<
By³a to grupa poetycka istniej±ca od roku 1918 stanowi³a zbiór silnych indywidualno¶ci poetyckich, z³±czonych wspólnot± my¶lenia poetyckiego i przyja¼ni±. Ich programem by³a "bezprogramowo¶æ". W sk³ad tej grupy wchodzili: Julian Tuwim, Jan Lechoñ, Antoni S³onimski, Jaros³aw Iwaszkiewicz, Kazimierz Wierzyñski oraz sympatyzuj±ca ze Skamandrem Maria Pawlikowska - Jasnorzewska.
Julian Tuwim by³ czo³owym reprezentantem Skamandra. W pierwszym okresie swej twórczo¶ci najpe³niej realizowa³ - nigdy nie wyra¿one w formie progamu - za³o¿enia tej grupy. G³osi³ wiêc optymizm, wprowadzi³ do poezji obrazy miasta w jego codziennym ¿yciu. Stworzy³ nowego bohatera - mieszkañca miasta, ¿yj±cego jego sprawami. Upodobni³ poezjê do ¿ywej, potocznej wypowiedzi, u¿ywaj±c zwyklego, prostego s³ownictwa i sk³adni. W pierwszych tomach wierszy Tuwima, obok wierszy o tematyce miejskiej, znale¼æ mo¿na erotyki, utrzymane jeszcze w nastrojowej, m³odopolskiej konwencji. W dojrza³ym okresie swej twórczo¶ci (po roku 1926) Tuwim zmieni³ swój stosunek do ¶wiata. W miejsce optymizmu pojawi³o siê rozczarowanie, a nawet przera¿enie. Poeta nabra³ ironicznego dystansu do ¶wiata, do opisywanych zjawisk. Pojawi³y siê nawi±zania do tradycji - z jednej strony do romantycznej (rola poety w spoleczeñstwie), z drugiej - do antycznej (horacjañskie przekonanie o trwa³o¶ci sztuki). W 1936 roku Tuwim napisa³ satyryczny poemat "Bal w Operze", drukowany dopiero po wojnie, ze wzglêdu na cenzurê, która wstrzyma³a jego wydanie. Jest to utwór groteskowy, który by³ wymierzony przeciwko rz±dz±cej wówczas sanacji. Tuwim zajmowa³ siê równie¿ t³umaczeniem na jêzyk polski dzie³ literatury rosyjskiej oraz twórczo¶ci± dla dzieci.
"Do krytyków". Adresatem wiersza uczyni³ Tuwim krytyków, ludzi zajmuj±cych siê omawianiem i ocen± twórczo¶ci literackiej. Mo¿na by siê wiêc spodziewaæ, ¿e wiersz jest programem artystycznym, propozycj± w³asnej twórczej koncepcji. Zamiast niej Tuwim formu³uje tekst prowokacyjny, a dwukrotnie pojawiaj±ce siê okre¶lenia krytyków jako "szanownych panów" jest ironiczne. Tuwim drwi z przyzwyczajeñ literackich czytelników, zw³aszcza owych krytyków i pisze utwór o do¶æ nieoczekiwanej tre¶ci, ukrytej pod równie myl±cym tytu³em. Wiersz opisuje wra¿enia, których ¼ród³em jest jazda tramwajem przez miasto. Tak wiêc temat wiersza jest prowokacyjnie niepoetycki, inny ni¿ dotychczasowe, wziêty z ¿ycia codziennego. Jazda na przedniej platformie tramwaju jest ¼ród³em rado¶ci, zachwytu, poczucia swobody. Urzeczenie wiosennym krajobrazem i pêdem wyra¿a siê wielo¶ci± nieuporz±dkowanych doznañ, które poeta stara siê spontanicznie oddaæ. Proste s³owa, czêsto zaczerpniête z jêzyka potocznego, zrozumia³e metafory, a tak¿e nagromadzienie obok siebie wyrazów o podobnym brzmieniu - oddaj± nastrój m³odzieñczego entuzjazmu, który sprawia, ¿e ca³y ¶wiat jawi siê w jasnych barwach, a jego najzwyklejsze elementystanowi± powód do rado¶ci. Wiersz jest swobodn±, pozbawion± rygorów wypowiedzi±, oddaj±c± zmienno¶æ widoków i wra¿eñ. Podjêcie prozaicznego tematu jazdy tramwajem, wyra¿anie rado¶ci ¿ycia, pochwa³y ¶wiata, ¿ywio³owego optymizmu oraz pos³u¿enie siê prostym jêzykiem jest charakterystyczne dla poezji Skamandra.
