Różnice w obrzędach grzebalnych dają się częściowo objaśnić różnicami pozycji społecznej zmarłych i oczywiście groby w wielkich kurhanach i łodziach grzebalnych lub zawierające kosztowny sprzęt mogły kryć w swym wnętrzu tylko zwłoki ludzi należących do war-
Amulet młot Thora i srebrny łańcuch (Dania)
stwy możnych. Równocześnie jednak musimy zdać sobie sprawę, że groby pozbawione wszelkich przedmiotów mogły - służyć za miejsce „wiecznego spoczynku” wcale nie ludziom biednym, lecz po prostu tym, co przyjęli chrzest. Miejsca grzebalne, w których -występują obok siebie przedmioty kultu pogańskiego i chrześcijańskiego, stanowią osobliwe świadectwo przechodzenia od starej religii do nowej. Proces ten nie dokonał się od razu i czasem przejawiał się w symptomatycznym synkre-tyzmie.
Rozmaitość obrzędów' grzebalnych występujących na obszarze Skandynawii wskazuje, że wt poszczególnych jej częściach panowały odrębne wyobrażenia religijne, a w związku z tym również odmienne poglądy na losy człowieka po dojściu do kresu jego ziemskiej wędrówki. Dzięki badaniom toponomastycznym wiadomo, że kult niektórych bóstw nie był powszechny. Nauka nie może w pełni usystematyzować wielorakości form pochówków oraz istotnych różnic w obrzędach grzebalnych tylko na podstawie ustalenia ich chronologii, rozmieszczenia geograficznego lub atrybutów7 świadczących o przynależności plemiennej zmarłego. W tym samym czasie w tej samej miejscowości ludność nierzadko stosowała odmienne formy pochówków. Nasuwa się przypuszczenie, że Skandynawowie epoki wikingów nie posiadali powszechnie przyjętych i jednolitych wyobrażeń o świecie sił nadprzyrodzonych ani o losach człowieka w państwie zmarłych. Ponieważ jednak myśl o życiu pozagrobowym należy do głównych idei religii, nasuwra się więc również przypuszczenie, że w omawianej epoce wierzenia pogańskie — mimo ich przejściowego znacznego ożywienia — zasadniczo znajdowały się w stanie rozkładu. Widocznie re-ligia przodków nie była już zdolna rozstrzygać w bezsporny sposób nawet niektórych tylko najistotniejszych problemów, jakie stawały wówczas przed człowiekiem.
TTalcno
Wątpliwe, aby stosunkowo harmonijny system mitologiczny oraz system wierzeń religijnych, który liczni historycy kultury starogermańskiej wywodzą z badań nad pieśniami Starszej Eddy, mógł być zaliczony do epoki wikingów. Jest to raczej produkt późniejszego przewartościowania poszczególnych i sprzecznych ze sobą wyobrażeń, i to przewartościowania dokonanego już w okresie panowania chrześcijaństwa, które wycisnęło swe piętno na eposie skandynawskim. A w tym okresie pogaństwo kontynuowało swe istnienie głównie już tylko w eposie, przestając odgrywać rolę praktykowanej religii. By-