seks analny








Seks analny... „Zakazany owoc” w sypialni :: Techniki :: Anna i Marta













Seks analny...

„Zakazany owoc” w sypialni





Wstęp




  Seks analny znany jest i praktykowany od zawsze. Może komuś wydawać się,
że to wymysł współczesnego świata szukającego kolejnych podniet w zalewie tandetnej
pornografii. Prawda jest taka, że krągłość kobiecych pośladków fascynowała ludzi od
zawsze. Ich kształt, sprężystość, kusiły... Kusiły tak bardzo, że czymś naturalnym
stało się podziwianie ich, pieszczenie, czy w końcu kochanie. Miłość analna, była tylko
konsekwencją tej fascynacji. Dziś, obarczona piętnem tabu, grzechu, z łatką sodomii,
kusi dodatkowym dreszczykiem zakazanego owocu. Tak na prawdę miłość w drugą dziurkę
to doskonałe urozmaicenie życia erotycznego kochanków. Sposób na nowe doznania, dobrą
zabawę i sporo przyjemności. Seks analny jest po prostu inny, ciekawy, intrygujący.
Warto zerwać ten „zakazany owoc” rozkoszy.

  Na pewno dla wielu ludzi miłość grecka jest tematem tabu. Sporo osób
jej nie akceptuje. Jest też spora grupa osób, dla których seks analny jawi się
urozmaiceniem życia seksualnego, sposobem na miłość z dreszczykiem lekkiej
perwersji, czy zwyczajnie jako możliwość poszerzenia swojego ars
amandi o nowe, wyjątkowe doznania.

  Dla takich właśnie poszukiwaczy stworzyłyśmy tą stronę. Stronę,
zdajemy sobie sprawę, niedoskonałą. Nie omawiającą wszelkich aspektów seksu analnego,
jednak starającą się przybliżyć ten rodzaj miłości tak bardzo, jak tylko pozwala
na to nasze, i naszych partnerów, doświadczenie.

  Poniżej omówimy kilka najistotniejszych zagadnień związanych z seksem
analnym. Chcemy omówić zarówno sposób, w jaki się do niego przygotować,
technikę, jak i odpowiedzieć na najczęściej zadawane pytania związane z tą
formą seksu. Chcemy by ten artykuł był pomocny dla osób, które dopiero mają
zamiar spróbować seksu analnego, lub chcą sprawić, by był on lepszy.
Skoncentrujemy się więc wyłącznie na tym, co związane z klasycznym seksem
analnym, a tematy pośrednio związane z nim, jak anilingus, czy zabawa analna
przy pomocy erotycznych gadżetów zostawimy do omówienia na później.

  Aby nie było nieporozumień, co rozumiemy pod pojęciem seksu analnego, o
jakim będziemy tu mówić, zdefiniujemy go jako „stosunek polegający na
penetracji odbytu kobiety przez członek mężczyzny”. Oczywiście
większość z omawianych tu zagadnień będzie się również odnosiło do innych
sytuacji, jak dajmy na to seks analny za pomocą strap-onu, czy to pomiędzy
kobieta i mężczyzną czy też w układzie dwóch kobiet.




Przygotowanie partnerki do seksu analnego




  Najczęściej wyrażanymi przez partnerów obawami związanymi z seksem analnym
są sprawa higieny i tego, czy partnerka jest w stanie zmieścić w odbycie
członek partnera. Odpowiedzią na te obawy jest odpowiednie przygotowanie się.
Ważne szczególnie wtedy, gdy mamy zamiar dopiero zacząć naszą przygodę z
miłością grecką. Wyjątkowo istotne dla kobiety, gdyż od tego pierwszego razu
przeważnie zależy to, jaki w przyszłości będzie miała stosunek do miłości
analnej.

  Podstawową zasadą, taką samą, jak i przy innych formach współżycia,
jest brak pośpiechu, delikatność, i więź emocjonalna pomiędzy partnerami.

  Samo przygotowanie obejmuje dwa aspekty.

  Pierwszy, to zapewnienie odpowiedniej higieny. Czasami wystarczy
wypróżnić się i wziąć prysznic, kiedy indziej potrzebne jest wykonaną lewatywy.
Warto zastanowić się też nad kwestią użycie prezerwatyw, o czym za chwilę.

