7 zasad, jak nie zrazić do siebie nowego
partnera
Nawiązałaś nową, fascynującą znajomość? Obawiasz się jednak, że możesz coś zepsuć, zanim
zdążycie się dobrze poznać? Co zrobić, by wasza relacja nie skończyła się na kilku spotkaniach i
jak nie zniechęcić do siebie osoby, na której ci zależy?
Autor: Sylwia Stodulska-Jurczyk
Pamiętaj o kilku prostych zasadach:
1. Nie każ mu zgadywać, co myślisz i czego pragniesz. Owszem, kobiety mają problem z
mówieniem wprost. Między innymi stąd biorą się konflikty w związku. Kobieca natura sprawia, że
 według mężczyzny  często mówi dziwnym szyfrem. Albo  co gorsze  próbuje coś przekazać,
nic nie mówiąc :) Wystarczy zapytać pierwszego lepszego faceta, co jest dla niego gorszą sytuacją 
wściekła kobieta, która mówi lub krzyczy, czy taka, która milczy.
Jeśli oczekujesz od partnera tego, aby zrobił dla ciebie coś miłego  powiedz mu o tym wprost. No
tak, ale to psuje efekt. Jaka przyjemność w tym, że facet coś dla ciebie zrobił, skoro to był twój
pomysł...
A jednak - to, co mu podpowiesz, będzie dla niego cenną informacją. Zapamięta ją na przyszłość i
jeszcze nieraz cię zaskoczy! Każdy mężczyzna przez większość swojego życia próbuje rozgryz
ć, co
dokładnie "siedzi" w głowie jego kobiety, a i tak szanse na perfekcję w tej dyscyplinie ma
niewielkie. Dlatego tak ważna jest twoja pomoc i edukowanie go od wczesnego stadium waszej
znajomości. Na pewno opłaci się to wam obojgu ;)
2. Pokaż, że jest dla ciebie ważny. Nie udawaj, że go nie potrzebujesz, że jesteś samodzielna,
niedostępna i taka niezależna. Facet nie ma szóstego zmysłu, który powie mu: ona tylko z tobą tak
igra, nie bierz na serio wszystkiego, co powie lub zrobi. Poczuje się odepchnięty i kto wie, czy
postanowi zmagać się z twoją "kobiecą naturą" i zgadywać, czy naprawdę na ciebie działa i czego
tak naprawdę oczekujesz.
Poza tym on też chce się czuć potrzebny. Jeśli masz wrażenie, że to ktoś dla ciebie, lepiej od razu
zmniejsz swój dystans i otwórz się na tę nową znajomość. Im szybciej mu pokażesz, że jest dla
ciebie ważny  tym lepiej. On też na pewno szybciej "rozwinie skrzydła".
3. Okazuj zainteresowanie. Uważasz, że to mężczyzna powinien obsypywać kobietę kwiatami,
prezentami. Że to on powinien okazywać uczucia i zabiegać o ciebie? Może i tak, ale pomyśl
czasem, aby mu się zrewanżować. Zrób dla niego coś miłego  dowiedz się, na przykład, co
sprawia mu przyjemność, co go relaksuje w pracy i spraw mu małą niespodziankę. Niech ma
poczucie, że zależy ci na tym, by o tobie myślał. Drobny upominek od ciebie, stojący na jego
biurku, będzie mu o tobie przypominał. Tylko nie oczekuj szybkiego rewanżu  nie o to tu chodzi.
4. Opowiadaj, ale nie zrzędz
. Jemu na pewno obiło się o uszy, że kobietą rządzą jakieś hormony i
że z damskimi emocjami nie warto wojować. Może warto mu pokazać, że jesteś prawdziwą
wojowniczką? Daj sobie i jemu szansę. Nie przepędz
go tylko dlatego, że "wszystko cię tak
strasznie wkurza i jest przeciwko tobie". Jego też wiele denerwuje, ale nie zasypuje cię swoimi
problemami. Jeśli nie możesz sobie odpuścić i po prostu musisz się komuś wygadać  zrób to
najlepiej na wstępie, po czym w zabawny sposób zmień temat. Jeśli on poczuje, że potrafi cię
wysłuchać i zrozumieć, na pewno sam do tego wróci...
5. Nie pouczaj i nie krytykuj. Zanim zdobędziesz się na niewybredne komentarze, bo on jest
zagorzałym wegetarianinem, a ty nie wyobrażasz sobie życia bez schabowego i nie słyszałaś o
facecie żyjącym tylko o roślinkach  spróbuj się dowiedzieć, co skłoniło go do takiej decyzji. Może
dowiesz się czegoś ciekawego, co poszerzy twoje horyzonty i pozwoli spojrzeć na świat nieco
inaczej. Nie zamykaj się na nową znajomość czy miłość tylko dlatego, że masz odmienne poglądy i
podejście do życia. Przeciwieństwa przyciągają się! Nawet bardzo różniące się od siebie osoby
mogą stworzyć udany i ciekawy związek, w którym nie będzie miejsca na nudę ;)
6. Nie koloryzuj. To oczywiste, że chcesz przed nim zawsze wypadać jak najlepiej. Tym bardziej,
jeśli zdążyłaś się przekonać, że bardzo ci na nim zależy. Ale to nie powód, żeby go zmuszać do
tego, by lubił cię za coś, co nie jest twoim udziałem. Jeśli chcesz go sobą zaciekawić, bądz
szczera
 nawet, jeśli wydaje ci się, że nie wydasz się mu wystarczająco oryginalna i ciekawa. Nie mów, że
interesujesz się czymś lub robiłaś w życiu coś, o czym nie masz pojęcia. Jeśli on wez
mie to sobie
do serca, w najlepszym wypadku zaproponuje ci owe zajęcie, a ty zaliczysz niemiłą wpadkę. Z
jakiegoś powodu on się z tobą spotyka. Z jakiegoś powodu jesteś  według niego  interesująca.
Zaufaj mu i przede wszystkim sobie.
7. Przed spotkaniami - dbaj o samopoczucie. Nie przychodz
wściekła i nabuzowana na spotkanie
z nowym znajomym, bo szef był dla ciebie niemiły i posprzeczałaś się z koleżanką. Spróbuj
popatrzeć na wszystko z dystansem, zanim po przyjacielskim "cześć" okażesz się zwykłą zołzą. To
na pewno go do ciebie nie przekona. Każdy ma ograniczone pokłady cierpliwości. A jeśli i on miał
ciężki dzień  tym bardziej nie będzie miał ochoty na kolejną "nerwówkę".
Pamiętaj, że randki są przede wszystkim po to, by miło spędzać wspólny czas, a jak powiedział
Andrzej Sapkowski: Nigdy nie ma się drugiej okazji, żeby zrobić pierwsze wrażenie. Warto o tym
pamiętać szczególnie wtedy, gdy wybieramy się na tę pierwszą z pierwszych... A na złość,
narzekanie i drobne sprzeczki jeszcze przyjdzie pora ;)