ZESZYT 1/1950
WIADOMOŚCI URZĘDU PATENTOWEGO
lizatorem na trudności, na wąskie przekroje w naszej gospodarce, w naszej produkcji — oni nam rozwiążą tysiące trudności.
Rozwijajmy ruch racjonalizatorski, pogłębiajmy go, urna-sowiajmy go, gdyż jest to jedno z naszych zadań aktywu związkowego.
/ni. Sł. Rurański
c. z. p. //.
Każdy, racjonalizator lub wynalazca wie, ile trudu musi włożyć w urzeczywistnienie swego pomysłu. Jeśli w olśnieniu twórczą myślą zdoła pokonać wiele trudności przy ustalaniu konkretnych form swojego pomysłu, to zawsze pozostaną pewne wątpliwości i niewyjaśnione szczegóły, których nie jest w stanie sam rozwiązać. Nie ma przy tym możliwości krytycznego ustosunkowania się do opracowanego tematu, gdyż pojedynczy umysł ludzki ma ograniczoną pojemność dla wiedzy.
Inną zgoła formą racjonalizacji jest grupowe rozwiązywanie ulepszeń, stosowane dotychczas dorywczo dla po-jodyńczych zagadnień przez osoby, które przypadkowo miały ten sam cel lub związane wspólną pracą. Od roku istnieje w hucie Gliwice grupa racjonalizatorska dla produkcji przetwórczej, z inż. Piotrem Wrzoskiem na czele, która opracowała metodę racjonalizacji grupowej.
Celem grupy racjonalizatorskiej jest dążenie do stałego ulepszania metod i środków produkcji przetwórczej na zasadach naukowo - technicznych, wynikających z doświadczeń, przeprowadzanych przez samą grupę oraz z doświadczeń, podawanych przez najnowszą literaturę techniczną.
W zakres prac tej grupy wchodzi analiza dotychczasowych metod produkcyjnych w celu wykrycia ewentualnych błędów lub środków zwiększenia produkcji i polepszenia jej jakości, wyszukanie najlepszych rozwiązań nowych metod obróbki i środków produkcyjnych, praktyczne zastosowanie własnych metod obróbki, przystosowanie maszyn, urządzeń i narzędzi do nowych metod pracy. W dalszym rozwinięciu założeń a-nalitycznych przeprowadzane są studia naukowe nad poszczególnymi elementami każdej czynności przodowników pracy, korygowanie i usuwanie niewłaściwych ruchów, opracowanie instrukcji dla nowych metod i rozpowszechnienie ich wśród pracowników wszystkich zakładów o podobnej produkcji.
Grupa racjonalizatorska składa się z dwóch członów: A — doświadczalnego i B — rozprowadzającego doświadczenia i szkoleniowego. W skład członu A dobierani są każdorazowa w zależności od zagadnienia członkowie pojedyńczych sekcyj: analizującej metody produkcyjne, opracowania nowych metod, przeprowadzenia doświadczeń i przebudowy maszyn i narzędzi. Człon B rozprowadza przyjęte i zbadane metody pracy, szkoli pracowników fizycznych i umysłowych oraz przekazuje członowi A wszystkie spostrzeżenia, wynikające z zastosowania nowych metod obróbki. Nad całością prac obu członów czuwa kierownik grupy.
Grupa racjonalizatorska początkowo składała się z dwóch osób — inż. Wrzoska i techn. Kociumbasa, którzy stanowili oba człony A i B. W miarę przystępowania do badań zagadnień, wynikających z chwilowej sytuacji w programie produkcyjnym, w skład grupy wchodzili pracownicy: mistrz Ruta, inż. Tadeusz Różałowski, tokarz Karol Walczak oraz technik Hajok.