  Drugi aspekt to stopniowe przyzwyczajenie partnerki do penetracji
pupy. Palcami, wibratorem, lub wtyczkami analnymi o zwiększającej się średnicy.




Higiena




  Aby uniknąć niechcianych niespodzianek podczas seksu analnego, kobieta
może przed spodziewanym stosunkiem analnym oczyścić się. Wystarczającą metodą
jest wypróżnienie i następująca po niej jedna, lub w zależności od rezultatów
pierwszej, druga lewatywa. Nie mówię tu o dużej lewatywie, trwającej
kilkanaście minut. Wystarczy mały wlew gruszką o objętości 200ml. Zazwyczaj
po wypróżnieniu odbyt jest całkowicie pusty i nie ma potrzeby na
dokładniejsze czyszczenie. Mały wlew ma też tą zaletę, że łatwo pozbyć się
zalegającej wody i nie trzeba czekać minutami aż pozbędziemy się całkowicie
płynu. Procedurę oczyszczania najlepiej wykonać samej, przed prysznicem
poprzedzającym stosunek. Z czasem można włączyć lewatywę do zabawy, o ile
partner lubi tego typu urozmaicenie.

  Zazwyczaj zaleca się by partner podczas stosunku analnego miał
prezerwatywę i to najlepiej przeznaczoną specjalnie do tego celu. Grubszą i
bardziej wytrzymałą. Jest to zasadą bezwzględną w przygodnych kontaktach, ze
względu na wysokie ryzyko zakażeń ta drogą. Prezerwatywa ma jednak sporo wad.
Nie można stosować środków poślizgowych na bazie olejów, partner ma dość
ograniczone odczucia, a i sama wyczujesz różnicę w jakości seksu. Ja trzymam
się zasady, że uprawiam seks analny tylko ze stałymi partnerami, bez
prezerwatywy. Mam uczulenie na nonoxynol-9 i nie lubię lateksowych kondomów.
Można spróbować tych poliuretanowych, ale są one mimo wielu zalet nieco
łatwiejsze do uszkodzenia jak i zwyczajnie trudne do zdobycia.

  Kolejną zasadą jest to, że NIGDY nie odbywamy klasycznego stosunku po
seksie analnym, bez dokładnego wymycia się. Warto trzymać się zasady, że to,
co było w drugiej dziurce, nie ma prawa znaleźć się w pochwie. Ta zasada
dotyczy również języka, palców i członka partnera! Przeniesienie flory
bakteryjnej odbytu do pochwy może skutkować zakażeniami i skończyć się
antybiotykami i/lub środkami antygrzybiczymi.

  Warto przygotować się na to, że podczas stosunku analnego, nawet po bardzo
starannym oczyszczeniu się, możemy zrobić w łóżku mały bałagan. Warto mieć
pod ręką sporo papierowych ręczników, chusteczki odświeżające, jak i zadbać o
odpowiednie posłanie łóżka. Z czasem, gdy nabierze się wprawy, stosunek
analny będzie można odbyć prawie z taką samą łatwością jak ten pochwowy.




Ten pierwszy raz




  Budowa pochwy i odbytu są całkowicie różne. By po raz pierwszy odbyć
satysfakcjonujący stosunek analny, należy poświęcić trochę czasu by
przygotować do niego ciało.

  W przeciwieństwie do pochwy, wnętrze odbytu potrzebuje dodatkowego
nawilżenia by odbyć stosunek. Kolejną różnica jest to, że pochwa, chociaż
płytka, to w porównaniu z odbytem jest rozciągliwa. Jeśli któraś z pań miała
okazję kochać się ze szczodrze obdarzonym mężczyzną, to wie, o czym mówię.
Przy stosunku pochwowym partner docierając penisem do sklepienia pochwy, może
ją rozciągnąć lekko napierając tak, by wejść w nas do końca. Przy odrobinie
wprawy jest to bardzo podniecające doznanie dla dwojga. Przy stosunku
analnym, jeśli czujemy opór, to znaczy, że dotarliśmy do końca drogi. Przy
samym stosunku, raczej nie grozi nam taka sytuacja, jednak przy zabawie
długim podwójnym diodo należy o tym pamiętać. Sztuka głębokiego stosunku
analnego polega na manewrowaniu tak, by podążać za krzywiznami wnętrza
ciała.

