Nie ma Chrystusa bez krzyża. Nie ma chrześcijaństwa bez krzyża. A zatem nie ma i nigdy nie będzie chrześcijanina bez krzyża. Wiara to nie tylko pobożne odmawianie pacierza, to nie tylko przyjmowanie sakramentów świętych, to nie tylko znajomość Ewangelii. Wiara to przede wszystkim naśladowanie Chrystusa, który przychodzi do nas z krzyżem.
( chwila ciszy )
Czy chcemy, czy nie to i tak kiedyś w naszym życiu, jak w życiu błogosławionego Stanisława stanie krzyż - możemy być tego pewni. Bo bez krzyża właściwie nie ma już nic... tylko słowa, słowa, słowa... Miłość potrafi przyjąć krzyż już dziś, bez przymusu, po prostu z miłości.
„ JA JESTEM DROGĄ" - mówi Jezus o sobie... i zaprasza nas do wejścia na tę drogę.
MIŁOŚĆ... o ile ona większa, silniejsza od nienawiści.
KŁANIAMY CI SIĘ PANIE, JEZU CHRYSTE I BŁOGOSŁAWIMY CIEBIE
Najtrudniej jest chyba usłyszeć: „ UMRZEĆ... DZIŚ UMRZEĆ... To jest dzień twojej śmierci." Każdy rozumny człowiek wie, że kiedyś umrze, lecz ta świadomość
10