DSC62

DSC62



'•I 4k

iMAłfTTCr


da**

nadaj


i pale)

atsklizn O* DOC w* Noc WiCCB


ftiroWSK ą

mIjm* idy

jl9, | ft

noc jfot grozym tff

upiorów

nctaftóyc ości. w


> rys Mjwttnłth

ran*? Najprościej noc mmiftoofcij , gdy rozgrywają spełnione zostają i rodnia raicm ałą fcko»dcmonłciną", iócy ponhidKktfh Lyrody, sabatów wróżb, prze-tn| — wejścia w krainy Ary mana.




wewnętrznym fatum. L#a» rąpubUkani&in kia


• pwHinuB mwqi pratnu 11 Pnyl

_T™wwr'7wj||#|5 rltlki ktAr« ./

Sf Lvkly ***** P°włen jml ^

”.5? “W* młodego Dorię, kandydat?

okmłaejo tyrnstn Ow«L nl. l«f . lomiast pewien «.    \."K ±5 °**

*“*■« fcj księciem Wolno*? ISS*1* "Vjf* Młwyłm, niech S SSSI £

Sto *lL°n Jci W0,nym ob?wutefem _ 21:!^® «cca- konkluduje po

mulim nrx>no'0t»« Ua któż i*h


d* państwa Boga. 1

Moc znaków bo

fim monologu

, parą stroi

Wreszcie noc pollty

czna — noc xa-

ten kto. jak

Bóg na niel

p tyranów t spisków

1 „z czarną twa*

ziemi żadnej ■

władzy nad

obradujących w n

ocy rwietokrot-

być prawdzie

li wolnym

j w podziemiu, i

v kryptach gro-

księciem Gem

li!: „Słuchał

•h — zwoływanych

o północy — i

Być albo nie

być”. W

biodni lyranów. Noc

:e te jednak nie

Finko „zdrad

za" wnystl

clą rozdzielić. Każda

— noc namięt-

nych 1 ccsarti

mizm ukrył

władzy, żywiołów,

u piór ów. spi

nizmie i ant]

momie rom

— każda Jest czaser

li wyboru i czy-

cepcji wolność

agicznym czasem w

olności, bo nocą

Ten dwuzm

icznjr upel

dalej; tylko nie ma na


rpcw


•mu*


pości, zków

poinaie się wolność w spełnieniu zbrodni. TT'kresu nocy. o świcie. "Wypełnia się jo?. Początek dnia jest końcem dwuznacznej wolności, przynosi klęskę bohatera — czasem wyzwolenie. O świcie Kordian pada u drzwi sypialni cara, o świcie chyba odprawia egzorcyzmy nad Konradem Ksiądz Piotr, o świcie toczy się po Schodach Olbrzymów ścięta głowa Marino Falieri, o świcie płonie stos Sardana-pala, u schyłku nocy Manfred odchodzi te świata (bo czyi to można nazwać po prostu śmiercią?), „w mgle poranku” toczy ostatnią rozmowę Irydion z Masynis-są. za granicami nieobalonego Rzymu, o świcie umiera bohaterka Maskarady, o świcie odbywają się egzekucje i samobójstwa. Pierwsze blaski słońca gaszą tragedię romantyczną, niweczą „czarną” wolność.

O świcie okazuje się. że wolność była grzecHern, ~2:e przekraczając granice, łamiąc tabu, buntując się przeciw niewoli, zbrodni, nieprawości i tyraństwu niepojętych. okrutnych zakazów ojców, królów i Bogów, bohater romantyczny sam stał się tyranem i zbrodniarzem. Wolność romantyczna jest bowiem tragicznie dwuznaczna. Najjaśniej rysowała się ona w sferze politycznej — tu, w walce o wolność ludu, narodu, ludzkości, bohater romantyczny najczęściej odnajdował swą teżsamość, pozbywając się tej dręczącej go, tyranizującej i sprzecznej wewnętrznie żądzy wolności, która jest jego praw


ic tórej wyłonić może się wszystko. Mdo" i „dobro”, jej .,ciemność”, najlepiej może wyrażają dwa ulubione „nocne” motywy romantyków, które przekraczają tragiczność: maskarady 1 sny. Maskarad Jest wiele: Lermontow, Sprzysięitnie Piesko, Lorenzaccio, skomplikowane śmiercią „przebrania” w £nie srebrnym czy Lilii Wenedzie. Maskarada to na pozór tylko tło przygód awanturniczych, pomyłek, Qtxi pro quo\ rządzi nią przypadek. Lecz można na ów przypadek spojrzeć Inaczej, jeśli prowadzi on do zbrodni, kary i wypełnienia losu. Maskarada to ciemność spotęgowana zagadką: w przebraniu i masce każdy staje się kimś Innym, świat obraca się w chaos, a z tego chaosu bohater romantyczny, spełniając zbrodnię, bezbłędnie wymierza zarazem sobie karę. Uderza w „wrogi” kostium sądząc, że wie w kogo, lecz kostium norii ktoś inny, ktoś inny zgubił bransoletkę, ktoś inny zyskał koronę — cios zwrócony przeciw komuś obraca się przeciw niemu. Maska potęguje nieznane, lecz wzmagając jakby nadmiernie przypadek, sprawia, że chaos, ciemna plątanina przemienia się w fatalny łańcuchczarnych powinowactw zbrodni. Staje się fatalizmem bezdusznym już, urzeczowionym ■— tak u Wernera sy-nobójstwo „zawiera się” jakby w sztylecie, który raz został podniesiony przeciw ojcu. Lecz ten „ciemny los”, ukryty w przypadku, nie musiał prowadzić do deterministycznej „redfikacji" fatalizmu —



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
IMAG0291 (2) V jppggłmfcA M 257, NNK 271-ZHk 304, 306-309. PD 55. 62, 64 m I 111 DA 62. (M 14. droga

więcej podobnych podstron