  Największy kłopot podczas stosunku analnego sprawia pokonanie oporu
silnych mięśni odbytu. Bez współpracy ze strony partnerki, to znaczy się
rozluźnienia i pozwolenia na penetrację, nie jest możliwe bezbolesne odbycie
tej formy zbliżenia. Podstawową rzeczą jest wola partnerki. Rolą partnera
jest przygotować swoją ukochaną do stosunku analnego. Pieszczotami, karesami,
tym, że zapewni się atmosferę sprzyjającą miłości.

  Jeśli to ma być pierwszy raz, to trzeba oswoić kobietę z tym niesamowitym
uczuciem, jakie się przeżywa, podczas penetracji odbytu. Można raczej
zapomnieć o seksie analnym podczas pierwszego podejścia. Droga do seksu
analnego przypomina tą, jaką odbył Mały Książę oswajając Liska. Krok za
krokiem, od delikatnego masażu odbytu opuszką palca, poprzez penetrację
jednym palcem, aż do pełnego stosunku.

  Chciałabym, by każda z kobiet pragnących nauczyć się tej formy seksu,
miała tyle szczęścia, co ja do nauczyciela. Mój pierwszy stosunek analny
wspominam cieplej niż pierwszy pełen stosunek, głównie ze względu na
doświadczenie partnera, i to jak doprowadził do tego, że straciłam po raz
drugi dziewictwo.

  Mój partner był dojrzałym, doświadczonym mężczyzną. Byliśmy ze sobą już
spory kawałek czasu, gdy zaproponował seks analny. Wiedział, że nie mam
oporów przed śmiałymi eksperymentami, jednak zanim po raz pierwszy dotknął
wnętrza mojej pupy, zapytała się o moją zgodę. Może niebyt fortunnie to
wyraziłam. Raczej wyznał mi w łóżku, po tym jak śmiertelnie zmęczył mnie
miłosną grą, że bardzo podobają mu się moje pośladki. Leżałam na brzuszku,
gdy głaszcząc mnie po nich przyznał się, że marzy by wsunąć się w moją drugą
dziurkę. Zanim zdążyłam cokolwiek odpowiedzieć jego palec delikatnie masował
zaciśniętą dziurkę. Nawet nie musiałam nic mówić. Odczytał z mowy ciała, że
mam na to ochotę. Tamtej nocy jedynie wsunął we mnie nawilżony palce. W ciągu
ponad dwóch tygodni oswajał mnie z pieszczotami odbytu. Nauczył mnie jak
wykonać lewatywę gruszką, jak regulować oddech by nie zaciskać odruchowo
odbytu, gdy wchodził we mnie palcami. Pod koniec tego gorącego okresu, gdy
pieścił mnie już trzema palcami, stało się. Wszedł we mnie prawie bez oporu.
Wypinając ku niemu pośladki pieściłam się w rytm jego pchnięć. Mój pierwszy
stosunek analny zakończyłam z palcami na łechtaczce orgazmem, po którym
poczułam jak mój partner tryska w mojej pupie.

  Po wszystkim, musze przyznać, czułam się trochę dziwnie. Mój odbyt był
lekko podrażniony, czułam się rozciągnięta i „mokra” w środku.
Trwało to tylko kilka minut, by wraz z kolejnymi razami zaniknąć
całkowicie.

  Seks analny nigdy nie zastąpił nam normalnego stosunku. Stał się za to
daniem na szczególne okazje. Po pewnym czasie zdarzało się nam nawet odbyć
tego rodzaju stosunek bez uprzedniej lewatywy, czy nawet bez środków
nawilżających (poza sporą ilością śliny). Nauczył mnie, że seks analny może
być niespiesznie konsumowaną najczulszą pieszczotą w atłasowej pościeli, jak
i dzikim aktem żądzy.

