PIER WSZĄ CZYTANKA
Mister 0'Goreck bierze szkołę jako narkotyk
[podpis] MICHAŁ OGÓREK
Gazeta Wyborcza nr 140, wydanie waw z dnia 17/06/2006 -18/06/2006 ŚWIĄTECZNA, str. 17
- Słyszał pan, podobno w Polsce jest 200 tys. pedofilów - zaczepił Mister 0'Gorcka Młody Człowiek. - Zważywszy na malejący przyrost naturalny, dzieci może dla nich zabraknąć.
- Skąd te szacunki? - Mister 0'Goreck próbował zachować zimną krew.
- To są wyliczenia Romana Giertycha - powiedział Młody Człowiek, unikając w tym kontekście słowa "szacunek". - Pedofile to są według niego ci wszyscy, którym nie podoba się jako minister
edukacj i.
- Wynika stąd, że ich liczba w społeczeństwie może jeszcze gwałtownie wzrosnąć - uświadomili sobie prawie równocześnie.
- Wynikałoby stąd jednak, że Roman Giertych nie jest już dzieckiem - zauważył Mister 0'Goreck, który zawsze chciał widzieć jakieś dobre strony każdej sytuacji. - Bo wtedy pedofilom by się podobał.
- Mówiąc ściśle, nie jest ładnym dzieckiem - sprostował Młody Człowiek niezbyt odkrywczo.
- Kiedy nie tylko pedofilom Roman Giertych się nie podoba - przypomniał sobie jego wypowiedzi Mister 0'Goreck. - Podobno jeszcze tym, którym brakuje narkotyków w szkole.
- Ciekawe, po czym on ich wszystkich natychmiast tak rozpoznaje? - zastanawiał się Młody Człowiek.
"Ministerstwo Giertycha nie jest moją
- Sami mu powiedzieli - domyślił się Mister 0'Goreck. ulubioną heroiną".
SŁOWNICZEK TRUDNIEJSZYCH TERMINÓW:
UCZEŃ
przedmiot nienadający się do nauczania w nowej szkole
GW
OGÓREK NA NIEDZIELĘ
04