"Ranyjulek". Podmiot liryczny chce siê oderwaæ od swoich codziennych zajêæ, staæ siê kim¶ zwyk³ym, zwyczajnym. Jednocze¶nie obserwacja ¶wiata dostarcza mu pesymistycznych doznañ, co powoduje os³abniêcie dotychczasowego optymizmu i przygasanie witalizmu.
Wiersz skupia w sobie wiele wulgaryzmów. Jêzyk pozbawiony jest elegancji, brak jest dba³o¶ci o walory estetyczne. Potêgguje to wra¿enie zwyk³o¶ci jêzyka. Autor u¿ywa jêzyka ulicy (psiamaæ, dryndziarz, ranyjulek). Obok wulgaryzmów wystêpuj± liczne metafory. Jêzyk utworu jest wiêc ró¿norodny, brak jest spójno¶ci stylu.
"Wiosna (Dytyramb)" jest odej¶ciem od wielkiej, niewys³awionej rado¶ci. Ukazuje rozgoryczenie i g³êboki pesymizm, spowodowany moralnym upadkiem cz³owieka. Jego biologiczna natura nie dostarcza ju¿ powodów do rado¶ci, lecz do rozwa¿añ bardziej przygnêbiaj±cych, smutniejszych.
Dytyramb to pochwalna pie¶ñ w liryce greckiej, na cze¶æ Dionizosa - boga wina, latoro¶li i rado¶ci. ¦wiêta mia³y charakter radosnego i pijanego marszu, czasem przechodz±cego w orgie.
Wiosna to nie tylko pora rozwijania siê i rozkwitu, lecz tak¿e pora nag³ego wybuchu ludzkich uczuæ. Wiosna bucha ¿±dz±, ujawnia skrywane popêdy seksualne, jest okresem ruii u ludzi. Wiersz ukazuje naturalistyczn± koncepcjê cz³owieka, jego biologizm i erotyzm. ¯ycie ju¿ nie cieszy obserwatora, jest ukazane przez destrukcyjny pryzmat ludzkich instynktów. Ukazany zosta³ tak¿e moralny rozk³ad cz³owieka.
Uwarunkowania biologiczne w znaczny sposób wp³ywaj± na moralno¶æ cz³owieka. W wierszu dostrzec mo¿na wyra¼ny wp³yw naturalizmu. Na cz³owieka negatywnie wp³ywaj± nie tylko biologizm i p³ciowo¶æ, ale tak¿e aglomeracja miejska. Stanowi ono ¼ród³o zepsucia, ciemne t³o ludzkich poczynañ. Poeta negatywnie ocenia rolê i znaczenie miejskiego molocha, który jest kolejnym przyczynkiem do moralnej destrukcji cz³owieka. Dotychczasowy optymizm poety zostaje zast±piony przez pesymizm, poniewa¿ miasto niesie cz³owiekowi zagro¿enia i niepokoje.
Poetyka wiersza zbli¿ona jest do ekspresjonizmu. Wiersze mia³y byæ"krzykiem duszy". Poeci chcieli oddawaæ uczucia pe³ne mocy i si³y, nacechowane emocjonalnie, wyra¿ane czasem przy u¿yciu brutalizmów.
Du¿e znaczenie dla wiersza ma jego kontrastowe zestawienie tytu³u (wiosna - mi³o¶æ i piêkno) oraz tre¶ci - wyuzdania.
"Sitowie" ujawnia têsknotê poety za przyrod±, tak±, jak± pozna³ w wieku dzieciêcym. ¦wiat by³ wtedy klarowny, jasny i zrozumia³y, wyra¼nie podzielony na dobro i z³o.