  Jak zrobić to ten pierwszy raz? Przede wszystkim porozmawiać z partnerką,
uświadomić jej, na co masz ochotę. Gdy otrzyma się zgodę, najlepiej jest
przygotowywać ją powoli do pierwszego stosunku. Można na przykład ofiarować
jej masaż. Położyć ją na brzuszku, by masować jej ciało oliwką. Rozbudzić ją
głaszcząc ramiona, obudzić żar pieszcząc jej srom, a gdy się odpręży zacząć
pieścić jej odbyt. Na początku wystarczy, gdy wsuniemy w nią mocno nawilżony
palec. Potem można zacząć ruszać palcem w środku, dołączyć podczas następnych
sesji drugi palec, cienkie diodo, wtyczkę analną... Z czasem, gdy oswoimy
partnerkę z trzema palcami, można spróbować odbyć pierwszy stosunek. Kobieta
powinna pamiętać, że może pomóc partnerowi rozluźniając się, czy prąc tak
jakby się wypróżniała. Innym trikiem jest kasłanie. Podczas kaszlu
rozluźniamy instynktownie zwieracz. Jeśli nie uda się partnerowi wsunąć za
pierwszym razem do środka, można spróbować dalszych pieszczot i na przykład
diodo o większej średnicy.

  Wszystko powinno być robione z wyczuciem i delikatnością.

  Po pierwszym razie, należy zrobić sobie przerwę w seksie analnym na kilka
dni, by dać czas na regenerację ewentualnych obtarć. Potem, wraz z
doświadczeniem i czasem będzie coraz łatwiej.

  Pierwszy raz nie powinien boleć. Jeśli boli, to znaczyło, że się
pośpieszyliście. Proszę potraktować seks analny jak przygodę z coraz to
nowymi i coraz intensywniejszymi pieszczotami, która zakończy się stosunkiem.
Nie należy się spieszyć.




FAQ




  Czyli odpowiedzi na kilka najczęściej zadawanych nam pytań...



Czy kobiety lubią seks analny?

  Myślę, że tak. Oczywiście, jeśli trafią na odpowiedniego nauczyciela /
partnera, i nie mają mocnych oporów moralnych przed tego rodzajem
zbliżenia.



Jakie stosować środki poślizgowe?

  Generalnie zaleca się środki na bazie wody, jednak specjalnie stworzone do
tego typu seksu. Takie bardziej gęste i bardziej śliskie. Ode mnie może
powiem herezję. Najbardziej odpowiada mi podczas seksu analnego stosowanie
sporych ilości hypoalergicznego balsamu do ciała, lub gęstego kremu
nawilżającego. W odróżnieniu od lubrikantów nie są zimne i galaretowate, oraz
zapewniają w moim odczuciu lepsze nawilżenia, przy zachowaniu odpowiedniego
poziomu tarcia. Balsam do ciała to odkrycie mojego partnera, który nie mógł
się oprzeć pokusie, gdy smarowałam po kąpieli nim ciało.



Czy lewatywa przed jest konieczna?

  Nie. Jest zalecana, jednak przeważnie nie jest konieczna. Zdecydowanie
jednak lubię po takim stosunku mieć możliwość umycia się.



Czy seks analny boli?

  Nie! Nie powinien boleć. Może pierwsze kilka razy będzie wiązało się z
pewnym dyskomfortem, jednak nie z bólem.



Czy seks analny możliwy jest bez specjalnego przygotowania?

  Tak, o ile to nie jest pierwszy, czy drugi raz. Często
„ulegałam” tak partnerowi w całkiem niecodziennych
sytuacjach.



Seks analny. Jakie to uczucie dla kobiety?

  Pewnie dla każdej inne. Dla mnie to bardzo intensywne erotyczne doznanie.
Coś, co sprawia, że czuję jak mój brzuch zaciska się w małą drżącą z rozkoszy
kulkę.



Czy kobieta może osiągnąć orgazm wyłącznie dzięki seksowi analnemu?

  Zdecydowanie tak, chociaż orgazm wyłącznie pod wpływem ruchów frakcyjnych
członka w odbycie jest dość rzadki. U mnie przeważnie dla tego, że uwielbiam
podczas seksu analnego pieścić się, lub jestem pieszczona przez partnera,
więc orgazm jest wynikiem wszechstronnej stymulacji. Z drugiej strony miałam
również orgazmy spowodowane jedynie ruchami Jego członka w moim odbycie.
Najczęściej dochodziło do tego, gdy partner przed stosunkiem analnym
poświęcił sporo czasu na grę wstępną, i gdy do stosunku dochodziło, gdy
leżałam na brzuszku. Odbytnica zieli ściankę z pochwą i w odpowiedniej
pozycji stymulacja pochwy poprzez jej ścianę jest całkiem intensywna, co w
połączeniu ze stymulacją bardzo wrażliwego na pieszczoty odbytu daje
wystarczająco dużo bodźców by zapaść się w rozkoszy.