Pierwszą pracą dokonaną przez grupę racjonalizatorską inż. Wrzoska było zbadanie możliwości zwiększenia produkcji osi wagonowych dla zestawów kołowych. Osie wagonowe były czynnikiem hamującym wzrost produkcji zestawów. Szczegółowe badania wąskiego przekroju produkcyjnego wykazały, że w celu zwiększenia ilości osi należy zaopatrzyć oddział w pewną ilość tokarek. Grupa racjonalizatorska zaczęła od analizy wydajności istniejących obrabiarek i stwierdziła, że są one wykorzystane tylko w 40J/0. W poszukiwaniu przyczyn tego małego wykorzystania maszyn ustalono definitywnie, że geometria ostrza dotychczas używanych narzędzi skrawających jest zupełnie niewłaściwie ukształtowana.
W celu poprawienia tej geometrii ostrza zastosowano specjalne ścięcia narzędzi tnących na małym skrawku powierzchni odsądzenia.
Wykonano noże z ostrzami ściętymi jednofazowe, wielofazowe kształtowane według krzywej wypukłej oraz według krzywej wklęsłej lub prostej łamanej ze stali narzędziowej, stopowej szybkotnącej i stopów spiekanych. Noże te w próbach nie powodowały większych drgań obrabiarek, niż pracujące w tych samych warunkach normalne niestępio-ne noże, nie zużywały większej mocy na 1 kg wiórów oraz mogły być stosowane zarówno przy obróbce zgrubnej i wykończającej, przy toczeniu, wytaczaniu, frezowaniu, struganiu, wierceniu itp.
W związku z zastosowaniem noży o ostrzach ściętych wynikła możliwość powiększenia szybkości skrawania, wielokrotnie przekraczającej dotychczas stosowaną przeciętną, wynoszącą 12 — 30 m/min. Zwiększona szybkość skrawania pociągała za sobą zwiększenie mocy napędowej obrabiarek, co jednak nie było wynikiem występujących sił, gdyż przekrój wióra nie został zwiększony. Opory właściwe skrawania przy bardzo dużych szybkościach są mniejsze, przekroje wiórów również mniejsze, należało więc z tego tytułu liczyć się z poważnym obniżeniem występujących sił i momentów obrotowych, nic przekraczających wielkości, branych przy pierwotnym projektowaniu obrabiarek.
Po wykonaniu pomiarów i badań obciążenia okazało się, że moc napędowa obrabiarek typu Poręba Tr 90 jest za mała w stosunku do założeń metody skrawania przy dużych szybkościach. W celu pełnego wykorzystania wydajności w 10 obrabiarkach tego typu zwiększono moc napędową o 100% oraz przerobiono sprzęgła i drobne częśd. W wyniku dokonanych przeróbek uzyskano:
przekrój poprzeczny warstwy skrawanej F = 10 mm* szybkość skrawania V = 100 m^min
dla odkutych osi wagonowych o Rr = 60 — 70 kg/mmł, ilości obrotów n = 1850'mm, posuwie p = 0,75 mm/obr. i średnicy przedmiotu 170 mm. Ciężar skrawanego jednym nożem wióra wynosił G = 7,35 kg/mm. Jest to wynik przekraczający najlepsze osiągnięcia dokonane zagranicą i opublikowane w dostępnej prasie technicznej.
Teoretyczny czas toczenia wzdłużnego osi * wagonowych został skrócony z 60,8 min. do 14,55 min. Wzrost produkcji wyniósł 335%. Poza tym z obserwacji przerobionych obrabiarek, do których zastosowano narzędzia o ostrzach ściętych, wynika, że remonty ich zmniejszyły się 3-krotnie w stosunku do stanu przed przeróbką.
Należy podkreślić, że narzędzia tnące o ostrzach ściętych zostały skonstruowane i po raz pierwszy zastosowane w początkach! kwietnia 1948 roku przez grupę racjonalizatorską inż. Wrzoska samodzielnie i nie są wzorowane na danych literatury zagranicznej, w której obecnie ukazują się różne wzmianki o konstrukcji narzędzi, w pewnym stopniu podobnej do konstrukcji jednego z pięciu typów noży, wykonanych w hucie Gliwice.