plik


{1}{100}www.napiprojekt.pl - nowa jakoœć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. {1}{1}29.971 {544}{767}SZKLANE SERCE {6867}{7027}Patrzę w dal,|aż po koniec œwiata. {7076}{7176}Zanim przeminie dzień,|nadejdzie koniec. {7254}{7374}Najpierw zacznie się zapadać czas,|a potem ziemia. {7394}{7462}Chmury ogarnie szaleńswto... {7469}{7580}...zakipi ziemia; oto znak. {7580}{7680}To poczštek końca. {7709}{7793}Skraj œwiata zacznie się zapadać... {7798}{7890}...wszystko zacznie się walić... {7893}{8024}...zapadać, aż runie,|i będzie się zapadać i zapadać. {8038}{8107}Patrzę w ten rozpad. {8110}{8303}Czuję jakšœ siłę ssšcš,|wcišga mnie, wsysa w głšb. {8320}{8403}Zaczynam się zapadać... {8417}{8576}...spadam,|w głowie mi się kręci od tego spadania. {9885}{10032}Teraz patrzę uważnie|w jeden punkt, zapadajšcych się wód. {10045}{10207}Szukam miejsca, na którym|zatrzyma się moje oko. {10216}{10336}Staję się lekki, coraz lżejszy. {10377}{10512}Wszystko staje się lekkie.|Wznoszę się w górę. {10548}{10795}Z tego zapadania się i wznoszenia|wyłania się nowa kraina {10858}{10996}Jak zatopiona Atlantyda,|ziemia wynurza się z wody. {11036}{11103}Widzę nowš ziemię. {14978}{15065}PodejdŸcie tutaj, odważcie się. {15183}{15242}PodejdŸcie, powiedziałem. {15587}{15744}Olbrzym ma oczy jak młyńskie koła. {15957}{16006}Palce... {16093}{16156}...z konarów. {16419}{16574}Jego nos to blok skały. {16709}{16887}Wieœ ogarnšł strach.|Rup powiada, ze widział Olbrzyma. {16897}{17003}Czasy Olbrzymów powracajš. {17005}{17120}Olbrzym powyrywa drzewa,|jak nas zobaczy... {17125}{17225}...wybije nasze bydło|i wypruje z nas flaki. {17257}{17350}Wychłepcze nam mózg z czaszek. {17521}{17662}Powiedzcie Rupowi,|że nie ma żadnego Olbrzyma. {17723}{17843}A na przyszłoœć niech|baczniej zważa na pozycję Słońca. {17861}{18011}Słońca stało nisko,|a ten olbrzym był tylko cieniem karła. {18334}{18474}Jeœli nic się nie zmienia,|wydaje się wam, że to już szczęœcie. {18605}{18677}Ale ja widzę ogień... {18763}{18843}...i widzę hutę szkła. {18927}{19010}I jeszcze coœ wam powiem... {19036}{19273}Spójrzcie w górę na oba mosty,|zaraz po jednym z nich przebiegnie kłamca…|…a po drugim złodziej {20457}{20565}Jutro już będzie po tobie, Ascherl! {21204}{21342}A ja na twoich zwłokach|wyœpię się do trzeŸwa. {21440}{21561}Gospodarzu, jeszcze jedno piwo dla Wudy'ego. {21983}{22083}Będę spał na twoich zwłokach. {22288}{22422}Hias powiedział, że będę spał|na twoich zwłokach. {22479}{22601}Hias widzi przyszłoœć. {22732}{22892}Pod warunkiem, że będziemy spali|na sianie. {22916}{23120}I ja pierwszy spadnę na klepisko. {23149}{23269}A ty, potem, na mnie. {23297}{23461}Bo jeœli nie upadniesz na miękkie,|będzie po tobie. {24200}{24415}MühIbeck umarł i teraz nikt|nie zna tajemnicy rubinowego szkła. {24673}{24748}Przecież umiał pisać. {24951}{25050}Mógł opisać. {25211}{25295}Jak się robi rubinowe szkło. {25328}{25394}A czy ty napisałeœ kiedy|choć jedno słowo? {25556}{25704}Ale mógł przecież powiedzieć,|ten cały MühIbeck. {28687}{28890}Mój Boże...