79
PRZEGLĄD PIŚMIENNICTWA
ł
łanowa, spadkobierca Maćka, a w końcu wojewoda poznański to także pan na Koźminie. Z rąk Wizenborgów dostaje się z początku XV. wieku Koźmiński gród wraz z dobrami Łodziom, lecz z powodu długów odstąpiony być musiał podskarbiemu koronnemu Hińczy z Rogowa. Lata od roku 1449 do 1471, w których Koźmin jest w posiadaniu wymienionego doradcy Jagiełły, należą do najświetniejszych chwil w historyi tego miasta ; natomiast czasy władztwa Gruszczyńskich, później zwanych Koźmińskimi, którzy Koźmin nabyli za sprawą swego krewniaka, arcybiskupa Gruszczyńskiego — to czasy niepokojów i awantur. Gruszczyńscy uważali arcybiskupstwo za dojną krowę, którą się im wyzyskać należy, ile tylko się da. Waśnią się ustawicznie między sobą. Postrachem całej tej okolicy, Śląska zarówno jak i Wielkopolski, staje jeden z nich Mikołaj, Kośmidrem zwany, który niepokoi w czasach rządów Macieja Korwina z górą 20-cia lat Śląsk i sąsiednią Wielkopolską; gnębi arcybiskupa Zbigniewa Oleśnickiego, tak, iż nawet powstaje poemat łaciński, opie-wający tę walkę o Koźmin. Gruszczyńscy-Koźmińscy w roku 1519 sprzedali Koźmin Górkom, którzy obok dóbr kórnickich, góreckich i szamotulskich dzierżą go aż do wymarcia roku 1592. Górkom zawdzięcza Koźmin głównie określenie obowiązków swoich względem dworu, swe przywileje, któremi się do końca Rzeczypospolitej jeszcze rządził. Dzięki powinowactwu dobra Koźmińskie po wymarciu Górko w dostały się w posiadanie rodzinie Czarnkowskich, a zwłaszcza Stanisława Gzarnkowskiego r. 1592—1599, który jako świecki otrzymał komandoryę maltańską w Poznaniu i Koźminie, przez arcybiskupa Uchańskiego był zamianowany koadyatorem gnieźnieńskim z prawem następstwa na arcybiskupstwo po śmierci Uchańskiego. Henryk Walezy dał mu nominacyę na biskupa poznańskiego i gdyby nie ucieczka króla do Erancyi byłby zasiadł na stolicy poznańskiej nie
duchowny lecz świecki człowiek. Czarnkowski wskutek popierania
*
cesarza Maksymiliana na tron polski, popadł w niełaskę Stefana Batorego, który go odsądził od biskupstwa poznańskiego, pozbawił wszystkich urzędów i dobra mu skonfiskował. Wprawdzie pogodził się z królem Czarnkowski, lecz po śmierci Stefana stał znowu po stronie Habsburgów i pod Byczyną dostał się do niewoli Zamojskiego. Skutek tego postradał dobra znińskie, które mu nadał w roku 1575 w słabej chwili arcybiskup Uchański. Od roku 1621 dzierży Koźmin sympatyczna i szlachetna rodzina Przyjemskich, Stanisław^ i synowie jego Piotr i Andrzej. Andrzej odsprzedał w roku 1651 z ol-