METODA RELIGIJNO PEDAGOGICZNA FOERSTERA 29
Ą
pedagogiki Kościoła katolickiego czynniki, jakimi są prawdziwa wiara, uległość dla boskiej powagi Kościoła-Matki, i styczność z Bogiem przez Sakramenta św. i zwłaszcza św. Eucharystyę.
Zaiste, bliższe zastanowienie się nad metodą Foerstera i jego zamiarami doprowadza nas do wniosku, że — mimo najlepszych może jego chęci — katolicka pedagogika religijna jest dlań jeszcze księgą zamkniętą. Foerster używa wpraw-
*
dzie od czasu do czasu wyrażeń „łaska", „nadprzyrodzone życie", „dogmatyk, „Duch św.", ale czuć, że nie pojmuje ich właściwego znaczenia, że przeczuwa potęgę i dzielność nadprzyrodzonych środków, ale tylko z daleka, wśród, mgieł i ciem-
■»
ności. Pojęcia religijne Foerstera są mętne i chwiejne, dalekie od prawdziwego katolicyzmu. Uznając więc niezaprzeczone zasługi głośnego pedagoga w kierunku psychologicznego pogłębienia nauk etycznych i powiązania ich z konkretnem życiem, musimy stanowczo domagać się wielkiej oględności w stosowaniu
s
jego metod w nauce religii katolickiej. Od Foerstera możemy i powinniśmy się uczyć, a nawet wiele się uczyć, ale cum grano salis t. j. ze stanowczemi zastrzeżeniami w dziedzinie religijnej pedagogiki.
Przypatrzmy się tej sprawie trochę dokładniej. Zasadniczą swą książkę „Wychowanie człowieka'*1) (w oryginale: Jugendlehre) nazwał Foerster „książką dla rodziców, nauczycieli i kapłanów". Niema wątpliwości, że miał na myśli, jeśli nie głównie, to w każdym razie równorzędnie z pastorami luterskimi kapłanów katolickich.
Będąc człowiekiem taktu, zdał sobie sprawę z niewłaściwości tego przeznaczenia swej książki dla duszpasterzy obcego mu wyznania. Usprawiedliwił więc krok swój skromną uwagą w przedmowie swego dzieła: „Przeznaczenie tej książki także i dla kapłanów" nie oznacza bynajmniej pretensyonalnego mieszania się do pieczy nad duszami. Autor sądzi, że „odpowiada wyrażanym mu często ze strony duchowieństwa życzeniom,
x) Wychowanie człowieka. Tłum. W. Osterloff. Kraków-Warszawa, bytuję według przekładu polskiego, choć zostawia on wiele do życzenia pod względem językowym.