7047103104

OU-f-O? b^S/PiS}

U/ //

Londyn, dnia? lipiec 1910

5

—-—T/Di? i

C

•A*.*”.*.    ^f^&/P„_T,J■ />*y/s^c

doi* ocen i rezultatów wizyty Papieża w P lace .

<{.£&»*aj '/ar^{y A} ? t.9Ś

ró u fi

1. ORGANIZACJE PROSOLIDARHOSCIOWĘ V W.BRYTAHII

W chwili obecnej z istniejących de niedawna organizacji prosolidarnościowyck na tut* terenie / Polisk Solidarity Campaign, lritiak Solidarity Witk P°land ^camp paign, Solidarity Vitk Solidarity,Biuro Informacyjne NSZZ Solidarność -HGD/ działalność prowadzą w zasadzie Biuro Informacyjne i Solidarity witk Solidarity*

r»

Polisk Solidarity ^wampaign do niedawna największa grupa, po odejściu W.M0S1CIYISKIEG0, zginęło z horyzonzu życia politycznego*

Biuro Informacyjne MSZZ z samego swego okaraktoru ogranicza się w zasadzie do przedruków materiałów i informacji nadckodzącyck z centrali t Brureli kiura paryskiego HSZZ i podziemia w P₀lsee*Stąd ick oceny są powieleniem opinii ugrupowań solidarnościowych w K.^eohodniej. Londyńskie Biuro oceniało po pier-wszyek 3 dniack wizyty, że ^Gen. Jaruzelski z uwagi na klędną ocenę reakoji społeczeństwa /olbrzymie tłumy/ jest w_100jjrocenatek_skazany_»»_ode^cie- odsunięcie od władzy* Władzę po nim miała przejąć grupa"tvardogłovyck'.' Podobną ocenę

wstępną przyjęła SwS, która jednak oceniała, że Jaruzelski k dzie zastąpiony

a

rządem eywilno-demekratyoznym*

u

Niespodziewane spotkanie na awelu całkowicie zaskoezyłe oba ugrupowania zmuszając je do pewnej"wolty". I tak    przyjęto koncepcję, że niezależnie

od tego spotkania Jaruzelski powinien odejść gdyż jako wojskowy nie może sprawować rządów cywilnych*

Te zaskoczenie przebiegiem wizyty,umiarkowanym i wystąpieniami JPII, uznaniem Jaruzelskiego, przegraną Wałęsy, zmusiło również organizacje prosolidar nościowe do zmiany przygotowywanej już koncepcji działanaia* I tak w przypadku "B.I." oczekuje się na wynik konsultacji ugrupowań europejskich grup solidarnoś-

V    - M

ciowyek i zaj cle stanowiska przez Brukselę* astąpi to dopiero po ocenach

P

wizyty przekazanych z kraju przez podziemną Solidarność*