{1}{100}www.napiprojekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
{1001}{1089}Tłumaczenie: "Berger" z J.A.M.Group|Dystrybucja
{1260}{1391}Hrabia Monte Christo|na podstawie powieści Alexandre Dumas
{1578}{1703}W roku 1814 Cesarz Francji, Napoleon Bonaparte,|został zesłany na wyspę Elba, u wybrzeży Włoch.
{1704}{1909}Obawiając się prób jego uwolnienia, Brytyjczycy mieli rozkaz|strzelać do każdego, kto zbliży się do brzegu...
{1938}{2081}...niezależnie od tego jak niewinny|lub zdesperowany był ten ktoś.
{2570}{2628}Idioci.
{2727}{2871}Weźcie kapitana, a my zdobędziemy|pozwolenie aby wziąć go na brzeg.
{2895}{3053}- Przez chwilę pomyślałem, że mnie opuściłeś.|- Przecież nie opuścił bym przyjaciela w obliczy śmiertelnego zagrożenia.
{3054}{3197}Jednak, jako że jesteśmy reprezentantami statku,| muszę cię oficjalnie poinformować,
{3198}{3306}że właśnie przekroczyłeś swoje uprawnienia drugiego mata.|Informuję cię oficjalnie aby się ubezpieczyć.
{3307}{3393}Jeśli nie znajdziemy lekarza, on zginie.|Rozumiesz to?
{3394}{3509}Oczywiście, że rozumiem.|Ale nie oczekuj, że będę cię krył.
{3510}{3587}Angielscy Dragoni...
{3686}{3764}Dantes, nie rób tego.
{3786}{3894}- Zabiją nas.|- Musimy z nimi porozmawiać.
{3897}{4033}Jesteśmy francuskimi żeglarzami!|Potrzebujemy pomocy lekarza!
{4036}{4104}- Przybywamy w pokoju!|- Pospiesz się! Uciekamy!
{4105}{4192}Nie jesteśmy niebezpieczni!
{5400}{5480}Wreszcie coś trafiłeś.
{5601}{5767}Poruczniku Graypool! Wiem, że ci biedni głupcy|wtargnęli tu i masz prawo ich zastrzelić,
{5768}{5855}ale zrób to wiedząc,|że nie są moimi agentami.
{5856}{5917}A teraz lepiej się wytłumaczcie,|albo zginiecie.
{5918}{6050}Sir, jestem Edmond Dantes.|Drugi mat na statku handlowym Farillon.
{6051}{6148}Jesteśmy w drodze do macierzystego portu w Marsylii.|To reprezentant właściciela statku.
{6149}{6244}Fernand Mondego,|syn hrabiego Mondego.
{6245}{6388}Mój kapitan cierpi na gorączkę,|więc przyszliśmy tu szukać pomocy.
{6428}{6567}Jeśli jego śpiączka jest prawdziwa,|to nic nie poczuje, prawda?
{6632}{6706}Jest nieprzytomny.
{6884}{6933}- Edmond!|- Poruczniku Graypool!
{6934}{7022}- Przybyliśmy tu w dobrej wierze!|- To za moje zranione czoło.
{7023}{7118}I zranioną dumę jak przypuszczam.
{7295}{7383}To był wieczór pełen wrażeń.
{7593}{7698}Gdybym nie strzelał do tych dragonów,|leżelibyśmy na plaży w kawałkach.
{7699}{7748}Mało brakło, a zginęlibyśmy przeze mnie.
{7749}{7811}To prawda.
{7816}{7880}Ale żyjemy.
{8117}{8194}To dla ciebie Mondego.
{8195}{8336}- Być twoim przyjacielem to prawdziwa przygoda.|- W rzeczy samej.
{8350}{8460}- Podróżnicy, którzy są przyjaciółmi.|- Co?
{8527}{8592}O czym ty mówisz?
{8593}{8707}O niczym. Do dna.|Pijemy wino Napoleona Bonaparte.
{8708}{8801}Rocznik 1806 to znakomite wino.
{8818}{8971}Skoro jeszcze pan nie śpi, panie Dantes,|czy mogę zamienić z panem słowo?
{9009}{9127}Ciekawi mnie o co chodziło z tą figurką szachową?
{9139}{9277}To coś co robimy od dzieciństwa.|Żaden z nas nigdy nie mógł wygrać z drugim.
{9278}{9368}- Król chwili.|- Król chwili?
{9393}{9486}W życiu jesteśmy albo królami, albo pionkami.
{9487}{9590}Jestem pod wrażeniem twoich wysiłków|w ratowaniu życia twojego kapitana.
{9591}{9673}On jest moim kapitanem i zarazem przyjacielem,|Wasza Wysokość.
{9674}{9731}Lojalni przyjaciele to prawdziwa rzadkość.
{9732}{9821}Prawdę mówiąc jest pewna sprawa,|o której chciałbym porozmawiać.
{9822}{9935}Napisałem bardzo osobisty list do mojego|starego towarzysza w Marsylii.
{9936}{10062}Wolałbym aby Brytyjczycy go nie widzieli,|a mają paskudny nawyk otwierania mojej poczty.
{10063}{10179}Chciałem cię prosić o dostarczenie go dla mnie.
{10186}{10284}- Ja...ja nie wiem...|- To tylko list od jednego starego żołnierza do drugiego.
{10285}{10350}Zapewniam cię, że jest zupełnie niewinnej treści.
{10351}{10508}Ale co ważniejsze, to cena jakiej się domagam|za moje wstawiennictwo za was.
{10553}{10621}- Zgadzam się.|- Wspaniale.
{10622}{10710}Dostarczysz go panu Clarion.
{10714}{10776}- Zapamiętasz to imię?|- Pan Clarion.
{10777}{10880}- Jak go znajdę?|- To on znajdzie ciebie.
{10881}{10969}Nie chcę aby ktokolwiek wiedział o istnieniu tego listu.
{10970}{11050}Nawet twój przyjaciel.|Rozumiemy się?
{11051}{11106}Jestem człowiekiem honoru, wasza wysokość.
