Stan systemu przed 01.01.1999r.
W chwili obecnej dla znacznej części naszego społeczeństwa obowiązuje system ubezpieczeń społecznych o charakterze mieszanym, czyli repartycyjno - kapitałowym.
System emerytalny w Polsce do 1 stycznia 1999 roku był systemem repartycyjnym, który funkcjonował na zasadzie redystrybucji. Składki odprowadzane przez pracodawcę finansowały wypłatę świadczeń dla obecnych emerytów i rencistów.1
„Jednak potrącone kwoty tylko pozornie wpływały na wysokość przyszłej emerytury osoby, która płaciła składkę. Ponieważ średnia życia przeciętnego Polaka
w ostatnich latach wzrosła, zwiększyła się również w konsekwencji liczba osób, którym należały się świadczenia emerytalne. Kwota zebrana przez ZUS dzielona była na coraz więcej części, zatem wysokość emerytur malała".2
Państwo chcąc ochronić emerytów przed spadkiem ich uposażenia podwyższało składki na ubezpieczenie społeczne. Do dziś należą one do najwyższych w Europie.
Jeszcze na początku 1981 roku wysokość składki na ZUS wynosiła 25% zarobków (przy przyroście naturalnym 342 tys. osób rocznie). W 1988 roku składka wynosiła już 38%, ale i to okazało się za mało, bowiem przyrost naturalny spadł do 157 tys.
W następnych latach składka ZUS wynosiła już 45% i także uważano, że jest niewystarczająca. Gdyby ówczesny system utrzymał się do roku 2020, składka sięgnęłaby 70% naszych zarobków, a każda zatrudniona osoba statystycznie utrzymywałaby 1,76 emeryta, gdzie na przykład w 1972 roku na jednego emeryta pracowało 5 osób, w 1981 roku 3,5 osoby, a w 1992 roku 2 osoby.3
Oczywiście nie można podwyższyć składek do takiej wysokości, ponieważ koszt utrzymania pracownika stałby się dla pracodawców absurdalnie wysoki. Państwo zmuszone zostało do dotowania emerytur z budżetu, do którego wpływają pieniądze przede wszystkim z podatków. Dla przeciętnego obywatela nie było nawet jasne, czy w składkach ZUS czy też w formie innego, ukrytego podatku odprowadza pieniądze.
„Na tę absurdalną sytuację nakładały się jeszcze tzw. stare, nowsze i najnowsze „portfele" emerytur, a zasady ich naliczania również były
2
Urząd Nadzoru nad Funduszami Emerytalnymi, zeszyt edukacyjny. Warszawa 2000. str.5
K. Mich „KaZUS emerytalny". „Profil" nr 2 . luty 1999, str.20
C Mech „Konieczność powstania funduszy emerytalnych". Centrum A. Smitha. Warszawa 1995 r.. str. 11