|To już drugi wytop. {29069}{29218}I to cudo zostanie teraz|wymazane z tego œwiata. {29450}{29655}Co mnie teraz ochroni|przed kaprysami wszechœwiata? {32061}{32129}Nie odważysz się. {32182}{32242}A właœnie, że tak. {34517}{34607}Ojcze, nie widziałeœ Adalberta? {36271}{36411}Znów się wylegujesz naga w łóżku.|Ubieraj się! {37775}{37870}Dusza szkła jest niezmiernie krucha. {37899}{37960}Jest czysta, nieskalana. {37998}{38226}Pęknięcie to grzech.|Po grzechu pierworodnym nie wyda już dŸwięku. {39047}{39237}Czy w przyszłoœci zagłada fabryk|będzie takš samš koniecznoœciš... {39294}{39474}...jak dla nas warowne zamczyska|sš znakiem koniecznych przemian? {39831}{39968}Ludzie powiadajš, że Hias miał widzenie... {39971}{40121}...huty szkła zaroœnięte pokrzywami. {40130}{40190}A jałowce... {40205}{40370}...ginšce z tęsknoty|za towarzystwem człowieka. {40427}{40503}Rubinowe szkło musi nas uratować. {40550}{40738}Każesz rozwalić dom MühIbecka,|i przeszukać każdš szczelinę. {40782}{40880}Grunt na którym stał dom... {40884}{40979}...każesz przekopać na trzy stopy w głšb... {40984}{41149}...bo MühIbeck|mógł swojš tajemnicę zakopać. {41176}{41385}A zielonš kanapę z Paryża,|którš podarował swej matce, Anamirl,|przynieœ do mnie. {41590}{41743}Od zamętu wœród gwiazd|czuję ból w głowie. {42035}{42081}Kapelusz. {42325}{42400}Laska. {42548}{42651}Jaœnie pan nie życzy sobie|teraz jeœć œniadania. {42657}{42732}Niech Ludmiła nosi dzisiaj|rozpuszczone włosy. {42736}{42832}Tak, niech nosi rozpuszczone włosy. {42835}{42927}Dla dziewki służebnej to przywilej. {44418}{44478}Dlaczego krzyczysz? {44997}{45211}Ojcze, wytapiacz GigI twierdzi,|że posiadł tajemnicę rubinowego szkła. {45231}{45356}W taki dzień powinieneœ wstać. {45388}{45521}Nie, zostanę w swoim fotelu. {45525}{45673}Czuję się jakby mi krzyż pękał. {45675}{45858}Twój kręgosłup nie jest z próchna. {45864}{45991}Nie rozsypiesz się jak kupa kamieni. {46003}{46148}Dwanaœcie lat siedzisz już|na tym krzeœle. {46384}{46567}Od dwunastu lat pokazuję ci twoje buty. {46944}{47023}Dobrze, każę cię zanieœć,|jak zawsze. {47635}{47736}Nie myli się?|Naprawdę ma rubinowe szkło? {47743}{47776}Tak. {48051}{48137}Czy to rubinowe szkło? {49000}{49091}I to ma być rubinowe szkło? {49109}{49161}Spróbujmy jeszcze raz. {49994}{50084}Nie! Nie! {52438}{52518}Nie wiem czy nie powinienem|stšd odejœć? {52549}{52654}Tam w dole, we wsi,|wszystkich ogarnęło szaleństwo. {52669}{52860}Właœciciel huty chce budować nowy piec,|ale nie ma zdunów. {53177}{53314}Widzę jak nagle potok|zaczyna płynšć ogniem... {53322}{53421}...i wiatr niesie ten ogień tutaj. {53431}{53542}Widzę drzewa płonšce jak zapałki. {53597}{53722}Widzę tłum ludzi wspinajšcy się na górę. {53723}{53814}Na wierzchołku zatrzymali się|bez tchu... {53833}{53998}...i skamienieli,|jeden obok drugiego. {54020}{54107}Cały skamieniały las. {54185}{54272}Potem zapada ciemnoœć i cisza. {54323}{54436}Widzę jak w dole wszystko|jest zniszczone. {54449}{54651}Ani jednego człowieka,|ani jednego domu, tylko gruzy. {54814}{54999}Widzę jak tam w dole,|drogš do leœniczówki... {55003}{55077}...biegnie ktoœ z płonšcš żagwiš w dłoni... {55080}{55272}...i krzyczy: "Naprawdę jestem ostatni,|czy jestem jedyny?" {62167}{62197}Adalbercie. {62671}{62908}Poœlij po pasterza Hiasa.