{11107}{11204}Tak...jestem pewien, że to prawda.
{11584}{11651}Czego chciał?
{11677}{11772}Wiadomości z Francji.|Tylko tyle.
{12224}{12337}Czas na was.|Kapitan nie żyje od pół godziny.
{12406}{12546}- Jest pan pewien?|- Jak widzi się tyle śmierci w życiu co ja...
{12559}{12644}...czuje się takie rzeczy.
{12727}{12831}Królowie i pionki.|Cesarzowie i głupcy.
{13111}{13170}MARSYLIA
{13499}{13567}Jedź szybciej!
{13900}{13972}Co się stało, Danglars?
{13973}{14106}Kapitan nie żyje, a Edmont Dantes|zlekceważył moje rozkazy.
{14150}{14245}Danglars, chodź do mojego biura zdać raport.|Ty też Edmond.
{14246}{14385}- A kiedy będzie pan mnie potrzebował, panie Morrell?|- Ty idź.
{14439}{14529}- Mercedes!|- Gdzie on jest? Gdzie jest Edmond?
{14530}{14598}Też się cieszę, że cię widzę.
{14599}{14717}Obawiam się, że się z nim rozminęłaś.|Potrwa to chwilę, bo chyba ma kłopoty.
{14718}{14776}Powiedział, żebyśmy się z nim spotkali przy skale.
{14777}{14877}- Mówiłem Dantesowi, ażeby nie schodził na brzeg.|- Czy to prawda?
{14878}{14989}- Biorę całą odpowiedzialność na siebie...|- I powinieneś.
{14990}{15121}- To wszystko jego sprawka.|- To powinien być twój pomysł.
{15127}{15244}Narażanie się nie uratowałoby życia kapitanowi.|Chroniłem towar.
{15245}{15363}Chroniłeś siebie, chowając się za swoją rangą|i zostając na pokładzie.
{15364}{15484}Fernandzie Dantes, mianuję cię kapitanem Farillon.
{15580}{15696}- Degradujesz mnie?|- Kto tu mówi o degradacji?
{15700}{15812}Pozostaniesz pierwszym matem,|pod dowództwem kapitana Dantesa.
{15813}{15916}Chyba, że chcesz poszukać innej łodzi?
{16150}{16312}Sądzę, że jest pewna młoda dama, z którą chciałbyś|się podzielić tą wiadomością.
{16393}{16454}Dziękuję.
{16631}{16702}Panie Morrell...
{16714}{16812}Jeśli dobrze usłyszałem, to ten statek|właśnie wrócił z wybrzeży Elby.
{16813}{16949}- Tak?|- Czy jest szansa, że ktoś z załogi schodził na brzeg?
{16976}{17096}- Owszem, ale teraz ich tu nie ma.|- Dziękuję panu.
{17097}{17249}- Czy mogę spytać o pana godność?|- Clariont. Moje nazwisko to Clariont.
{17378}{17465}- Kochaj się ze mną.|- Czy kiedyś dasz za wygraną?
{17466}{17529}- Nie musi się dowiedzieć.|- Wystarczy, że ja będę wiedziała.
{17530}{17582}I ja będę wiedział.
{17583}{17681}- To byłaby nasza mała tajemnica.|- Nie lubię tajemnic.
{17682}{17816}Myślisz, że Edmond nie ma żadnych tajemnic?|Ma. Sama go spytaj.
{17817}{17875}- Wiem czego chcesz, Fernand.|- Doprawdy?
{17876}{18002}Pamiętasz jak byliśmy dziećmi i Edmond dostał|na urodziny gwizdek, a ty małego kucyka?
{18003}{18104}Byłeś wściekły, że Edmond cieszył się bardziej|ze swego gwizdka niż ty z kucyka.
{18105}{18195}Nie będę następnym gwizdkiem.
{18260}{18417}- Jak myślisz, kiedy będzie go stać, by cię poślubić?|- Dwa lata. Tylko tyle.
{18420}{18584}- Wtedy dostanie papiery kapitana i będziemy mogli się pobrać.|- Dwa lata? Nie mógłbym czekać tak długo na nic.
{18585}{18680}Zwłaszcza na kobietę taką jak ty.
{18730}{18785}Jest!
{18807}{18868}Mercedes!
{19021}{19107}- Strasznie tęskniłam.|- Tęsknota już skończona.
{19108}{19226}- Masz kłopoty?|- Nie. Zostałem kapitanem! Chodź!
{19314}{19427}- Pan Morrell dał mi Farillon.|- Edmondzie...
{19473}{19541}Król dla mnie.
{19561}{19652}Chyba jesteś w czepku rodzony.
{19787}{19880}- Ciągle jesteś drużbą.|- Wiem.
{20591}{20686}Przestań to robić.|Będziesz łysy.
{20817}{20939}- Czy skrywasz przede mną jakieś tajemnice?|- Tajemnice?
{20940}{21018}Jak to?|Czemu pytasz?
{21123}{21227}Spytaj mnie o co chcesz,|a ci odpowiem.
{21294}{21364}Już nie musisz czekać dwóch lat.
{21365}{21522}- Jak tylko będzie mnie stać na pierścionek...|- Nie potrzebuje pierścionka.
{21681}{21749}To będzie mój pierścionek.
{21750}{21877}I bez względu na to co się stanie,|nigdy go nie zdejmę.
{21919}{21981}Przenigdy.
{22210}{22313}Witam wspaniałego, młodego gentlemana.
{22328}{22402}Przysiądziesz się?
{22481}{22561}Powiedz mi, Mondego...
{22592}{22767}...jak mogłeś zostać przyjacielem tego zawszonego,|śmierdzącego kundla, Edmonda Dantesa?
{22802}{22899}On tylko udaje mojego przyjaciela,
{22922}{23005}a ukrywa przede mną swoje tajemnice.
{23006}{23077}Jakie tajemnice?
{23451}{23539}Za nowego kapitana Farillon.
{23582}{23696}Wszystko co osiągnąłem zawdzięczam tobie, ojcze.
