—
ostatni weekend (27-28) października Akademicki Klub Turystyki Kwalifikowanej zorganizował wyprawę turystyczno-krajoznawczą w Gorce - grupę górską wchodzącą w skład Beskidów Zachodnich. Charakteryzują się one dosyć łagodnym ukształtowaniem grzbietów, a szczyty są z reguły zalesione, jednak licznie występują bardzo malownicze polany o dużych walorach widokowych. Zajmują one obszar ok. 530 km2. Od północy stykają się z Beskidem Wyspowym, natomiast Dunajec na południu oddziela je od Kotliny Orawsko-Nowotarskiej i Pienin, a od wschodu od Beskidu Sądeckiego. Od zachodu zaś graniczą z Beskidem Żywieckim i Pasmem Podhalańskim oddzielonych Rabą.
Zaplanowana na pierwszy dzień trasa przewidywała ośmiogodzinną wędrówkę, której początek miał miejsce ok.
830 w Kluszkowcach. Stąd niebieskim szlakiem stopniowo wspinaliśmy się na Pasmo Lubania. Na południe ze szczytu Lubania (1211 m) i dalej wzdłuż szlaku czerwonego prawie do Przełęczy Knurowskiej (846 m) rozpościerały się przepiękne widoki na Jezioro Czorsztyńskie i Pieniny, a za nimi w oddali doskonale widać było Tatry. Dato się zauważyć, iż Przełęcz Knurowska dosyć wyraźnie oddziela Pasmo Lubania od pozostałej części Gorców. Stąd dopiero ok. godz. 1630 zaczęliśmy podchodzić Pasmo Gorca, by na szczyt Kiczory (1284 m) dotrzeć już po zmroku. Do Schroniska PTTK im. Władysława Orkana, zlokalizowanego u stóp najwyższego szczytu Gorców - Turbacza (1310 m) dotarliśmy już w zupełnych ciemnościach ok. godziny 1930. Pomimo ciemności
Widok na Pieniny flot. K. Pawlak)
i zmęczenia po prawie jedenastogodzin-nej wędrówce dotarliśmy cało i zdrowo do schroniska. Pogoda tego dnia była dosyć dobra, choć momentami padał deszcz, a i błota i kałuż nie brakowało. Tego dnia silne emocje oraz trudy podróży i całodziennego marszu dały się wyraźnie we znaki całej ekipie, ale dobry humor nikogo nie opuszczał.
Drugiego dnia pełni pogody ducha po regeneracji sil zdobyliśmy Turbacz - centralną część całego masywu Gorców, skąd rozchodzi się kilka górskich ramion. Naszym dalszym celem było dotarcie czerwonym szlakiem przez Obidowiec (1106 m), Stare Wierchy (983 m) i Madejową (815 m) do Rabki Zdrój. Tego dnia trasa była o wiele mniej męcząca niż dnia poprzedniego, a słońce uśmiechało się do nas często. Pięciogodzinną wędrówkę zakończyliśmy na dworcu PKP w Rabce po godz. 14, by udać się pociągiem w drogę powrotną.
Uczestnicy Wyprawy podczas wędrówki prawie w całości głównym szlakiem turystycznym (czerwonym) Gorców mieli niebywałą okazję poznać ich wyjątkowe walory turystyczne, krajobrazowe i geograficzne. Najwar-i konne, baza kilku schronisk górskich i stacji turystycznych oraz liczne stoki narciarskie sprawiają, iż Gorce stanowią obszar niezwykle atrakcyjny turystycznie przez cały rok. U stóp Gorców zlokalizowanych jest wiele miejscowości turystycznych, m.in.: Nowy Targ, Rabka Zdrój, Kluszkowce, Czorsztyn, czy Krościenko. ■
Widok z Lubania na Tatiy (fot. K. Sabat)
GRUDZIEŃ 2007 (102)