|Niech się tu stawi natychmiast|i przejrzy tajemnice rubinów. {63224}{63345}Choćby nawet trzeba było|wywlec martwego MühIbecka z jego grobu... {63349}{63488}...żeby Hias mógł czytać w jego mózgu. {63585}{63683}To dziwne,|szklane miasto... {63692}{63768}...i żyjš tam ludzie. {63771}{63906}Jak ludzie mogš mieszkać w domach ze szkła? {63943}{64065}A to koœciół.|W koœciele żyjš zwierzęta... {64084}{64245}...stworzenia wszelkiego rodzaju:|zajšce, kury, sarny... {64260}{64347}...ptaki, krowy... {64387}{64493}...ale człowieka w tym koœciele nie widać. {64506}{64712}Ulice sš wyludnione.|Wszystko pokrywa œnieg. {65395}{65425}Ludmiło. {65459}{65610}Nie ruszaj tego.|Dziœ jeszcze więcej się zniszczy. {65651}{65737}WyjdŸ z domu swego pana. {65743}{65909}Bo pan może się poœlizgnšć|i usišœć ci na twarzy. {66432}{66508}Czego beczysz? {66696}{66928}Niech się lepiej dziewka pomodli,|żebyœmy odnaleŸli tajemnicę rubinu. {67022}{67164}Wiele rzeczy się wydarzy,|Hias czeka przed domem. {67171}{67231}Już jest tutaj? {67398}{67542}Więc wiedział?|Nie trzeba było posłańca? {67556}{67770}Niech pan łaskawie przyœle myœliwego,|żeby ustrzelił niedŸwiedzia. {67973}{68071}Woły się trwożš... {68077}{68284}...i nie możemy ręczyć, że nam nie pouciekajš... {68289}{68392}...albo, że niedŸwiedŸ któregoœ nie ubije. {68419}{68564}Przed niedŸwiedziem taki byk|popędzi aż do Mainz. {68593}{68674}Mühlbeck umarł. {68787}{68885}Zabrał ze sobš swojš tajemnicę. {69247}{69489}Ty musisz przejrzeć skład rubinowego szkła.|Mühlbeck zostawił nas bezradnych. {69558}{69650}Nie wiem jaki jest skład rubinu. {69659}{69766}Za dziesięć guldenów będziesz wiedział. {69830}{69934}No to za tysišc. {69961}{70079}Czy chcesz żeby ludzie|znów jedli owsiany chleb... {70081}{70177}...i cierpieli na bóle głowy? {70206}{70298}Więc zdradŸ mi jego tajemnicę... {70303}{70466}...żebyœmy mogli znów wyrabiać rubinowe szkło.|Zostaniesz majstrem w hucie. {70489}{70612}A ja podŸwigam kamień młyński aż do Trieru. {70733}{70838}Przyszedłem tylko w sprawie myœliwego. {70868}{70967}Chcę odzyskać rubinowe szkło. {70988}{71108}Chcę mieć czerwone szkło, rozumiesz? {71128}{71338}Potrzebuję szkła na zatrzymanie krwi,|inaczej ze mnie wycieknie. {71455}{71562}Słońce sprawia mi ból. {71599}{71670}Już nigdy nie zobaczysz słońca. {71676}{71831}Szczury odgryzš ci uszy. {72655}{72741}Już po Wudy'm. {72742}{72878}Nie, œmierć dosięgła Ascherla. {72881}{73098}Hias przepowiedział, ten,|który pierwszy upadnie. {73100}{73249}No i patrz, ten drugi|upadł na niego, na miękkie. {73251}{73329}To był Wudy. {73392}{73478}Rozdzielmy ich. {73915}{74074}Czyje ramię pierwsze opadnie,|ten jest