{23697}{23820}Niech ta szczęśliwa chwila stanowi początek długiego
{23836}{23936}i wspaniałego życia.|Dla was obojga.
{24005}{24071}- Który to Edmond Dantes?|- To ja.
{24072}{24169}- Edmondzie Dantes, jesteś aresztowany rozkazem gubernatora Marsylii.|- Aresztowany?
{24170}{24262}- Pod jakim zarzutem?|- Ta informacja jest poufna. Zabrać go!
{24263}{24376}Domagam się wyjaśnień.|Domagam się wyjaśnień!
{24386}{24436}Wrócę jeszcze dziś.
{24437}{24540}Nie martw się ojcze.|To jakaś pomyłka.
{24842}{24936}Muszę przyznać, Dantes, że nie wyglądasz na zdrajcę.
{24937}{25067}- Zdrajcę?|- Powiedz mi prawdę, bo od tego może zależeć twoje życie.
{25068}{25195}- Czy miałeś kontakt z Napoleonem podczas pobytu na Elbie?|- Tak miałem...
{25196}{25285}To znaczy mieliśmy. Byłem tam z synem|hrabiego Mondego, Fernandem.
{25286}{25375}Niemal cały czas.|Zna pan Fernanda.
{25376}{25496}- Tak znam jego rodzina jest szanowana.|- Wspaniale! On za mnie poświadczy.
{25497}{25620}Bez wątpienia, ale powiedziałeś:|"Niemal cały czas".
{25637}{25777}Z wyjątkiem chwili, w której Napoleon poprosił mnie,|abym dostarczył dla niego osobisty list.
{25778}{25864}To bez wątpienia korespondencja mająca na celu spisek.
{25865}{25985}- Doniósł na ciebie, twój pierwszy mat, Danglars.|- Co takiego?
{25986}{26112}- Czy dostarczyłeś list?|- Nie, ten ktoś miał mnie odnaleźć.
{26113}{26197}Mam go ciągle przy sobie.
{26640}{26678}Możesz to przeczytać.
{26680}{26837}- Nie proszę pana, nie umiem czytać.|- To list do jednego z agentów Napoleona.
{26865}{26996}Podaje w nim czasy i miejsca|brytyjskich patrolów na Elbie.
{26997}{27157}Przysięgam na grób matki, że powiedział mi,|że treść tego listu jest niewinna.
{27277}{27364}Nie. To ty jesteś niewinny.
{27405}{27479}Naiwny i niewinny.
{27484}{27578}Myślę, że zarzuty zostaną wycofane.
{27579}{27704}W końcu przechwyciłem tą korespondencję|i nie stanowi ona już zagrożenia.
{27705}{27879}Nie wiem jak zdołasz przetrwać w tym świecie, Dantes,|ale zdrajcą z pewnością nie jesteś.
{27880}{27944}Możesz iść.
{27968}{28036}Dziękuję, Sir.
{28088}{28251}- Zaczekaj. Czy Napoleon mówił do kogo ma dotrzeć ten list?|- Do pana Clarionta.
{28268}{28339}Co powiedziałeś?
{28371}{28438}Pan Clariont.
{28446}{28546}Czy wspominałeś komuś to nazwisko?|Montedze albo komuś innemu?
{28547}{28676}Nie, Sir. Montego nie ma pojęcia|o istnieniu tego listu.
{28833}{28905}To bardzo niebezpieczna informacja.
{28906}{29003}W tych czasach trzeba być bardzo ostrożnym.
{29004}{29082}- Nie uważasz?|- Tak.
{29124}{29200}Najadłeś się sporo strachu przeze mnie.
{29201}{29320}W ramach przeprosin, chciałbym zaproponować ci|eskortę do domu.
{29321}{29393}Tyle mogę zrobić.
{29557}{29618}Dziękuję.
{30012}{30109}Panie Villefort?|Panie Villefort?!
{30802}{30882}Gdzie mnie zabieracie?
{30888}{30959}To jest pomyłka.
{30960}{31048}- Pozwolono mi wrócić do domu.|- Teraz twoim domem jest więzienie Chateau d'If.
{31049}{31103}Nie!
{31437}{31499}Łapcie go!
{31897}{31950}Fernand!
{31951}{32010}Fernand!
{32043}{32164}Fernand, zostałem aresztowany za zdradę!|Ledwo udało mi się uciec!
{32165}{32294}Kiedy byliśmy na Elbie, Napoleon dał mi list. Nie powiedziałem|ci bo kazał mi obiecać, że nikomu nie powiem.
{32295}{32374}Powiedział, że to tylko list do starego przyjaciela,|ale mnie okłamał!
{32375}{32466}To był list do jednego z jego agentów!
{32467}{32603}W jakiś sposób dowiedział się o tym Danglars!|Nie wiem co robić! Ścigają mnie żandarmi na koniach!
{32604}{32681}W porządku, daj mi pomyśleć.
{32682}{32761}Mam nadzieję, że ci nie zaszkodzę.|Myślałem, że twój ojciec mi pomoże.
{32762}{32892}- Jest w Paryżu. Jak blisko są żandarmi?|- Bardzo blisko!
{32896}{32947}- Potrzebujesz pieniędzy?|- Tak, dziękuję!
{32948}{32997}- Masz pistolet?|- Oczywiście, że nie!
{32998}{33060}To dobrze.
{33071}{33175}Przestań, Fernand.|Nie mam na to czasu.
{33251}{33358}Widziałem jak Napoleon dawał ci ten list.
{33361}{33490}- To byłeś ty?!|- To nie był mój pomysł tylko Danglarsa.
{33491}{33571}- Dlaczego nie przyszedłeś z tym do mnie?|- A dlaczego trzymałeś to w tajemnicy?
{33572}{33654}- Myślałem, że jesteś moim przyjacielem!|- Mówiłem ci, że dałem mu swoje słowo!
{33655}{33775}- Okłamał mnie!|- Wiem, Edmond. Czytałem ten list.
{33912}{33977}Czytałeś go?