Ukazany zosta³ tak¿e konflikt miêdzy s³owem - pojêciem a s³owem, któremu odpowiada jego rzeczywiste odzwierciedlenie, jego prawdziwy obraz. Pocz±tkowo ¶wiat sk³ada³ siê wy³±cznie ze s³ów i ich odpowiedników. Natomiast pó¼niej, kiedy poeta dorós³, sta³ siê dojrza³ym cz³owiekiem, jego ¶wiat ograniczy³ siê do s³ów - pojêæ, lytkich i pustych. Jego poetyckie obrazowanie nie jest ju¿ w stanie oddawaæ jego uczuæ, jêzyk nie potrafi w pe³ni oddaæ tego, co prze¿ywa (np. zapachu, powiewu wiatru). (Podobne problemy mia³ równie¿ Mickiewicz w dobie romantyzmu.) Zakoñczenie utworu ujawnia ¿al, ¿e ¶wiat postrzegany jest przez pryzmat poezji, dla której nie istnieje rzeczywisto¶æ, lecz jedynie pustka s³ów.
Tytu³ tomiku, z którego wiersz pochodzi: "S³owa we krwii" wprowadza w problematykê utworów: cierpienietowarzysz±ce poecie, który buduje konkretn± rzeczywisto¶æ jedynie ze s³ów. Poeta chce, by s³owa ¿y³y, nabra³y wymiaru, a nie pozostawa³y jedynie pojêciami.
Tematem "Mieszkañców" jest ¿ycie przeciêtnego mieszkañca miasta. We wczesnej twórczo¶ci Tuwim - zgodnie z za³o¿eniem Skamandra - wyra¿a³ pochwa³ê przeciêtno¶ci i zwyk³o¶ci, aprobowa³ codzienne ¿ycie mieszczanina. Jednak w "Mieszkañcach" s±dy te uleg³y ca³kowitej zmianie. Mieszczanin jawi sie w wierszu jako cz³owiek g³upi, o ograniczonych horyzontach, bezmy¶lny, zajmuj±cy siê rzeczami nieistotnymi. Jego ¿ycie to codzienna krz±tanina, polegaj±ca na mechanicznym wykonywaniu czynno¶ci, bez zastanawiania siê nad ich celowo¶ci±. Pozbawiony jest on swoich pogl±dów, przyswaja sobie has³a, które przeczyta w gazecie lub us³yszy w radiu. Powtarza s±dy i s³owa, których nie rozumie, co prowadzi do potwornego zamêtu. ¯yje on w zgodzie ze ¶ci¶le opracowanym harmonogramem, istniej± dla niego jedynie dobra materialne, a nie duchowe. Jego ¿ycie to zaspokajanie podstawowych potrzeb, bez duchowej g³êbii. Takie ¿ycie jest puste i nie ma uzasadnienia, jest chaosem, z którego nic nie wynika. Jednoznacznie negatywny s±d na temat mieszczañstwa potwierdza i potêguje obrazowanie oraz styl, jakim Tuwim siê pos³u¿y³:
"Straszne mieszkania. W strasznych mieszkaniach
Strasznie mieszkaj± straszni mieszczanie (..)"
Natrêtne powtarzanie s³ów i zwrotów negatywnie okre¶laj±cych mieszczan oraz ponura wizja samych mieszkañ, budz±cych z³e skojarzenia tworz± efekt satyryczny. Wiersz mo¿na odczytywaæ jako ponur± satyrê wymierzon± przeciwko trybowi ¿ycia mieszczañstwa. Dla wzmocnienia wymowy utworu poeta wprowadzi³ doñ liczne prozaizmy i wulgaryzmy (np. ³eb, morda). Aby zilustrowaæ stan ¶wiadomo¶ci mieszczan, autor pos³u¿y³ siê urywanymi zdaniaami oraz s³owami wyrwanymi z kontekstu. "Mieszkañcy" to kolejny wyraz dezaprobaty Tuwima dla wspó³czesnego ¶wiata i cz³owieka.
"Bal w Operze" jest pozornie opisem zabawy elit rz±dz±cych, osób bêd±cych u szczytu w³adzy. Przyjêciu towarzyszy zarówno przepych i rozmach, jak i nieokie³znane pijañstwo i wybuch nag³ego przyp³ywu zainteresowañ i aktywono¶ci seksualnej. Jednak pod groteskowym obrazem kryje siê pytanie nie pozbawione niepokoju: dlaczego rz±d, zamiast zajmowaæ siê sprawami kraju, bawi siê w najlepsze ?