nieboszczykiem. {74286}{74349}Nie przeklina się w obliczu zmarłego. {75199}{75264}Teraz już wiemy. {75775}{75896}Co Hias zobaczy, to się staje. {77913}{77943}Jestem, Toni. {77943}{78014}To Toni. {78256}{78439}Już tydzień jak pochowali MühIbecka,|naszego majstra z huty. {78446}{78601}I teraz nie wiedzš co dalej. {78609}{78720}Hias to przepowiedział. {78737}{78866}To pewnie wie też o rubinowym szkle? {78935}{79127}Rubinowe szkło to choroba pana. {79573}{79630}Jest kanapa. {79647}{79717}Wnosić. {79869}{79913}Bring it in. {80097}{80174}Jestem zachwycony tym listem. {80179}{80286}Adalbercie, podaj mi rozcinacz do listów. {80829}{81012}Przeczytamy tę wiadomoœć.|Będziesz umiał to rozszyfrować? {81353}{81579}Jeœli dostaje się list bez papieru,|tak, że litery leżš porozrzucane... {81666}{81758}...to należy się zastanowić. {82406}{82525}Wracasz znów do lasu? {82743}{82812}Nie potrzebne mi to. {82882}{83036}Widzę, że odejdę dopiero wtedy,|kiedy spadnie œnieg. {83129}{83262}Odsypię to z powrotem do skrzyni. {84073}{84142}To tobie umarł mšż... {84783}{84893}Zabrali ci kanapę. {85332}{85411}Zawsze na niej siadał. {85712}{85831}Gdy zapada noc, ludzie umierajš. {86202}{86288}Za dnia dużo teraz deszczu... {86351}{86435}...a mimo to ziemia wysycha. {87346}{87524}Zostałeœ zaproszony do stołu,|bo tak pięknie opowiadasz o rubinowym szkle. {87551}{87641}Mów, nie mogę się dosyć nasłuchać. {87760}{87933}Kraj rubinu... mój kraj. {88051}{88245}Wszyscy ludzie...|tańczš w purpurowym blasku... {88307}{88375}...żyjš w nim. {88449}{88632}Ich krew, ich życie,|w tym szkle jest wszystko. {88671}{88791}W tej czerwieni, w tej barwie. {88832}{88982}Nie ma drugiej takiej krainy. {89048}{89223}Wszystko tu jest|i wszystko jest rubinowe. {90290}{90388}Twoja modlitwa zdziałała cuda. {90423}{90556}Od godziny wiem coœ,|o czym nigdy dotšd nie wiedziałem. {90583}{90724}Wszystkim hutom szkła|mogę sprzedać mojš tajemnicę. {90787}{90855}Tłucz ile tylko zdołasz. {90955}{91066}Dziesięć koszy rubinowego szkła|każę wnieœć na szczyt góry... {91070}{91204}...i zrzucić do jeziora,|niech się zabarwi na czerwono. {91229}{91322}Adalbercie, zrozumiałeœ? {91406}{91503}Jezioro zabarwi się na czerwono. {91535}{91633}Jeszcze dziœ transport ze szkłem ma dojœć. {91637}{91758}Wzišć po trochu ze wszystkich rodzajów|szkieł w magazynie. {91967}{92023}I jeszcze coœ. {92096}{92265}Natychmiast wypchać kanapę z powrotem trawš... {92282}{92452}...zaszyć i odnieœć Anamirli,|razem z dziesięcioma guldenami, jako odszkodowanie. {92495}{92672}Powiedzcie jej, że już nie życzę jej|zmarłemu MühIbeckowi, żeby go diabli wzięli. {92700}{92831}Niech go raczej otoczy kršg aniołów. {93864}{93920}Mam. {94315}{94373}Jest tutaj. {94498}{94543}Tu. {94683}{94754}A także tu, w œrodku... {94909}{94955}...i tu. {95289}{95344}My wszyscy... {95586}{95734}Posłałem już do PIössberga po zdunów. {96185}{96310}To się jaœnie pan zdziwi,|kiedy powróci z podróży. {96336}{96416}Zobaczy już tylko gruzy. {96424}{96485}Kraczesz jak kruk. {96504}{96637}Kiedy pani wysišdzie z karety,|wpadnie w błoto, bo nikt jej|nie podtrzyma. {96641}{96706}Ty będziesz na statku,|chory na morskš chorobę. {96711}{96758}Coœ takiego? {96765}{96897}- Przepowiedz lepiej, czy dadzš dziœ piwo za darmo?