{34038}{34118}Dlaczego mi to robisz?
{34145}{34217}To skomplikowane.
{34237}{34305}Skomplikowane?
{34365}{34429}- Nie bądź śmieszny.|- Zejdź mi z drogi.
{34430}{34507}Nie mogę cię puścić.
{34934}{35004}Odejdź od okna!
{35067}{35167}Nie zmuszaj mnie bym odciął ci rękę!
{35735}{35793}Dlaczego?!
{35794}{35869}Powiedz dlaczego!
{35938}{36052}Bo nie mogę znieść tego,|że chciałbym być tobą.
{36100}{36157}Tutaj!
{36313}{36375}Czekajcie.
{36518}{36611}Abyś pamiętał o dobrych dniach.
{36746}{36794}
{37088}{37145}Ojcze!
{37153}{37261}- Gdzie on jest?|- U siebie. Co tym razem zrobił?
{37262}{37364}Posłuchaj mnie ojcze! Jestem zarządcą Marsylii|i przedstawicielem nowego rządu
{37365}{37498}i nie pozwolę aby mój własny ojciec brał|udział w zdradzie!
{37504}{37563}Wiesz...
{37571}{37678}...pojęcie zdrady zależne jest od okresu.
{37686}{37830}- Kiedy wróci Cesarz, to ja będę patriotą, a ty zdrajcą.|- Przestań.
{37839}{37917}Przestań bredzić starcze!|Te czasy juz nie wrócą.
{37918}{37980}Napoleon Bonaparte nie jest już Cesarzem niczego.
{37981}{38111}Jeśli będziesz dalej się w to mieszał to cię aresztują|i zrujnujesz całą rodzinę...
{38112}{38196}- ...z powodu swoich idiotycznych sympatii.|- Ja przynajmniej mam jakieś sympatie.
{38197}{38360}Na litość Boską, ojcze, nie widzisz, że swoim|działaniem pogrążasz całą rodzinę?
{38367}{38467}Czy widzę? Jestem bredzącym starcem.
{38495}{38631}Już nie mam takiego wzroku jak dawniej.|A teraz wybaczcie mi.
{38723}{38788}CHATEAU D'IF
{39721}{39785}Ruszaj się.
{40227}{40289}Witam panie Dantes.
{40290}{40388}Jestem Armand Dorleac,|naczelnik Chateau d'If.
{40389}{40512}Proszę pana, wiem, że słyszał pan to|pewnie tysiące razy,
{40513}{40601}ale zapewniam pana, że jestem niewinny.
{40602}{40675}Pewnie wszyscy to mówią,|ale ja jestem na prawdę niewinny.
{40676}{40738}- Niewinny?|- Tak.
{40739}{40816}Wiem, naprawdę wiem.
{40835}{40995}- Zgrywa się pan ze mnie?|- Nie mój drogi. Wiem doskonale, że jesteś niewinny.
{41031}{41111}Dlaczego byłbyś tutaj?
{41115}{41266}Jeśli byłbyś naprawdę winien, to we Francji|są tysiące więzień, gdzie by cię zamknęli.
{41267}{41394}Ale do Chateau d'If wysyłają tych,|których się wstydzą.
{41476}{41553}Oprowadzę cię teraz.
{41933}{42005}"Bóg mnie osądzi"
{42054}{42177}Pisząc na ścianach, starają się motywować.|Czasami prowadzą też kalendarze.
{42178}{42272}- Jak tylko przestają się tym interesować, umierają...|- Masz tu okno.
{42273}{42347}tak jest jednak w innych więzieniach.
{42348}{42455}Ja wymyśliłem inny sposób, aby uzmysłowić|więźniom upływ czasu.
{42456}{42583}W każdą rocznicę ich przyjazdu do|nas sprawiamy im ból.
{42585}{42645}Na ogół zwyczajne biczowanie.
{42646}{42774}A w pierwszy dzień, co w twoim przypadku|wypada dzisiaj...
{42775}{42868}...lubię robić coś specjalnego.
{42926}{43048}I jeśli teraz w myślach pytasz się|"Boże! Dlaczego właśnie ja?"
{43049}{43161}Odpowiedź jest prosta.|Bóg nie ma z tym nic wspólnego.
{43162}{43301}- Prawdę mówiąc, od tej chwili możesz o nim zapomnieć.|- Bóg ma z tym wiele wspólnego.
{43302}{43396}Jest wszędzie.|I widzi wszystko.
{43414}{43481}W porządku...
{43504}{43560}Zawrzyjmy układ, dobrze?
{43561}{43692}Proś Boga o pomoc, a ja przestanę,|kiedy tylko się pojawi.
{44118}{44203}Panie Villefort! Nie słyszał pan?|Napoleon zbiegł z Elby!
{44204}{44347}- Co takiego?!|- Dobił do brzegu sto mil stąd! Maszeruje na Paryż!
{44378}{44498}Spakujcie moje akta i powiedzcie|temu idiocie żeby znalazł księgi.
{44499}{44609}- Jesteśmy tu by wyjaśnić sprawę Edmonda Dantesa.|- Nie teraz.
{44610}{44684}- Dantes?|- Nie spotkaliśmy się jeszcze.
{44685}{44760}Jestem Fernand Mondego!|Syn hrabiego Mondego.
{44761}{44841}Jestem tu by poświadczyć niewinność|Edmonda Dantesa.
{44842}{44998}To jego pracodawca, pan Morrell, jego ojciec|oraz jego narzeczona Mercedes.
{45054}{45167}Edmond Dantes oskarżony jest o zdradę,|a pan mimo to broni go?
{45168}{45243}Oczywiście, że tak.
{45288}{45399}A co gdybym powiedział, że jest także|oskarżony o morderstwo?
{45400}{45470}- Morderstwo?|- Edmond nigdy by czegoś takiego nie zrobił.
{45471}{45597}Dantes, przywiózł list od Napoleona do jednego z jego agentów,|a kiedy chcieliśmy go aresztować zabił jednego z mych ludzi.
