DSC52

DSC52



>: najstarszych uniwersytetów niemieckich, w Lipsku; na rti\lrę teologicznego religioznawstwa w Marburgu wprowadził ,vrgo duchowego ucznia, Fryderyka Heilera.

Nr.tin S« derblom to nie tylko naukowiec, a nawet nie przede sjystkim naukowiec, lecz rownh ż/żarliwy teolog 1 itr ra iski, ruchu ekumenicznego i polityk Ava lezący w czasie pierwej wojny światowej z okrucieństwami wojny. W życiu os<>bi-t.iiiczarujący człowiek, przypomi mający Sokratesa z lizjognomii rokującej wielkie skarby ducha. W tej książce omówimy jego | .ii .' •'^ć jako wybi ot a u zonego i v ycho . we ' t d .o |)oko-'nia religioznawców porównawczych Szwecji.

'Soderblom j>o ukończeniu teologii w Upsali został kapelanem nyskiej kolonii szwedzkiej. Obowiązki duszpasterza nie oderwa-go od pracy naukowej. W roku 1900 uzyskał doktorat na Wydalę Teologicznym Sorbony na podstawie pracy La vie futura rapres Ic mazdeisme (Zycie jiośmierlnc wedluy mazdaizmu). Prała uzyskała bardzo pozytywne recenzje Burnoufa, Loisy’ego Tielcgo. Już to studium porównawcze eschatologii zdradza hi->ryka religii w wielkim stylu. Na podstawie tej pracy został >fesorem zwyczajnym na najczcigodniejszym uniwersytecie szwedzkim w Upsali na katedrze historii i filozofii religii. W roku 1912 powołuje go, jak już wzmiankowano, Uniwersytet Lipski na nowo utworzoną katedrą historii religiił. Mianowanie profesora-ogóinej historii religii i w dodatku cudzoziemca było czymś bez precedensu w nacjonalistycznie ekskluzywnym Cesarstwie Niemieckim, zwłaszcza po sławnej „mowie tronowej” Adolfa von Harnacka z 1901 roku, godzącej w religioznawstwo porównawcze w Niemczech (patrz rozdział IX).


Obowiązki arcybiskupa Upsali i zwierzchnika szwedzkiego kościoła luterańskiego, powierzone mu w przededniu wybuchu pierwszej wojny światowej, czynią z profesora księcia kościoła, filantropa i polityka. Bez przerwy jednak pisze, a lata dwudzieste wzbogaciły naukę w szereg'jego wybitnych dzieł ściśle religioznawczych. Wtedy to wydał Einfiihrung in die Religionsgeschich-te (1921, 1928 drugie wyd.),Tiele’s Kompendium der Religions-geschichte (1930), tłumaczone na francuski i do dziś aktualne. Podczas Światowej Konferencji Kościelnej w Sztokholmie w 1925 <»ku przygotowywał korektę drugiego wydania swego głównego

dzieła l)as Werden des Goitcsylaubenn. Unler uchtinę n iiber diY

nfdnyr drr P^ligion (Kartulloioani' się wiary w B',yn. Bndr t nart ubiruHjciruimi religii) (1916, 1926 v yd;. ii dłJghj, p z 'lżonego z osygirialu szwedzkiego Gv'lstronri uppkomrt, Slw mr, .wydanego w Sztokholmie w 1914 roku. Tc.lanrwnb rn S4dł -hloma, podobnie jak Maksa Mullera, Ko; nelisa Petera Tlcbgo i Kdwaria Burnetta Tylora, stało się dzieło oparte na odczytach giffordzkch a Edynburgu — The Living God. Bmal form; of p r ort il re.i-gion (Żywy Bóg. Podstawowe formy osobistej religii), Ok iford 1933.

Przy podejmowaniu zwięzłej charakterystyki Szweda rTz;:^__

się z siłą jedno określenie: geniusz pojedna; : «/Był to najzna-niicnniejszy i najaktywniejszy rys jego osobowości. Pragnął godzić wszystkie rozbieżności świata^/Najbliższa była mu .alogia, więc wystąpił od razu z wielkim etosem ekumenicznym. Wyższa specjalnością teologa była historia religii, skłócona dysonansami pomiędzy „filologią” Maksa Miillera, „antropologią** Tylora i Fra-zera, „socjologią” Durkheima i „pramonoteizmem” W lhelma Schmidta (patrz rozdział VII), począł \ ięc u!- . <• dróg ■ rozumienia i zgody pomiędzy powyższymi szkołami ' iigiozna* 'czyim. Szukanie kompromisu, wiara w potrzebę i mozn«ość jefp o lgnięcia, wszystkie to idee, którymi zaraził Fryderyka Hellera i całą ekumeniczną szkołę marburską, rozwijał SóderblOm na dwóch" mach — religii i religioznawstwa, ekumenii i synkrety-eznokompromispwoj teorii religii.

W ocenie dorobku naukowego Soderbloma należy zachować pewną rezerwę. Nie można odmówić temu umysłowi niezaprzeczalnego nowatorstwa w dziele uzgadniania zastanych w światowym religioznawstwie porównawczym rozbieżności. Z drugiej strony nic sposób jednak oddzielić u niego rei ^    teoloi- .

czego nie zauważają jego biografowie Tor Andrae i Fryderyk Meller, chociaż len pierwszy, mimo że uczeń i następca Soderbloma na katedrze w Upsali, zerwał już z ni- wolni czy ni podporządkowaniem religioznawstwa teologii lute mińskie;W ocenie momentów oryginalnych twórczości naukowej SóderMoma uwzględnić można jedynie częściowo zdanie tegoż Hei>ra. religioznawcy i misjonarza niemieckiego, osobistego odd mego j. t .-.yjac-cki Sz •* -da. Naświetlenie tych momentów \v\ rr.a > .»


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
DSC?52 (2) vm * najstnr.S7.ych uniwersytetów niemieckich, w Lipsku; na ~t<x
iAMG nr 3/2011 Gdański Uniwersytet Medyczny przystąpi! na początku 2011 roku do międzynarodowego pro
Wstęp. 7 Wstęp. 7 kim, na południu z dawnemi kolonjami niemiec- kiemi, na które mandat obecnie posia
Wołoszynów kończy studia na Uniwersytecie Leningradzkim Liczne dyskusje w kole Bachtina o filozofii
Kształtowanie” zasobu Biblioteki Uniwersyteckiej w Poznaniu Widok na,, magazynu usytuowany na,
NA UNIWERSYTECIE GDAŃSKIM Sport na Uniwersytecie Gdańskim to przede wszystkim Studium Wychowania Fiz
slajd# Najstarsze skamieniałości roślin lądowych Na ilustracjach: tctrada mcjospor (sylur), Cooksoni
Wstęp. 7 Wstęp. 7 kim, na południu z dawnemi kolonjami niemiec- kiemi, na które mandat obecnie posia
W dniach 12-17 maja 2013 roku gościem Wydziału był prof. Thierry de la Rue z Uniwersytetu w Rouen (F

więcej podobnych podstron