|- Dadzš. {97134}{97201}Z panem jest coœ nie w porzšdku. {97225}{97330}A co się działo w hucie. {97333}{97476}Dziesięciu ludzi wysłał do lasu|z koszami pełnymi szkła... {97477}{97606}...ale oni nie tacy głupi,|żeby cenne szkło wyrzucić do jeziora. {97613}{97742}Przemycili je przez granicę i sprzedali. {97798}{97921}Ludmiło, odejdŸ stšd,|zanim on zrobi ci coœ złego. {97928}{98103}Ludmiło, masz być ładna,|pan życzy sobie twojego towarzystwa. {98129}{98214}A ja muszę się postarać o muzykę. {98246}{98397}Na pastwisku przysišdzie zaraz człowiek,|który umie grać na lirze. {98401}{98498}Ale przyjmij, że ja musiałbym œpiewać. {98516}{98593}W gospodzie siedzi Tony, harfista. {98594}{98755}Powiedz mu, żeby przyszedł, nie pożałuje. {99934}{100067}Znów możesz siedzieć na miękkim. {102244}{102397}Noc się nie spieszy,|dziœ nadcišga bardzo powoli. {102454}{102535}Wpełza we wszystkie zakštki wsi... {102537}{102682}...a ludzie w cichoœci, cisnš się|ze zwierzętami po oborach. {102749}{102858}W hucie szkła, mimo strachu,|znów pracujš... {102861}{102963}...ale wiedzš,|że ich praca jest daremna. {102992}{103131}Powiedziałem im, w nocy huta spłonie. {103153}{103340}Ale oni, jak we œnie, z otwartymi|oczami, idš prosto w nieszczęœcie. {118912}{118981}A co potem? {119031}{119130}Potem mały zacznie wojnę... {119152}{119264}...a wielki zza wody wykończy go. {119308}{119442}A bochenka chleba nie dostaniesz nawet|za dwieœcie guldenów. {119518}{119604}Wtedy przyjdzie surowy pan... {119627}{119793}...i zedrze z ludzi koszule,|razem ze skórš. {119886}{120078}Mógłbyœ pomyœleć, że po wojnie|nastanie spokój, ale nie nastanie. {120338}{120390}Napijże się. {120561}{120632}Brak mi Ascherla! {120680}{120765}Jakbyœ go sam nie zadusił. {120870}{120935}Brak mi Ascherla! {120995}{121055}Powinien tu dzisiaj być z nami. {121059}{121222}Więc musisz sam do niego wyjœć.|Bo on tu już nigdy nie wejdzie. {121499}{121585}Dajcie mi Ascherla! {122018}{122142}Choćbym ci nie wiem jak wierzył,|w to nie uwierzę. {122174}{122264}Twoja sprawa. {122278}{122389}Ja mówię tylko to co widzę.|A czy się spełni, nie wiem. {122459}{122499}I co potem? {122698}{122818}Wieœniacy będš się odziewać jak miastowi... {122858}{122956}...a miastowi jak małpy. {123009}{123127}Niewiasty włożš spodnie i buty z cholewami. {123177}{123339}Chłopi w wywoskowanych butach|będš stšpać po gnojowisku. {123389}{123522}Wiejscy ludzie będš jeœć ciasto i politykować. {124187}{124276}Kto nam teraz zagra do tańca? {124281}{124425}Tej parze ja zagram. {125908}{125978}Graj dalej! {126298}{126365}Keep going! {126971}{127147}Wszyscy będš przeciwko wszystkim.