56775

56775



„Antygona w Nowym Yorku” - streszczenie:

Janusz Głowacki ANTYGONA W NOWYM JORKU Sztuka w dwóch aktach, szesnastu scenach.

Obsada: trzy role męskie, jedna kobieca oraz zwłoki Johna i dwa glosy męskie.

Miejsce akcji: Tompkins Square Park w Nowym Jorku.

Akcja rozgrywa się w ciągu jednej nocy.

Druk: "Dialog" nr 10/1992.

Akt I

W nowojorskim parku zamieszkałym przez bezdomnych, wśród kartonów, plastikowych toreb, łachmanów i śmieci, pojawia się policjant. Z ujmującym uśmiechem zwraca się do publiczności opowiadając o bezdomnych w tonie fałszywej tolerancji i politycznej poprawności. Przyznaje, że podejmowane przez wielu uczciwych ludzi, takich jak on sam. próby nakłonienia bezdomnych do pracy lub do zamieszkania w schroniskach, są skazane na niepowodzenie.

Kiedy policjant zaczyna rozmawiać przez radiotelefon, kupa łachmanów rra stojącej nieopodal ławce zaczyna się ruszać. Sasza, pięćdziesięcioparoletni rosyjski Żyd ubrany w kilka warstw rozpadających się ubrań siada i włącza magnetofon, z którego rozlega się piosenka "Strangers in the Night". Policjant odchodzi.

Wchodzi Anita, Portorykanka, lat około czterdziestu, popyclrając przed sobą metalowy wózek z supermarketu zawierający cały jej dobytek. Pyta o Johna, któremu przyniosła kawę. Poprzedniej nocy chciała go nawet zabrać ze sobą na noc do kotłowni, ale odmówił. Dopytuje się, czy Sasza nie widział go z "tą rudą zdzirą". Sasza twierdzi, że Jolui umarł i że zabrali go na Pottefs Field, gdzie grzebią przestępców, nędzarzy i bezimiennych. Anita jest oburzona, bo Jolin "byl arystokratą, z Bostonu".

Na ławce Saszy przysiada się Pchełka, czterdzrestoparoletm Polak Próbuje nawiązać rozmowę z Saszą, który go ignoruje. Okazuje się, ze poprzedniego dnia Pchełka dostał od Saszy siedem dolarów na trzy butelki taniego wina. Pchełka wyjaśnia, że w wyniku ciężkiego ataku epilepsji znalazł się w szpitalu, a pieniądze mu ukradziono. Sasza mu nie wierzy, bo widziano Pchełkę, jak kupował trzy butelki za pięć dolarów, a za resztę poszedł nocować do kotłowni. Anita potwierdza, że widziała Pchełkę w kotłowiii. Pchełka jest wściekły, że Sasza wierzy jej, a nie jemu. Udaje, że odchodzi na zawsze.

Kiedy po chwili wraca, widzi, że Sasza pakuje r porządkuje swoje rzeczy. Pchełka boi się, że Sasza chce wracać do Rosji, więc robi wszystko, żeby odwieść go od tego zamiaru. Oddaje mu nawet resztkę wina. Kiedy gdzieś w głębi parku ktoś zaczyna żałośnie wyć, Sasza opróżnia butelkę, odkłada pudło i odpręża się. Wspomina dzieciństwo w Leningradzie, które spędził w mieszkaniu sąsiadującym z lokalem KGB, gdzie przeslucliiwano ludzi. Żeby nie słyszeć ich krzyków', ojciec nastawiał na cały regulator muzykę.

Anita postanawia zająć się pogrzebem Jolura. Prosi Saszę i Pchełkę o pomoc obiecując im dziewiętnaście pięćdziesiąt i buty narciarskie dla żony Pchełki w zamian za wykradzenie crała Johna z Pottcr's Field, przywiezienie go i pogrzebanie w parku.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Wyjście do Teatru St. Wyspiańskiego - "Antygona w Nowym Jorku" Klasa 1,2,3 29.11.2005 Teat
skanuj0019 172 Magdalena Podsiadło edy filmuje Nowy Jork zasypany śniegiem, „choć w rzeczywistości w
skanuj0019 172 Magdalena Podsiadło edy filmuje Nowy Jork zasypany śniegiem, „choć w rzeczywistości w
S5002586 OBRÓBKA KRIOGENICZNA STOPU TYTANU Tł-6A!4V Na CU w Nowym Jorku we współpracy z praedślfbfon
Wydarzenia Edukacyjne w Nowym Jorku *V    4 marca w Konsulacie Generalnym
Nowym Jorku), były to więc relacje z różnych punktów widzenia i w różnej formie1. Niektórzy twierdzi
S6300458 MIDI AUMMOWK/ neoadjuwantowego w raku ptuci w 19411, w Nowym Jorku, w Memoriał Sloan -Keucr
S5002586 OBRÓBKA KRIOGENICZNA STOPU TYTANU Tł-6A!4V Na CU w Nowym Jorku we współpracy z praedślfbfon
lincoln ilkustracja023 30. Horace Greeley (1811—1872), polityk i wydawca. W 1841 roku założył w No
dyrektor . <9    * Foło: JANUSZ GŁOWACKI
S5002586 OBRÓBKA KRIOGENICZNA STOPU TYTANU Tł-6A!4V Na CU w Nowym Jorku we współpracy z praedślfbfon
Zadanie 3. (0-5) Usłyszysz dwukrotnie wywiad na temat High Linę, jednego z parków w Nowym Jorku. Z p
img042 Byt to mój pierwszy początek roku szkolnego z prawdziwego zdarzenia. Liceum francuskie w Nowy
img047 We francuskiej szkole w Nowym Jorku zdarzyła się rzecz niesłychana: zakochało się we mnie dzi
Nowym Jorku), były to więc relacje z różnych punktów widzenia i w różnej formie1. Niektórzy twierdzi
Janusz GłowackilumóiuHnnonsEnsu Tani ANTYKWARIAT

więcej podobnych podstron