U¿yte w wierszu wulgaryzmy pog³êbiaj± trafno¶æ obrazu poetyckiego, nadaj±c mu jednocze¶nie dodatkowe walory realizmu.
Jan Lechoñ. Liryka tego poety podejmuje tematy ogólne i osobiste. Problematyka ogólna dotyczy najczê¶ciej spraw narodowych. Lechoñ by³ zafascynowany histori± i kultur± Polski, nawi±zywa³ do tradycji romantycznej, poszukuj±c drogi do przewarto¶ciowania narodowych mitów. Jednak wielokrotnie bywa niejednoznaczny - sprzeciwia siê tradycji, proponowanym przez ni± postawom, modelowi romantycznego patriotyzmu, ale jednocze¶nie z tradycji tej korzysta, czêsto siê z ni± identyfikuje, czyni j± podstaw± swej twórczo¶ci. Wyrazem tej postawy jest wiersz "Herostratos" z tomiku "Karmazynowy poemat" (1920). Pozosta³e poematy z tego tomu nawi±zuj± do osób i zdarzeñ wpisanych w kulturê i literaturê polsk±. Poeta przywo³uje m.in. postacie Malczewskiego, Mochnackiego, Pi³sudzkiego.
W lirykach osobistych ujawnia siê ¶wiadomo¶æ tragizmu ludzkiego ¿ycia, poeta odwo³uje siê do m³odopolskiej nastrojowo¶ci i dekadenckich odczuæ oraz do romantycznej metafizyki i tajemniczo¶ci. Przyk³adem takiego wiersza mo¿e byæ "Toast", który mówi o poczuciu niemocy, bezsensie istnienia i ¶mierci.
Poeta zdaje sobie sprawê, i¿ swych marzeñ nie zrealizuje, celów nie osi±gnie, namiêtno¶ci nie zaspokoi. Towarzyszy temu pamiêæ o ¶mierci i poczucie rozdarcia oraz niespe³nienia. W tych wierszach pojawiaj± siê interesuj±ce, kunsztowne zabiegi artystyczne, przypominaj±ce poezjê barokow±. Twórczo¶æ Lechonia czêsto ³±czy rozwa¿ania na tematy osobiste z problematyk± egzystencjaln± i filozoficzn±.
Kazimierz Wierzyñski w swoich pocz±tkowych utworach, podobnie jak inni Skamandryci, koncentrowa³ siê na sprawach codziennych, b³ahych. Bardzo czêsto pojawia³ siê u niego witalizm.
Zrywa³ z tradycyjnym, wysokim stylem, u¿ywaj±c zwyk³ego, ulicznego jêzyka. Tematyka jego pierwszych utworów to wydarzenia codzienne, zachwyt zwyk³ym, codziennym dniem.
Jednak¿e jego kolejne utwory ukazuj± ju¿ dramatyzm istnienia cz³owieka, z³o¿ono¶æ jego losu, jego s³abo¶æ wobec destrukcyjnej cywilizacji. Kolejne tomiki, wydawane w latach 30 - tych, wyra¿aj± przekonanie o nieuchronnej katastrofie i zag³adzie ¶wiata.
Powoli Wierzyñski siêga do romantycznej tradycji poetyckiej, odwo³uj±c siê zarówno do tematyki problemów narodowych, jak i motywów (chocho³, nawi±zuj±cy do romantycznej mitologii). Kolejny tomik wierszy to ukazanie ¶wiata zmierzchu, nocy i grobu, przedstawionego przy u¿yciu romantycznego jêzyka.
Osobny temat w twórczo¶ci Wierzyñskiego to "Laur olimpijski", bêd±cy hymnem pochwalnym na cze¶æ m³odo¶ci, si³ witalnych i tê¿yzny fizycznej cz³owieka.
Antoni S³onimski. Twórczo¶æ tego poety charakteryzuje siê ró¿norodno¶ci± tematów, stylów i poetyk. W pierwszych dwóch tomikach poetyckich "Sonety" i "Harmonia" wyra¼nie widaæ inspiracjê tradycj± parnasistowsk±. Parnasi¶ci zwracali szczególn± uwagê na doskona³o¶æ formy poetyckiej, poszukiwali mistrzowskich rozwi±zañ wersyfikacyjnych i rytmicznych. Wzorowali siê na Biblii i antyku. D±¿yli do wypowiedzi pozbawionych emocji.