|W każdym domu będzie wojna. {127163}{127265}Człowiek na człowieka nie będzie mógł patrzeć. {127279}{127400}Bogaci i wytworni zostanš wybici. {127400}{127502}Kto będzie miał delikatne dłonie, tego zabijš. {127531}{127648}Wieœniacy otoczš obejœcia|wysokimi płotami... {127653}{127761}...i z okien będš strzelać|do miastowych. {127764}{127836}Miastowi będš żebrać,|żeby ich zaprzšc do pługa... {127838}{127918}...ale zostanš zabici. {127929}{128023}Człowiek, człowieka nie będzie mógł scierpieć. {128048}{128221}Jeœli dwóch usišdzie na ławce,|i jeden powie do drugiego,|żeby się trochę posunšł... {128225}{128363}...a tamten nie usłucha,|to zginie. {128370}{128489}Będzie to czas "Sprzštania ławek". {128805}{128980}Zaraz wystygnie,|wtedy już nie pęknie. {129813}{129936}Oto jest najczystszy surowiec. {130266}{130379}Po co jeszcze jakieœ huty? {133063}{133151}Niech zatańczy Paulina,|niech zatańczy nago na stole! {133451}{133586}Nie odróżnisz lata od zimy. {133590}{133663}Każdy człowiek będzie miał innš głowę... {133667}{133825}...a las będzie tak rzadki,|jak dziurawa kapota żebraka. {133829}{133933}Mali stanš się wielkimi. {133956}{134062}Kiedy nadejdš szamerowane kaftany... {134064}{134275}...wtedy uciekaj ile sił w nogach|i zabierz ze sobš bochen chleba. {134316}{134523}Kto będzie miał trzy bochny chleba,|a jeden zgubi, niech się po niego|nie schyla. {134539}{134701}Nawet jeœli zgubisz drugi bochenek,|nie podnoœ go... {134702}{134766}...bo czas nagli,|o jednym bochenku przeżyjesz... {134768}{134864}...bo to nie potrwa długo. {134909}{135084}Nieliczni, którzy przeżyjš,|muszš mieć głowy ze stali. {135106}{135169}Ludzie będš chorować... {135178}{135269}...ale nikt nie będzie mógł im pomóc. {135281}{135327}Ci, którzy przeżyjš... {135328}{135473}...skupiš się razem|i będš się pozdrawiać słowami "bracie" i "siostro". {135485}{135662}- Całkiem się rozbierz.|- Żebyœmy coœ zobaczyli! {136504}{136572}Huta się pali! {137251}{137378}Huta szkła się pali! {138789}{139034}Pali się, chciałbym przy tym być. {139134}{139224}Gdzie moje buty? {139408}{139547}Dwanaœcie lat się nie paliło. {139568}{139691}A moich butów nie ma. {140287}{140457}Ludzie się urzšdzajš,|jakby tego œwiata nie chcieli opuœcić. {140473}{140632}Ale nocš rozpocznie się|wielkie oczyszczanie œwiata. {140814}{140992}Nadleci wielki ptak|i nasra do morza. {141015}{141089}Morze wzniesie się na wysokoœć domu|i zakipi. {141109}{141236}Ziemia zadrży|i wielka wyspa zniknie pod falami. {141243}{141367}Wielkie miasto z żelaznš wieżš|stoi w ogniu... {141373}{141601}...ogień podłożyli sami swoi,|i miasto zostanie zrównane z ziemiš. {141616}{141795}W Italii zabici zostanš duchowni,|a koœcioły runš. {141814}{141904}Papież siedzi w celi. {141967}{142099}Podczas ucieczki wyœwięci na biskupa kozę. {142144}{142214}Ludzie głodujš. {142248}{142375}Trzy dni ciemnoœci sš coraz bliższe. {142526}{142746}Tam gdzie upadnie czarna skrzyneczka,|powstanie pył zielony i żółty. {142792}{142863}Pogoda się zmieni. {142913}{143031}Będš u nas uprawiać winoroœl... {143035}{143173}...i owoce, których nie znam. {143556}{143614}Ludmiła. {143619}{143738}Ludmiła leży