poszerzać i radykahzowac strukturę performatywną. Tworząc pojęcie struktury performatywnej po raz drugi, CAE wyprowadzi! je poza granice sztuki i życia w wirtualną przestrzeń sieci elektronicznych.
Obecnie przedstawię trzecią koncepcję struktury performatywnej — opartą na dwóch pierwszych, ale uwzględniającą też kilka moich własnych pomysłów. W recenzji wydawniczej z mojej książki Perfum or Elsę Ricardo Dominguez — dawniejszy członek CAE i współzałożyciel „haktywistycznego” zespołu Electronic Disturbance Theatre (Teatr Elektronicznych Zakłóceń) — napisał, że książka „poszerza strukturę performatywną”. Dlaczego? Zajmę się tą kwestią nieco dokładniej i pokażę, jak poszerzam strukturę performatywną na dwa różne, choć powiązane ze sobą sposoby.
Po pierwsze: nie ograniczałem badań do performansu kulturowego, ale rozciągałem je też na inne sfery, w których tworzy się i bada performans: sferę organizacyjną techniczną rządową i finansową. Analizuję zatem wiele różnych paradygmatów performansu, nie tylko performans kulturowy. Na przykład w USA — i coraz częściej na całym świecie — mówi się o wydajności (performance) pracowników i dyrektorów, a także całych działów i instytucji. Przeprowadza się stale „analizy wydajności” (performance reviews) i wydaje „oceny wydajności” (performance evaluation). Przez większość lat dziewięćdziesiątych dwudziestego wieku cały rząd USA podlegał corocznej ocenie w ramach programu o nazwie National Performance Review. Za rządów Busha kontynuowano te oceny. Ujmując rzecz szerzej: po drugiej wojnie światowej wokół „performansu” rozumianego jako wydajność powstała osobna teoria i praktyka zarządzania zwana „wydajnym zarządzaniem” (performance management), która wyparła „zarządzanie naukowe”, wiązane z osobą Fredericka Taylora.
Ten właśnie paradygmat nazywam performansem organizacyjnym. Jego dyskursy i praktyki bardzo się oczywiście różnią od dyskursów i praktyk performansu kulturowego. Co ważniejsze, w odróżnieniu od performansu kulturowego, którego podstawową wartość — przynajmniej w USA — stanowi skuteczność społeczna, to znaczy zdolność wywołania zmian albo krytyki społecznej, w performansach organizacyjnych ważna jest przede wszystkim skuteczność w zwiększaniu wydajności i zmniejszaniu nakładów pracy.
Następnie badam paradygmat performansu technologicznego, który jest wytworem inżynierów, informatyków oraz innych przedstawicieli nauk stosowanych i techniki. Tutaj mamy performanse nie artystów czy pracowników — w ogóle nie ludzi, tylko technik. „Performują” tworzywa sztuczne i stopy, sportowe samochody i zestawy stereo, a także sieci komunikacyjne i infrastruktury miejskie. Szczegółowe „charakterystyki osiągów” (performance specs) znaleźć można na każdym niemal produkcie konsumpcyjnym i na większości bardziej