Monopolistyczna konkurencja oferentów.
Ogólny opis.
Będziemy teraz rozpatrywać najprostsze przypadki, które charakteryzują opisany wcześniej rodzaj konkurencji, gdy odnosi się on do producentów. Oznacza to, że producenci wytwarzają produkty, które w osądzie nabywców są bardzo podobne do siebie ale nie identyczne i dlatego każdy nabywca ma określone preferencje w stosunku do towarów oferowanych przez różnych producentów. Można powiedzieć, że każdy producent ma monopol podaży na swój wyrób ale produkty innych wytwórców są na tyle blisko substytucyjne, że stanowią realną konkurencję dla danego wyrobu. Teraz będziemy mówili nie o rynku jednego konkretnego dobra ale o rynku bardzo wielu podobnych, blisko substytucyjnych w stosunku do siebie, dóbr.
Każdy producent znając funkcję popytu na swój wyrób będzie prowadził własną politykę cenową ale zmiany ceny w niewielkim zakresie nie będą powodowały zmian popytu na produkty innych producentów. Dlatego sam będzie zakładał, że popyt na jego wyrób nie zależy od zmian cen konkurentów. Oprócz zmian cen producent będzie prowadził politykę zbytu mającą na celu umocnienie preferencji nabywców do swojego wyrobu. Na to będą się składały działania wchodzące w skład instrumentarium niecenowego. Te działania przychylnie ustosunkowują nabywców do danej firmy, produktu i tym samym zmieniają przebieg funkcji popytu (ceny-zbyt) ale jednocześnie zmianiają funkcję kosztów. Pełna analiza opłacalności prowadzenia określonej polityki zbytu wymaga uwzględnienia związków, jakie dane działania wywołają po stronie funkcji cena-zbyt i po stronie kosztów. Dopiero wtedy można ustalić, czy to się opłaca czy nie. Nie ustalono dotąd wyraźnych prawiłowości w tym względzie, dlatego to wzajemne oddziaływania pominiemy.
Monopolistyczna konkurencja oferentów zakłada, że konkurenci nie będą reagowali na działania podejmowane przez jednego z nich. W rezultacie możemy stwierdzić, że przychód danego oferenta zależeć będzie przy ustalonych warunkach zewnętrznych, tzn. przy zadanym przebiegu funkcji cena-zbyt wyłącznie od wielkości jego produkcji.
Ze względu na to, że oferent sprzedający swoje wyroby na rynku o kopnkurencji monopolistycznej jest jednym z wielu drobnych podmiotów, będzie więc również jednym z drobnych nabywców czynników produkcji, a więc nie będzie miał wpływu na ich ceny i będzie się musiał do nich dostosować. W związku z tym koszty jego produkcji będą się w typowym przypadku kształtować w taki sposób, jak to zostało przedstawione w odniesieniu do przedsiębiorstwa sprzedającego swoje wyroby na rynku o konkurencji doskonałej, a więc przy ustalonych cenach czynników produkcji w krótkim okresie zależeć będą już wyłącznie od wielkości produkcji. Tak więc zysk takiego oferenta jest też wyłącznie funkcją jego wielkości produkcji, a zatem jego maksimum znajduje się w punkcie o omówionych wcześniej własnościach. Waunkiem koniecznym osiągnięcia maksymalnego zysku jest to aby koszty krańcowe były równe przychodowi krańcowemu. Warunek wystarczający wymaga aby nachylenie Kc' było większe niż E. Gdy koszty krańcowe są równe przychodowi krańcowemu ale funkcja E' jest bardziej stroma niż Kc', to wtedy przedsiębiorstwo osiągnie minimalny zysk
Przypadek Gutenberga.
W typowym układzie funkcja cena-zbyt będzie dla pojedynczego oferenta wyglądała tak jak prezentuje to rys. 1.