martwa|w kantorze pana... {143759}{143943}...a Toni, harfista gra jej na harfie,|jednš pieœń po drugiej. {145611}{145730}Stać, to jest Hias,|który życzył nam tego nieszczęœcia. {145733}{145788}Ja tylko je przepowiedziałem. {145791}{145963}On ma diabelskie oczy,|czarcie spojrzenie. Zamknšć go! {147187}{147272}Nic już nie widzę. {147346}{147420}Jest tak ciemno. {147439}{147543}Muszę znów zaczšć widzieć. {147784}{147851}Muszę do lasu. {147866}{147955}Chcę wrócić do lasu. {148355}{148465}Chciałbym znów zobaczyć las. {148548}{148667}A ludzi nie chcesz widzieć? {148676}{148874}Podobasz mi się.|Masz szklane serce. {153159}{153302}A teraz pieczeń z niedŸwiedzia. {153926}{154093}Człowiek patrzy w noc, ponad las,|i nie widzi ani jednego œwiatełka. {154116}{154228}Kiedy w pomroce dojrzy jałowiec... {154236}{154466}...Biegnie do niego sprawdzić|czy to nie jest człowiek,|tak niewielu już pozostało. {154491}{154637}W lesie piejš koguty,|ale ludzi już nie ma. {154860}{155028}Coœ mi się przypomniało.|Znów to widzę. {155052}{155184}WoŸnica zatrzymuje się|i zsiada z kozła... {155198}{155312}...biczyskiem stuka o ziemię|i powiada: {155315}{155468}Tu kiedyœ stało miasto Straubing. {155603}{155720}A teraz widzę skalnš wyspę. {155849}{155953}Widzę bardzo wyraŸnie. {156129}{156363}Daleko na morzu jest skalna wyspa,|i jeszcze druga, mniejsza. {156365}{156497}Leżš na samym skraju zamieszkanego œwiata. {156548}{156739}Na jednej z tych wysp,|już od kilku stuleci,|żyje garstka zapomnianych ludzi. {156739}{156861}A że żyjš na krańcach œwiata... {156863}{157013}...jeszcze do nich nie dotarła wieœć,|że Ziemia jest kulista. {157016}{157171}Nadal wierzš, że Ziemia jest płaska... {157173}{157312}...a ocean kończy się gdzieœ daleko|rozwartš przepaœciš. {157468}{157604}Widzę mężczyżnę na urwistej skale. {157623}{157750}Całe lata stoi tak samotnie|i patrzy w morze... {157753}{157891}...dzień po dniu,|wcišż na tym samym miejscu. {157913}{158020}To pierwszy, który wštpi. {159287}{159433}Po latach dołšczajš do niego|trzej inni mężczyŸni. {159440}{159644}Przez wiele lat, patrzš razem|ze skały na morzu. {159701}{159895}Aż pewnego dnia postanawiajš|ważyć się na rzecz ostatecznš. {159896}{160110}Udać się na kraniec œwiata,|sprawdzić, czy rzeczywiœcie jest tam przepaœć. {160145}{160268}Muzykanci grajš na pożegnanie. {162533}{162710}W końcu wyruszajš w drogę,|patetycznie i bezsensownie. {162715}{162825}Łodziš, która jest o wiele za mała. {166250}{166379}Znakiem nadziei, mogło im się zdawać to... {166415}{166594}...że ptaki, towarzyszyły im|hen na otwarte morze.

Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
herz aus chocolade flippers
szklana
fizjologia serce i kości
SZKLANE CZY WĘGLOWE WŁÓKNA W KOMPOZYTACH POLIMEROWYCH
Phir Bhi Dil Hai Hindustani cd1 Moje Serce Bije Po Indyjsku
05 KARTY SIECIOWE SPRZĘTOWE SERCE SIECI LAN
Silny jak serce A3
dobre serce jezusa
GLAS SOSPENSIONE
Polka szklana LED opis produktu
Serce z marcepana Brathanki

więcej podobnych podstron