W roku 1919 S³onimski publikuje swój poemat "Czarna wiosna", bêd±cy manifestacj± ekspresjonizmu. Podobnie jak i inni Skamandryci, ujawnia swój azachwyt nad ¶wiatem, ¿yciem i wolno¶ci±. W poemacie decyduje siê na po³±czenie ekspresjonistycznej poetyki z parnasistowsk± dba³o¶ci± o formê.
W latach 20 - tych poeta chêtnie siêga do tradycji romantycznej i jej pó¼niejszych kontynuacji. Nadal jest jednak wyczulony na doskona³o¶æ wiersza (przyk³adem czego mo¿e byæ "Godzina" z 1923 i "Droga na wschód" z 1924). W latach 30 - tych mo¿na dostrzec u niego niepokój, spowodowany kryzysem kultury i cywilizacji europejskiej.
Jaros³aw Iwaszkiewicz swój pierwszy tomik wierszy, zatytu³owany"Oktostychy", opublikowa³ w 1919 roku. Tematyka i poetyka wierszy, pochodz±cych z tego tomiku, jest zdecydowanie odmienna od twórczo¶ci pozosta³ych Skamandrytów. Ta odmienno¶æ wynika z uwarunkowañ biograficznych poety. Iwaszkiewicz urodzi³ siê na Ukrainie. M³odo¶æ poety up³ynê³a w specyficznej, kresowej kulturze prze³omu wieków.
W pierwszym etapie jego twórczo¶ci ujawni³a siê fascynacja kultur± rosyjsk±. Na jego twórczo¶æ mia³y równie¿ wp³yw nurty modernizmu europejskiego. Poeta kierowa³ siê has³em"Sztuka dla sztuki". Iwaszkiewicz fascynowa³ siê twórczo¶ci± angielskiego prozaika Oscara Wilde 'a, reprezentuj±cego skrajny estetyzm i g³osz±cego pogl±d o wy¿szo¶ci sztuki nad ¿yciem i kultury nad nauk±. Ten w³a¶nie skrajny estetyzm, wyra¿aj±cy siê przekonaniem o wy¿szo¶ci sztuki nad ¿yciem, artysty - dawcy piêkna nad"zwyk³ym cz³owiekiem" objawia siê w wielu wierszach tego cyklu. Poeta okazuje siê niemal demiurgiem, tworz±cym prawdziwe piêkno. Jest mistrzem, który z dystansem i ironi± kszta³tuje dzie³o w taki sposób, by nadawa³o ono sens i formê bezkszta³tnemu ¿yciu. Fascynacja kultur± wschodu prowadzi do pos³ugiwania siê s³ownictwem orientalnym, rzadko wystêpuj±cym w jêzyku potocznym.
Maria Pawlikowska - Jasnorzewska zwi±zana by³a z poetami z krêgu Skamandra, a tak¿e z krakowskimi formistami. Obce jej by³y eksperymenty awangardowe. Formê swej poezji opar³a na osi±gniêciach tradycji, ceni±c sobie przede wszystkim prostotê wyrazu. Uwa¿ana jest za mistrzyniê miniatury poetyckiej, zakoñczonej niespodziewan± point±. Jej ulubionym tematem by³a mi³o¶æ, ukazywana z punktu widzenia kobiety, w sposób bardzo bezpo¶redni, otwarty a zarazem naturalny. Jej poezjê mo¿na traktowaæ jako portret psychologiczny zakochanej kobiety. Do krêgu Skamandra zbli¿a j± prezentowana w wierszach rado¶æ ¿ycia, humor, atmosfera i realia codziennej egzystencji. W pó¼niejszych tomikach pojawia siê tematyka zwi±zana ze ¶mierci±, przemijaniem, starzeniem siê. Obca jest jej natomiast tematyka polityczna, spo³eczna oraz satyryczna.
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
skamander Nieznanyskamander (2) Nieznanyskamander (5) Nieznanyskamander (4) NieznanyUMOWA SPOLKI Nieznany00110 9942b2b7d9e35565ed35e862c NieznanyCISAX01GBD id 2064757 NieznanySGH 2200 id 2230801 Nieznanyinsurekcja kosciuszkowska (2) NieznanyZakochani Nieznanywięcej podobnych podstron