Czy seks analny może być spontaniczny?

  Tak jak każda forma seksu, tak. Na początku zadawałam sobie podobne
pytanie. Mój partner udowodnił mi, że jest to możliwe. Kiedyś wybieraliśmy
się razem do opery. Wieczorem, po prysznicu, gdy owinięta kusym szlafrokiem
skończyłam odprasowywać sukienkę w kuchni, poczęstował mnie winem. Stojąc za
mną przytulił się. Głaszcząc ramiona przyparł mnie do blatu i podwinął poły
szlafroka do góry. Było mi dobrze, gdy całował uda i myślałam, że wszystko
skończy się na seksie oralnym, kiedy poczułam się jak w „Ostatnim
Tangu w Paryżu”. Przechylił mnie przez blat, wcisnął pomiędzy pośladki
sporą porcję masła i zaczął pieścić palcem mój odbyt. Mogłam tylko rozluźnić
się i wpuścić go do siebie. Niespodziewane, ale miłe przeżycie. Strasznie
wtedy narozrabiał i ledwo zdążyliśmy przez nadplanowy prysznic, i to, że w
ostatniej chwili musiał zmienić poplamiony masłem garnitur na inny.



Czy seks analny może spowodować dysfunkcję odbytu?

  Nie. Po stosunku analnym można odczuwać wprawdzie lekkie uczucie
rozciągnięcia i osłabienia zwieracza, jednak tak na prawdę nie powoduje to
problemów, problemów uczucie rozciągnięcia szybko znika. Może się zdarzyć
lekkie podrażnienie śluzówki a nawet drobne pęknięcia i obtarcia. Nie powinno
być po tym śladu po jednym, dwóch dniach. Z czasem, gdy przyzwyczaimy się do
seksu analnego, nie powinno dochodzić do obtarć.



Jaka jest najlepsza pozycja do seksu analnego?

  Wygodna!. Zależy to od doświadczenia, kondycji i preferencji partnerów.
Warto spróbować kilku pozycji, by znaleźć dla siebie te najodpowiedniejsze.
Moje ulubione to kolankowo łokciowa, leżąc na brzuszku i misjonarska, gdy uda
mam na ramionach partnera. Lubię też pozycje stojące, ale wymagają one o
wiele więcej wysiłku od obojga partnerów.



Jak przekonać moją dziewczynę do seksu analnego?

  Seks analny, seks w ogóle, to bardzo intymna i indywidualna rzecz.
Najlepiej porozmawiać z nią szczerze o seksie analnym. Wiele dziewczyn, nie
ma nic przeciwko tej formie zbliżenia. Jeśli jednak nie jesteście ze sobą na
tyle blisko by poważnie porozmawiać o seksie, by wyznać swoje potrzeby,
fantazje, marzenia, to prawdopodobnie nie jesteście też gotowi na ten rodzaj
seksu. Podejście do seksu w tym do seksu analnego wiąże się z wychowaniem.
Dla niektórych kobiet i mężczyzn odbyt, seks analny, może być tabu. Nie warto
wtedy nalegać, gdyż nakłaniając na siłę partnerkę do seksu analnego, nie
można oczekiwać niczego innego jak wielkie rozczarowanie i kac moralny.




Pozycje




  Prezentowane w tym rozdziale pozycje są jedynie propozycją,
sugestią, jak z czasem urozmaicić seks analny. Na początku warto wybrać
wygodę pozycji na brzuszku, na pieska, czy bocznej.

  Z czasem doceni się odrobinę odmiany. Mogę zapewnić, że
eksperymentowanie z kolejnymi pozycjami, to świetna zabawa z partnerem,
gdy opanujemy już podstawowe techniki w seksie analny.

  Eksperymentowanie to, pozwoli również znaleźć te pozycje,
które najbardziej nam będą odpowiadać. Próbując je, odkryjecie, jak różne
potrafią być wrażenia dla obojga partnerów w zależności od ułożenia ciał
podczas miłości analnej.