{45598}{45677}Gdyby znał pan Edmonda, wiedziałby pan,|że nie jest do tego zdolny.
{45678}{45782}- Miej litość, panie.|- Ma pan dowód jego zdrady?
{45783}{45879}- To sprawa wagi państwowej.|- Proszę...
{45880}{45933}Proszę nam powiedzieć gdzie on jest.
{45934}{46012}Nie mogę droga pani.|Został przekazany ludziom króla.
{46013}{46145}Mogę zrozumieć pani ból po tym zdrajcy,|ale radziłbym wam wszystkim...
{46146}{46266}...zapomnieć o Edmondzie Dantesie.|Zwłaszcza pani.
{46272}{46350}Proszę skorzystać z pomocnej dłoni|obecnego tu przyjaciela,
{46351}{46469}a być może załagodzi to ból|spowodowany tą niemiłą sytuacją.
{46470}{46564}- A teraz proszę mi wybaczyć ale muszę wrócić do mych spraw.|- Mój syn nie jest żadnym zdrajcą!
{46565}{46701}- Znajdę sposób aby uwolnić Fernanda.|- Nie wierzę, że jest zdrajcą.
{46702}{46833}- Nie dam za wygraną.|- Nigdy nie zapomnę twej życzliwości.
{46834}{46937}Nigdy mi jej dla ciebie nie zabraknie.
{47044}{47151}Nie to żebym nie doceniał pomysłowości...
{47159}{47253}-...ale morderstwo?|- To proste.
{47279}{47385}Kiedy doniosłeś mi na Dantesa na temat listu,|nie mogłem dojść dlaczego chcesz go zdradzić,
{47386}{47522}ale teraz gdy zobaczyłem jego narzeczoną,|rozumiem doskonale.
{47530}{47608}Dlaczego tak sądzisz?
{47632}{47702}Usiądź Mondego.
{47914}{47978}Wróć!|Wróć!
{48002}{48093}Co ja zrobiłem?!|Co zrobiłem?!
{48119}{48190}Jestem niewinny!
{48202}{48338}"...że Edmond Dantes został stracony za...|...12 września..."
{50216}{50336}Wszystkiego najlepszego z okazji|rocznicy, Dantes.
{50440}{50518}Do zobaczenia za rok.
{51395}{51443}
{51476}{51524}
{51525}{51575}Jak miał na imię?
{54355}{54433}Wybacz mi to wtargnięcie,
{54434}{54522}ale miałem nieodparte wrażenie,
{54523}{54623}że kopię w stronę zewnętrznych murów.
{54734}{54824}Parle-vous Englais?|Italiano?
{54858}{54984}Jestem Abbe Faria.|Jestem tu w Chateau d'If od 11 lat.
{55004}{55104}5 z nich spędziłem kopiąc ten tunel.
{55269}{55408}Wyryłem w ścianie mojego lochu 2519|kresek symbolizujących dni.
{55468}{55552}Liczyłem je wielokrotnie.
{55562}{55652}Ale jeszcze ich nie nazwałeś?
{55817}{55957}Kiedyś byłem w takim stanie jak ty ale obiecuję ci,|że to minie.
{55980}{56071}Obiecuję, obiecuję.|A teraz...
{56072}{56169}...mogę stanąć na twych ramionach?
{56364}{56413}Opuść mnie.
{56414}{56489}Proszę, opuść mnie.
{56608}{56718}Nie widziałem nieba przez 11 lat.|Dziękuję.
{56774}{56837}Dziękuję ci Boże.
{56838}{56915}Nie rozmawiaj tu o Bogu.
{56916}{57090}- A kto wyrył ten napis?|- On już nic nie znaczy, tak jak i Bóg nie znaczy nic dla mego serca.
{57091}{57175}A co zajęło jego miejsce?
{57208}{57270}Chęć zemsty.
{57271}{57338}Potrzymaj to.
{57340}{57401}Chodź ze mną.
{57402}{57532}To dzięki myśli o zemście,|przetrwałeś zapewne te 7 lat.
{58745}{58839}- Mówiłeś coś o ucieczce.|- Tak.
{58860}{58987}Są tylko dwie możliwości aby dostać się za mury,|a potem do morza.
{58988}{59081}Ja...po prostu wybrałem tę złą.
{59117}{59210}Ale teraz gdy jest nas dwóch,|możemy kopać w przeciwnym kierunku
{59211}{59342}i biorąc pod uwagę, że będziemy się wspomagać,|jesteśmy w stanie dokopać się na zewnątrz...
{59343}{59417}...w jakieś 8 lat.
{59523}{59656}Czy masz coś innego do roboty?|Może jakieś ważne spotkanie?
{59705}{59828}W zamian za twoją pomoc, ofiaruję|ci coś bezcennego.
{59838}{59974}- Wolność?|- Wolność może być odebrana jak już zapewne wiesz.
{60005}{60112}Oferuję ci wiedzę.|Wszystko czego się w życiu nauczyłem.
{60113}{60237}Nauczę cię ekonomii, matematyki,|filozofii, chemii...
{60251}{60329}A pisania i czytania?
{60336}{60400}Oczywiście.
{60497}{60572}Kiedy rozpoczynamy?
{60773}{60832}Klapa otwiera się dwa razy dziennie.
{60833}{60983}Pierwszy raz po kubeł do wypróżniania,|gdzie chowamy ziemię i kamienie,
{61092}{61208}a drugi raz wieczorem, kiedy dostajemy posiłek.
{61360}{61392}Dziękuję.
{61393}{61487}W czasie pomiędzy możemy chodzić cały dzień|bez obawy o wykrycie.
{61488}{61614}Tak...zaniedbanie...staje się...|naszym...sojusznikiem.
{61626}{61688}Wspaniale.
{61758}{61831}Mówiłeś, że byłeś w armii napoleońskiej.
{61832}{61880}Szukaliśmy ich...
{61920}{62007}Pewnej nocy mój regiment...
{62014}{62117}...natknął się na oddział partyzantów,
{62122}{62206}którzy schronili się w kościele.
