustonosz odegrał w tym procesie znaczącą rolę. Zakrywąjąc piersi, uczynił z nich przedmiot wstydu i pożądania, a pozbawił naturalności i oczywistości ich biologicznej funkcji; uśmierzył niepokój, jaki budzi w człowieku jego biologiczność i zagwarantował mu pewność własnego człowieczeństwa.
Aluzją do tych lęków jest sztuka Jadwigi Sawickiej. W swojej pracy Pierś i kwiaty przedstawia kobiecą pierś jako mięso. Mówi
o zapomnianej fizyczności, oswaja ciało, wyzwala je z konsumpcyjnej machiny, bo, jak pisze Brach-Czaina:
„Ciało traktowane jest tak, jakby było nieczułą, zewnętrzną powierzchnią. Rzeźbą. Pokrowcem. Nadmuchanym balonem. Modelem ulepionym z masy plastycznej”29.
„Człowiek niemal nic nie wie o swoim ciele, nigdy nie widział swoich wnętrzności, rzadko ogląda swoją krew, sam jej widok go niepokoi. Natura upoważnia go jedynie do oglądania peryferii ciała. Co ja mam pod spodem, zastanawia się, patrząc na skórę”.
Francis Ponge
Negowanie faktu laktacji przez zakrywanie kobiecych piersi może być związane z lękiem przed przekraczaniem granicy wnętrze-zewnętrze. Kristeva pisze, że zewnętrzna powłoka jest zbyt krucha, by zachować integralność naszego „czystego ja”30. Wszystko, co wydzielane jest przez ciało, zakłóca ową integralność, wywołuje w nas niepokój, bo zagraża definicji podmiotowości opartej na dystynkcji ja-nie ja. Dlatego też wydzieliny ciała należą do sfery abject - wstrętu. Ten termin i rozróżnienie wprowadziła Mary Douglas. „Ślina, krew, mleko, łzy poprzez samo wydzielanie przekroczyły granice ciała” - pisze Douglas31. Rola biustonosza polega na ukryciu brodawki - miejsca, przez które wydzielane jest mleko, i na nadaniu kobiecym piersiom znaczeń, które pozwoliłyby oddalić skojarzenie „piersi-laktacja”. Biustonosz „zalepia" więc niejako otwór, przez który wydobywa się niepokojąca wydzielina. Pomaga udawać, że ów otwór nie
1J. Brach-Czaina, Ciało współczesne, „Res Publica Nowa”, 11/2000.
B M. Douglas, Purity and danger (za:J www.wit.tpu.fi [tłumaczenie własne).