Gry, zabawy i zadania kształtujące klasyfikację
| Zabawa w dobieranie kart. Tworzenie par i łańcuchów. Dorosły rozkłada na stole karty do klasyfikacji i proponuje dziecku: będziemy układać to, co do siebie pasuje. Z przeprowadzonego eksperymentu wie, że dziecko jest na poziomie układania par. Dlatego wybiera kartę z kotkiem i kartę z miseczką, i mówi: kotek i miseczka, bo kotek pije mleko z tej miseczki. Teraz ty wybierz dwie karty. Dziecko z pewnością zrozumie sens zabawy i spełni polecenie. Jeżeli tego nie czyni, dorosły mówi: może chciałeś wybrać to i to (wskazuje na pieska i budę). Zwykle taka pomoc wystarcza, aby zabawa mogła się toczyć dalej.
2. Dobieranie par — doskonałym treningiem będzie gra w „Piotrusia”. Należy razem z dzieckiem obejrzeć zestaw kart. Połączyć je razem w pary. Potem zagrać „dla wprawy” rozkładając karty na stole tak, aby i dorosły, i dziecko mogli dyskutować dobierając karty. Po takim wprowadzeniu można już grać zgodnie z instrukcją.
3. Układanie łańcuchów (wiele par). Po nabraniu wprawy w dobieraniu par, dorosły rozkłada karty „do klasyfikacji”, wybiera trzy i mówi: chłopiec i dziewczynka (bawią się razem), i jeszcze piłka (potrzebna do zabawy). Wybierz trzy karty pasujące do siebie. Dziecko korzysta z podanego wzoru i próbuje porządkować karty już na wyższym poziomie. 1 znowu, po nabraniu wprawy, dorosły formułuje zadanie trudniejsze i wybiera cztery pasujące do siebie karty. Jeżeli dziecko potrafi i z takiego wzoru skorzystać, układa łańcuszek z pięciu kart. Nie należy jednak wywierać presji, aby dziecko powtórzyło każdy bardziej złożony sposób porządkowania kart. Jeżeli będzie zdolne dostrzec to nowe rozwiązanie, na pewno zechce uporządkować karty w podobny sposób. W przypadku, gdy dziecko w pewnym momencie przestaje być wrażliwe na podawany wzór, trzeba przerwać tę serię zadań i po kilku dniach do niej powrócić.
Znakomitym ćwiczeniem będzie tutaj układanie domina. Każde domino to przecież tworzenie łańcucha według określonych zasad. Można więc wykorzystać gotowe domina, można je razem z dzieckiem wykonać.
4. Zabawa w zwiedzanie ogrodu zoologicznego. Wybrać serię kart przedstawiających zwierzęta egzotyczne, chłopca i dziewczynkę, a także autobus. Dorosły zaczyna swoje opowiadanie: Ania i Jurek wybrali się do ogrodu zoologicznego (układa kartę przedstawiającą chłopca i dziewczynkę). Pojechali tam autobusem (kładzie kartę). Weszli do ogrodu i poszli oglądać zwierzęta... Wymienia je i układa karty obok siebie. Takich zabaw-opowiadań można ułożyć wiele, np. o tym, co niedźwiadek widział w lesie, co zdarzyło się zajączkowi.
5. Tworzenie kolekcji. Dorosły mówi: będziemy się tak bawić: ty będziesz sprzedawczynią w sklepie, gdzie można kupić wszystko do ubrania. Płaszcze, spodnie, bluzki, buty, szaliki — wybierzemy z tych kart te, które przedstawiają rzeczy do ubrania. To jest towar do twojego sklepu. Razem z dzieckiem wybiera karty. Potem układają osobno płaszcze, osobno buty itd. Po tych czynnościach przygotowawczych można przystąpić do zabawy. Zaczyna dorosły. Wybiera karlę przedstawiającą chłopca i mówi: dzień dobry. Chcę kupić
teg0 chłopca wszystko do ubrania na zimę. Proszę mi doradzić, co kupić... Dziecko z łatwością „wejdzie w rolę” sprzedawcy i z wielką starannością dobierze kolekcję rzeczy do ubrania. Teraz następuje zmiana ról. Dorosły jest sprzedawcą, a dziecko kupującym.
W podobny sposób można zorganizować zabawę w kupowanie jarzyn na targu, czy w przygotowywanie zapasów na zimę. Można bawić się w dobieranie mebli do nowego mieszkania, w zakładanie ogrodu zoologicznego itd.
6. Zabawy kartami logicznymi „koty”. Opis różnego rodzaju kart logicznych i zabaw z ich wykorzystaniem podają Z. Semadeni i E. Puchalska (1984, s. 123—141). „Zestaw koty” zawiera 18 kart, które można klasyfikować ze względu na:
— kolor kotów, wyodrębni się koty bure, szare i czarne;
— wykonywaną czynność, wyróżni się koty stojące na płocie, siedzące na plocie i leżące pod płotem;
— porę doby: połowa kart przedstawia koty w nocy, połowa w dzień.
Do zestawu są dołączone małe kartoniki z rysunkami oznaczającymi
symbole możliwych klasyfikacji kart.
Dorosły rozkłada karty przed dzieckiem i mówi: przyjrzyj się im. Wybierz wszystkie karty przedstawiające koty rude i połóż je obok tego kartonika (wskazuje ten z główką rudego kota). Wybierz wszystkie karty przedstawiające koty czarne i połóż je tu (wskazuje na kartonik z główką czarnego kota). To są koty szare (wskazuje pozostałe karty) i oznaczmy je takim kartonikiem (wskazuje ten z szarą kocią główką). Potrzebne są tu gesty odgradzania, oddzielania.
Podzielmy karty inaczej. Teraz nieważny jest kolor kota, lecz to, co te koty robią. Popatrz, tu są trzy kartoniki, co one przedstawiają? Dziecko ogląda je i mówi: ten kot siedzi na plocie, ten stoi na plocie, a ten leży pod płotem. Dobrze —podzielimy karty na trzy grupy według tego, co koty robią. Dorosły z dzieckiem segregują karty, a potem sprawdzają, czy się nie pomylili.
Dorosły proponuje: można jeszcze inaczej posegregować karty. Ważna będzie pora doby, a więc to, czy dzieje się to w nocy, czy w dzień. Nieważny jest teraz kolor kota i nieważne jest, co te koty robią. Tutaj kładę słoneczko, a tu księżyc. Podzielmy karty na dwie gromadki, na dwa zbiory.
7. Zabawa w wyszukiwanie kart (próby definiowania). Dorosły układa kartoniki tak, jak na rysunku 36 i mówi: odszukaj kota rudego, który siedzi na plocie w dzień. Dziecko znajduje odpowiednią kartę.
Rys. 36. Kodowa
ntSn
im/' u i
ie kari
Zmiana ról. Dorosły przysuwa kartoniki w stronę dziecka i mówi: ułóż dla mnie podobne zadanie. Pokaż, jakiego kota mam odszukać? Dziecko układa
JLLL