{62207}{62304}Dostałem rozkaz spalenia kościoła,
{62326}{62397}z nimi w środku.
{62416}{62481}Zrobiłeś to?
{62511}{62624}Ku swojemu wiecznemu potępieniu, zrobiłem to.
{62687}{62797}- A jak się tu znalazłeś?|- Pewnego dnia...
{62813}{62898}...oddałem swe życie Bogu.
{62934}{63061}Pracowałem jako osobisty sekretarz, niewiarygodnie| bogatego hrabiego...
{63062}{63129}...Enrique Spady.
{63130}{63214}Spada był prawym człowiekiem.
{63215}{63320}Na nieszczęście kilka lat później zmarł.
{63326}{63453}Ukrył gdzieś swoją skarby,|swoją niewiarygodną fortunę.
{63515}{63603}- Dwa tygodnie później zostałem aresztowany.|- Za co?
{63604}{63695}Napoleon chciał przywłaszczyć sobie| jego bogactwa
{63696}{63813}i nie wierzył, że nie mam pojęcia |gdzie Spada je schował.
{63814}{63936}Tak więc kazał mnie tu wtrącić aby| odświeżyć mi pamięć.
{63937}{64064}Tak znalazłem się tutaj mając za |towarzysza tylko Boga,
{64096}{64205}- aż zesłał mi ciebie.|- Bóg nie istnieje tak samo jak ten skarb, klecho.
{64206}{64267}Być może.
{64697}{64762}Przelicz to...
{64768}{64874}2500 centymetrów sześciennych ziemi|i kamieni dziennie,
{64875}{64943}przez 365 dni.
{64979}{65083}3,5 metra rocznie,|12 stóp miesięcznie,
{65141}{65234}- 3 cale na tydzień.|- Wspaniale.
{65264}{65342}Następne 3,5 metra...
{65458}{65530}Nie kopiesz dziś?
{65630}{65714}Byłeś żołnierzem, klecho.
{65766}{65851}A więc znasz się na broni.
{65961}{66028}Naucz mnie...
{66067}{66137}...lub kop sam.
{66176}{66270}Stawiasz twarde warunki, Dantes.
{66546}{66608}To śmieszne.
{66609}{66719}Niekoniecznie silniejszy szermierz wygrywa.
{66730}{66843}Najważniejsza jest szybkość!|Szybkość z jaką atakujesz.
{66844}{66899}Skup się.
{66900}{67018}A teraz przesuń ręką przez krople|nie mocząc jej.
{67121}{67180}Popatrz.
{67283}{67374}Jak długo mam tu tak siedzieć?
{67381}{67456}Ja idę kopać tunel.
{67840}{67911}Paruj uderzenia.
{67974}{68030}Czas na naukę.
{68031}{68112}- Zdefiniuj Ekonomię.|- Ekonomia to nauka, zajmująca się
{68113}{68190}produkcją, dystrybucją oraz konsumpcją dóbr.
{68191}{68325}- Jaki z tego morał?|- Najpierw kop, pieniądze będą później.
{68718}{68765}Dziękuję.
{68766}{68882}Wesołych Świąt Edmondzie.|Reflektujesz kolację?
{69004}{69140}- Kogo sobie wyobrażasz? Danglarsa? Mondego?|- A jak myślisz?
{69324}{69389}Dobrze!|Bardzo dobrze!
{69390}{69432}Trzecia zasada Newtona:
{69433}{69615}Jeśli na ciało A, działa ciało B to ciało A działa na ciało B|z taką samą siłą ale w przeciwnym kierunku.
{69616}{69763}Czyli moja chęć zemsty jest reakcją|na działania Danglarsa i Mondego.
{69788}{69866}Wstawaj, chcę usiąść.
{69909}{69973}Kiedyś powiedziałeś mi, że Villefort...
{69974}{70114}...kazał cię aresztować zaraz po tym jak|uwolnił cię od zarzutu.
{70120}{70206}- Możesz iść.|- Tak to prawda.
{70207}{70311}Więc po co miałby bawić się z tobą w takie gierki?
{70312}{70426}Chyba, że miał powód aby zmienić nagle zdanie.
{70469}{70534}- Myśl, Edmondzie.|- Staram się.
{70535}{70599}- Co się wydarzyło?|- Zapytał mnie...
{70600}{70720}- Czy Napoleon mówił do kogo ma dotrzeć ten list?|- Powiedziałem mu, że do pana Clarionta.
{70721}{70854}- Nic więcej?|- Nic! Spalił list i powiedział, że mogę iść.
{70854}{70922}Spalił list...
{71114}{71144}Tak.
{71145}{71301}Dziwne, że niszczy jedyny dowód spisku|mającego na celu zdradę,
{71302}{71435}a potem wsadza za kratki jedynego człowieka,|który wiedział
{71457}{71571}o powiązaniach pana Clariont z tymże spiskiem.
{71660}{71728}Chronił kogoś.
{71751}{71846}- Może przyjaciela?|- Nie, nie...
{71865}{71946}Polityk taki jak Villefort nie zrobiłby czegoś|takiego dla przyjaciela.
{71947}{72077}Clariont mógł być jego krewnym.|Być może bliskim krewnym.
{72147}{72201}Nie!
{72266}{72408}Ojciec Villeforta służył w armii Napoleona.|On nie chciał chronić Clarionta.
{72409}{72582}On chciał chronić siebie!|Danglars powiedział mu, że widział jak Napoleon daje mi list.
{72591}{72752}Mondego powiedział Villefortowi, że mam ten list,|a Villefort zesłał mnie tutaj.
{72753}{72835}Brawo, Edmondzie!|Brawo!
{73843}{73907}O mój Boże.
{74016}{74116}Edmond! Daj światło!|Szybko światło!
{74144}{74219}Poświeć tutaj.|Popatrz! Popatrz!
{74220}{74271}Spójrz tylko! Korzenie rośliny!
{74272}{74399}Jeśli to są korzenie rośliny to oznacza,|że jesteśmy blisko celu.
