przypominający koronkowy deseń.
Historycy architektury mają niewiele pewnych informacji o nabożeństwach i użytkowaniu kościołów w VI w. w Konstantynopolu. Niektórzy uważali, że to tajemnica stanowiła istotny element wczesnej liturgii. Zgodnie z tym poglądem nawa główna lub przestrzeń centralna były przeznaczone dla kleru, natomiast zwykli wierni przyglądali się wspaniałym ceremoniom z naw bocznych i empor. Mógłby to być jeden z powodów przyswojenia kościoła na planie centralnym przez liturgię wschodnią. Wiemy natomiast na pewno, że na początku mszy w Hagia Sophia patriarclia prowadził swój kler, a podczas uroczystości państwowych-cesarz prowadził swój dwór.
Lekkie cegły zostały użyte do stworzenia kopuł, przypominających przezroczyste bańki. Eksperyment okazał się zbyt ryzykowny, gdyż płytka ceglana kopuła runęła w 558r. i została zastąpiona bardziej spadzistą żebrowaną kopułą, która musiała być co prawda często naprawiana, ale przetrwała do dziś, We wnętrzu, ściany zostały pokryte lśniącą powłoką barwnych marmurów, porfiru i bazaltu, w które cesarstwo obfitowało* natomiast sklepienia i kopuły były wyłożone mozaiką ze szkła i półszlachetnych kamieni, które skrzyły sie w świetle słońca, a szczególnie w blasku wielu wiszących złotych lamp, lichtarzy i świeczników.
Hagia Sopłiia składa się z nieciekawych, przypominających skały brył, tynkowanej cegły zwieńczonych kopułami pokrytymi matowoszarym ołowiem. Stopniowe dodawanie przypór, a w następnie adaptacji kościoła na meczet w 1453r.- dodanie olbrzymieli minaretów- nie poprawiło jego architektonicznej spoistości.