Na brzuszku



  Klasyczna, miła, dająca uczucie bezpieczeństwa. Kobieta leży na brzuszku z
lekko wypiętymi pośladkami. Partner klęcząc pomiędzy rozchylonymi udami
pieści odbyt partnerki palcami, a potem wsuwa się do środka. Bardzo wygodna
pozycja, lubiana też przez mężczyzn. Może nieco ograniczone bodźce wzrokowe,
ale moi partnerzy uwielbiali jak to określali efekt obijania się podbrzuszem
o „sprężyste pośladki”.



Na brzuszku wariant drugi



  Partnerka leży na brzuszku z biodrami podpartymi na poduszce.
Partner w tej pozycje ma większą swobodę ruchów.



Pozycja kolankowo-łokciowa



  Kobieta z klęczy z wypiętymi biodrami opierając głowę o materac. Partner
klęczy za nią obejmując biodra. Pozycja ceniona ze wzglądów wizualnych jak i ze względu
na ostry kąt wejścia penisa, zapewniający partnerowi wyjątkowo silną stymulację. Dla
początkujących odpowiedniejsza jest pozycja „na pieska”.



Na żabkę



  Kobieta klęka na materacu a następnie przywiera do niego piersiami. Nogi
podkurczone w kolanach, rozsunięte. Partner klęczy za kochanką. Możliwe jest też ułożenie
partnerki w tej pozycji na brzegu wysokiego łóżka lub niskiego stołu, tak, by partner
mógł kochać się z nią w pozycji stojącej. Pozycja podobna do „kolankowo - łokciowej”.
Bardzo ceniona przez panów lubiących mocne wrażenia, i to nie tylko te wzrokowe.



Rozgwiazda



  Kobieta leży na brzuszku z szeroko rozłożonymi jak do szpagatu nogami i
rękoma. Pozycja dla sprawnych, gibkich kobiet. Bardzo podniecająca dla
partnerów.



Brzuszkiem na krześle



  Kobieta przełożona jest przez siedzisko krzesła, opierając na nim
brzuszek. Partner bierze ją klęcząc za jej biodrami.



Pozycja misjonarska



  Kobieta leży na plecach obejmując wysoko nogami plecy leżącego na niej
partnera.



Na pagonach (kowadło)



  Kobieta leży na plecach z nogami zarzuconymi na ramiona lezącego na niej
partnera.



Z nogami do nieba



  Partnerka leży na plecach. Partner wysoko unosi i rozchyla na boki
jej nogi. Pozycja w miarę wygodna dla kobiety, wymagająca dla partnera. Pozwala mężczyźnie
całkowicie kontrolować przebieg stosunku. Ceniona przez mężczyzn - wzrokowców, lubiących
podziwiać kobiecy srom i widok członka wślizgującego się do odbytu kochanki. Pozycja pozwala
mężczyźnie poczuć się panem sytuacji jak i daje możliwość obserwowania przebiegu zbliżenia
i reakcji partnerki na pchnięcia. Słowem, polecam, jeśli partner ma w sobie potrzebę dominowania.




Łodyżka



  Partnerka leży na plecach a partner klęczy u jej bioder. Mężczyzna unosi
jej biodra ku sobie a ona zakłada stopy na jego ramiona. Pozycja bardzo wygodna dla kobiety,
zapewniająca jej silną, pośrednią stymulajcję pochwy. Wymagająca dla partnera, jednak dająca
mu w zamian możliwość pełnej kontroli. Najczęściej pozycja ta w trakcie stosunku analnego
przechodzi w pozycję „Indra”.



Indra1,2



  Partnerka leży na plecach przyciskając stopy do splotu słonecznego klęczącego
u jej bioder partnera. Wstępem do tej pozycji jest często omówiona powyżej „łodyżka”.
Obie pozycje doskonale się uzupełniają. Warto rozpocząć wymagającą „łodyżką” by
zakończyć „Indrą”


Na jeźdźca



  Kobieta w pozycji na jeźdźca siada na partnerze. Pomaga dłonią wprowadzić
jego członek do odbytu.



Odwrócony jeździec



  Kobieta ujeżdża partnera na jeźdźca z twarzą zwróconą ku jego stopom.



Na jeźdźca siedząc



  Partner siedzi wygodnie oparty na fotelu lub kanapie. Partnerka siedzi na
nim okrakiem. Możliwa jest pozycja twarzami do siebie jak i plecami do partnera. Ta druga
jest mniej męcząca dla kobiety, która pozostaje jedyną aktywną podczas stosunku stroną.