{74400}{74507}Świetna robota klecho.|Niech cię uścisnę.
{74793}{74851}Klecho!
{75243}{75321}Taki jest wyrok Pana.
{75976}{76070}Mam zmiażdżone płuca.|Posłuchaj.
{76080}{76174}- Nie mów nic.|- Zostało mi niewiele czasu.
{76175}{76295}Pod tą książką jest kamienna płytka.|Wyciągnij ją.
{76338}{76405}Pospiesz się.
{76456}{76500}Otwórz to.
{76501}{76616}Kiedy im powiedziałem,|że nie wiem gdzie jest skarb Spady...
{76617}{76687}- ...kłamałem.|- Kłamałeś?
{76688}{76791}Jestem klechą, ale nie świętym.|Tam...
{76807}{76900}..pod wyspą...|- Monte Christo?
{76940}{77004}Użyj głowy.
{77022}{77135}- Idź za wskazówkami.|- Tunel jest zablokowany, nie dam rady uciec!
{77136}{77303}- Jak uciekniesz, użyj tego do czynienia dobra.|- Z pewnością użyję tego do zemsty.
{77340}{77417}Tu i teraz jest twoja ostatnia lekcja.
{77418}{77488}Nie odpłacaj...
{77535}{77638}...nie odpłacaj zbrodnią, za zbrodnię.
{77668}{77774}- Bóg powiedział, że on osądzi każdego.|- Ja nie wierzę już w Boga.
{77775}{77880}To bez znaczenia, bo on w ciebie wierzy.
{78081}{78142}Klecho...
{78317}{78387}Pora na talerz.
{78604}{78668}Co z tobą?!
{79524}{79642}Pierwszy raz od 12 lat nie powiedział "Dziękuję".
{79709}{79770}Nie żyje.
{79777}{79858}Chyba nie żyje, prawda?
{79907}{79974}Zapakujmy go.
{79981}{80061}Nie widziałem Dorleaca.
{80150}{80208}1, 2, 3.
{80483}{80568}Teraz chodźmy po Dorleaca.
{80673}{80848}- Po co go zamykasz? Przecież nikomu już nie zagrozi.|- Sam nie wiem. Z przyzwyczajenia.
{81239}{81294}Żegnaj klecho.
{81295}{81409}Jesteś teraz wolny, tak jak ja nigdy nie będę.
{81941}{82049}A więc staruch wreszcie poszedł do|Świętego Piotra.
{82050}{82111}Weźcie go.
{82112}{82190}Urządzimy mu pogrzeb.
{82349}{82454}Prędzej, prędzej!|Nie mam całego dnia.
{82457}{82529}Właściwie to mam.
{82612}{82703}Mam czasu ile dusza zapragnie!
{83569}{83609}Panie Dorleac!!!
{83610}{83691}Ojcze wszechmogący, błagamy cię...
{83692}{83777}...to twój wierny sługa...
{83791}{83866}Jak on się nazywał?
{83872}{83990}- Boże, jestem tak znudzony...|- Panie Dorleac!!!
{84195}{84256}Czy miał przy sobie mapę?
{84257}{84318}Nie miał.
{84402}{84459}Nie!!!
{84465}{84499}Panie Dorleac!!!
{84500}{84577}- Rzucamy na 3 czy przed 3?|- Na 3.
{84578}{84626}1...
{84627}{84666}- 2...|- Panie Dorleac!!!
{84667}{84721}3...
{84735}{84825}- Panie Dorleac!!!|- 1...2...
{84826}{84917}- Nie wrzucajcie ciała!!!|- 3!
{87250}{87345}Musimy chyba poćwiczyć wrzucanie.
{88079}{88166}Dziękuję, klecho.|Dziękuję.
{89029}{89081}A więc mój przyjacielu...
{89082}{89218}Zapytałbym kim jesteś ale zważając na twoje ubranie oraz fakt,|że Chateau d'If jest tylko 2 mile stąd...
{89219}{89264}...chyba nie ma sensu.
{89265}{89378}Ja jestem Luigi Vampa.|Przemytnik i złodziej.
{89405}{89503}Moi ludzie i ja przybyliśmy na tą wyspę aby zakopać żywcem|jednego z naszych członków, który...
{89504}{89616}...przywłaszczał sobie zdobyte złoto zamiast|dzielić się nim z kompanami.
{89617}{89748}Najśmieszniejsze, że co bardziej lojalni jego koledzy,|proszą mnie abym mu darował.
{89749}{89880}Czego oczywiście nie mogę zrobić, bo szybko|straciłbym kontrolę nad całą grupą.
{89881}{89989}- Dlatego ty okazałeś się dla mnie zbawieniem.|- A z jakiej to przyczyny?
{89990}{90082}Pozwolisz mi okazać trochę litości dla Jacopo,
{90083}{90137}to ten co tam leży plackiem,
{90138}{90194}w taki sposób, że nie okażę słabości.
{90195}{90303}A do tego wszystkiego pooglądamy sobie|jeszcze trochę rywalizacji.
{90304}{90358}Jak mam tego wszystkiego dokonać?
{90359}{90427}Będziemy oglądać jak ty i Jacopo walczycie|ze sobą na śmierć.
{90428}{90579}Jeśli Jacopo wygra, przyjmiemy go z powrotem do załogi.|Jeśli ty wygrasz, to i tak będą wiedzieli, że dałem mu szansę...
{90580}{90712}...nawet jeśli z niej nie skorzystał.|A ty będziesz mógł zająć jego miejsce na pokładzie.
{90713}{90783}A co jeśli wygram ale nie będę |chciał zostać przemytnikiem?
{90784}{90880}Wtedy poderżniemy ci gardło i będzie|nas o jednego mniej.
{90898}{91011}Właśnie odkryłem, że zawsze chciałem być przemytnikiem|i chętnie zabiję twojego przyjaciela.
{91012}{91159}A tak przy okazji, Jacopo jest najlepszym|nożownikiem jakiego widziałem.
{91160}{91255}Może powinieneś więcej wychodzić?
{91299}{91435}Uwolnić Jacopo i dać mu jego nóż!|Niech rozpoczną się zawody.
{92189}{92296}Nie chcę byś zginął,|więc się nie ruszaj.
{92313}{92489}Senior Vanta, daruj życie Jacopo. Już dość się nacierpiał,|mając w perspektywie pogrzebanie żywcem.
{92490}{92638}Ci którzy chcieli mieć rozrywkę, mieli ją.|Ci którzy chcieli litości dla Jacopo też ją dostaną.
{92639}{92828}A zostawiając przy życiu mnie i Jacopo, zyskasz dodatkowego|żeglarza i wojownika do swojej załogi.
{92898}{92956}Umowa stoi!
{92957}{93043}- Jak mu na imię?|- Jak mu na imię?
{93044}{93147}- Nazwiemy go Zatara.|- Brzmi groźnie.
{93157}{93242}To znaczy dryfująca kłoda.
{93271}{93392}Przysięgam na moich zmarłych kompanów,|nawet tych, których nie lubiłem.
{93393}{93489}Jestem twoim dłużnikiem na wieczność.
{93490}{93554}Wiem o tym.
{93690}{93770}TRZY MIESIĄCE PÓŻNIEJ
{94114}{94188}Oczy z tyłu głowy.
{94254}{94340}Nigdy wcześniej nie widziałeś Marsylii?
{94341}{94472}- To był mój dom.|- Ale nie dołączysz do załogi na brzegu?
{94537}{94713}Posłuchaj mnie Zatara. Cokolwiek się stało,|nie naprawisz tego zostając tu na łodzi. Idź.
{94721}{94795}Wszystko zależy do ciebie samego.
{94796}{94893}Jesteśmy królami lub pionkami|jak ktoś kiedyś mi powiedział.
{94894}{95007}- Kto ci to powiedział?|- Napoleon Bonaparte.
{95085}{95147}Bonaparte?
{95190}{95284}Zatara! Ty i te twoje opowieści.
{95312}{95387}Kiedyś cię odnajdę.
{95413}{95529}Człowiek zawsze potrzebuje dobrego przyjaciela.
{95910}{96080}- Danglars, co się stało?|- Kapitan zginął, a Edmond Dantes zlekceważył moje rozkazy.
{96661}{96785}- Wszystko w porządku Zatara?|- Wszystko się zmieniło.
{96826}{96950}Kup łódź, z którą poradzimy sobie we dwójkę|i czekaj na mój powrót.
{96951}{97046}Następną wizytę muszę złożyć sam.
{97160}{97297}- Czy to dom pana Morrella?|- Dziadek nie czuje się najlepiej.
{97301}{97406}A nawet gdyby czuł się dobrze to i tak,|nie przyjmuje gości o 11 w nocy.
{97407}{97550}Być może zrobi wyjątek dla mężczyzny,|który szuka Edmonda Dantesa?
{97577}{97750}- Najmocniej przepraszam za późną porę.|- Starzy ludzie nigdy nie śpią. Proszę siadać.
{97788}{97910}A więc panie Zatara, twierdzi pan,|że był pan przyjacielem Edmonda?
{97911}{97992}- Panie Morrell?|- Tak?
{98231}{98347}- Znał pan dobrze Edmonda?|- Jak własnego syna.
{98427}{98540}Miałem nadzieję, że wie pan gdzie mogę| znaleźć jego rodzinę.
{98541}{98704}Niestety ojciec Edmonda powiesił się po tym,|jak dowiedział się o jego zdradzie.
{98755}{98816}Rozumiem.
{98882}{99023}Kto oskarżył go o tę zdradę, o której|pan wspomniał?
{99024}{99067}Kto wie?
{99068}{99171}Villefort, ten który kazał aresztować Edmonda,|wyjechał do Paryża
{99172}{99274}i wkrótce potem został prokuratorem|generalnym.
{99275}{99437}Zapewne szok po brutalnym zabójstwie jego ojca,|przyspieszył znacznie ten wyjazd.
{99438}{99516}To były dziwne czasy.
{99528}{99627}Dla pana też, zdaje się,|ten okres nie był szczęśliwy?
{99628}{99729}Po śmierci Edmonda wziąłem wspólnika.
{99761}{99908}Jednego z moich kapitanów,|aż pewnego dnia ten Danglars mnie wykiwał.
{99923}{100052}Mój los i tak jest niczym,|w porównaniu do losu Edmonda.
{100065}{100165}Być może karta właśnie się odmienia?
{100216}{100360}- Poszukam więc narzeczonej Edmonda.|- Chodzi ci o hrabinę Mondego?
{100384}{100449}- Hrabinę?|- Tak.
{100450}{100604}Miesiąc po tym jak Edmond został aresztowany,|Mercedes wyszła za jego najlepszego przyjaciela.
{100605}{100665}- Fernanda?|- Tak.
{100666}{100815}A że na wojnie zginął jego ojciec, a także brat,|Fernand został hrabią Mondego.
{100816}{100894}Teraz mieszkają w Paryżu.
{100895}{100982}Hrabia i hrabina Mondego...
{101088}{101178}- Wszystko w porządku?|- Tak.
{101222}{101301}- Muszę już iść.|- Przykro mi, że nie mogłem ci więcej pomóc.
{101302}{101407}Powiedziałeś mi to co chciałem wiedzieć.
{101433}{101514}Edmond Dantes nie żyje.
{101731}{101814}Zatara! Będziesz ze mnie dumny.
{101815}{101954}Znalazłem pięknego, małego skiffa.|Chciałem kupić sloopa ale...Zatara?
{101955}{102016}Zatara...
{102264}{102339}WYSPA MONTE CHRISTO
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
HRABIA MONTE CHRISTO cd2
Dumas A Ojciec Hrabia monte Christo t1
Dumas A Ojciec Hrabia monte Christo t3
Hrabia Monte Christo [The Count of Monte Cristo]
Dumas A Ojciec Hrabia monte Christo t2
więcej podobnych podstron