Na pieska



  Kobieta w klasycznej pozycja na pieska. Partner klęczy za partnerką.
Możliwa aktywność obu stron. Pozycja wygodna, lubiana przez oboje partnerów. Dobra dla
początkujących jak i zaawansowanych.



Na pieska wariant drugi



  Kobieta stoi na czworaka w pozycji na pieska. Jedna noga zarzuconą na
siedzisko krzesła. Partner klęczy za kobietą. Mniej wygodna od klasycznej wersji tej
pozycji, jednak ofiaruje partnerowi sporo walorów wzrokowych, zwłaszcza przy wchodzeniu
w partnerkę.



Jaskółka



  Partnerka leży na boku łóżka / stołu z podkurczonymi pod brodę Kolanami.
Partner stojąc, leżąc za nią lub klęcząc wchodzi pomiędzy jej wypięte pośladki.



Na stole



  Partnerka leży na plecach na stole, z podkurczonymi pod brodę kolanami. W
trakcie stosunku może oprzeć stopy o piersi stojącego partnera. Partner może też
trzymając łydki partnerki rozłożyć szeroko jej uda, tak by obserwować przebieg stosunku.



Oparta o stół (łóżko)



  Kobieta leży piersiami opierając się o stół lub wysokie łóżko. Nogi szeroko
rozstawione, pośladki wypięte. Pozycja doskonała jeśli lubimy głębokie, mocne pchnięcia.



Przy ścianie



  Kobieta opiera się dłońmi lub piersiami o ścianę a partner bierze ją od
tyłu wchodząc pomiędzy jej szeroko rozchylone uda.



Stojąc w łyżeczkę



  Partnerzy stoją wtuleni w łyżeczkę. Kobieta może oprzeć się dłońmi o stół
lub kanapę. Partner dłonią mocno przyciąga kobietę do siebie. Pozycja
wymagająca dla obojga partnerów, ale za to pozwala na dość ciekawy sposób
miłości. Warto poeksperymentować z ruchami okrężnymi bioder, delikatnymi
przysiadami, i kiwaniem się w tył i przód. Dla zaawansowanych, żądnych nowych
wrażeń :)



Japoński ukłon



  Partnerka zgina się w japońskim ukłonie. Partner bierze ją od tyłu,
obejmując za biodra. Aby ustabilizować tą pozycję, kobieta może oprzeć dłonie
na kolanach, lub przytrzymać się balustrady, poręczy krzesła, lub brzegu stołu,
czy kanapy.


Miłej zabawy...



Odnośniki do stron omawiających zagadnienie seksy analnego:

w języku polskim:

oranvag.blox.pl - Seks Analny - Poradnik (pdf) całkiem sensowne spojżenie na seks analny, pisane w lekko prowokacyjnym tonie. Warto!
Wikipedia - Stosunek Analny uboższa wersja angielskiej Wikipedii (patrz poniżej)
Szkoła BDSM im. Arystypa z Cyreny - Wykłady, Seks Analny


w języku angielskim:


sexuality.org - Ten Rules of Anal Sex
sexuality.org - Advanced Anal Sex Techniques
www.advanced-sex.net - Advanced Anal Sex Techniques and Secrets
Wikipedia - Anal Sex






  Gdyby ktoś znalazł na tej stronie błąd, lub też chciał się podzielić własnymi
spostrzeżeniami, czy odsyłaczami do stron, które w fachowy sposób omawiają powyższe zagadnienie,
to będziemy wdzięczne za kontakt z nami. Błędy, czy materiały proszę zgłaszać na
Forum,
lub listownie.



Anna z pomocą Aldony




  











Menu



Strona główna




Spis technik




Napisz do nas




Projekty




Wyznania




FORUM




Księga Gości




















©
Anna i Marta

2006




aktualizacja:


poniedziałek, 2 stycznia

2006




v.1.0.1



wizyt:
35077











Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
seks analny
seks analny poradnik ( by adam 12)
Seks milosc spelnienie (2)
Seks milosc spelnienie
Seks milosc spelnienie
Antychryst, seks i kosmici
zjawiska paranormalne i seks roz 1
Miłość i seks

więcej podobnych podstron