Str. 2
BioLetyn
1/IV/ 2010
Katarzyna Jonak
Rozmowa z Profesorem Korneliuszem Mikschem, Kierownikiem Katedry Biotechnologii Środowiskowej, o pomyśle na powstanie międzywydziałowego kierunku Biotechnologia, o szansach na rozwój tej nauki w Polsce oraz
0 dawnym studenckim życiu w Gliwicach.
- Panie Profesorze, jest Pan jednym z pomysłodawców międzywydziałowego kierunku Biotechnologia. Jak zrodził się pomysł na powstanie tego profilu studiów na naszej Uczelni?
K.M.: - Jestem jednym z pra-
pomysłodawców. Drugim jest prof. Wiesław Szeja z Wydziału Chemicznego. Wiele lat temu, bodajże dwadzieścia, wpadliśmy na pomysł uruchomienia tego całkiem nowego kierunku na naszej Uczelni, który łączyłby ze sobą nowoczesne technologie i nauki biologiczne. Każdy z nas przedstawił to zagadnienie z odpowiednim uzasadnieniem na swoich Radach Wydziałów tj. Chemicznego oraz Inżynierii Środowiska
1 Energetyki, a potem na Senacie Uczelni. Nasz pomysł uznano za bardzo interesujący i wart uwagi, ale... nierealny.
- Dlaczego?
K.M.: - Po pierwsze, nie rozumiano, co to znaczy „studia międzywydziałowe". Spotkaliśmy się z wieloma oporami. Przede wszystkim zastanawiano się, czy kierunek stricte biologiczny może w ogóle zaistnieć na uczelni technicznej i jakiemu wydziałowi byliby przypisani studenci takiego kierunku. Nie wszyscy wiedzieli wówczas, na czym dokładnie polega ta całkiem nowa dyscyplina nauki. Pomimo wielu naszych starań uzyskaliśmy tylko ułamek tego, co chcieliśmy mieć: na kierunku Inżynieria Środowiska powstała specjalność Biotechnologia Środowiskowa. Stało się tak między innymi dlatego, iż w owym czasie sprawowałem funkcję Dziekana na Wydziale IŚiE.
Dopiero po wielu latach, gdy prorektorem do spraw dydaktyki został profesor Ryszard Wilk, sytuacja uległa zmianie. Profesor Wilk po powrocie ze Stanów Zjednoczonych zwrócił uwagę na fakt, iż większość uczelni technicznych w USA daje możliwość studiowania biotechnologii. „Bio jest przyszłością" -stwierdził krótko. Wskutek licznych dyskusji na poziomie uczelnianym władze Politechniki doszły do wniosku, że i u nas warto w to zainwestować. Odpowiedzialnym za to zadanie uczyniono mnie. Ponieważ biotechnologia leży na pograniczu kilku nauk, postanowiłem wraz z profesorem Szeją kontynuować zamysł sprzed kilkunastu lat, który zakładał, że biotechnologia będzie kierunkiem międzywydziałowym, w tym czasie pojawił się także trzeci „kontrahent" -profesor Andrzej Świerniak z Wydziału Automatyki, Elektroniki i Informatyki. Już wówczas współpracował on intensywnie z Instytutem Onkologii w Gliwicach, także od początku przewidywanym jako aktywny partner w realizacji naszych zamiarów. Ostatecznie siłami trzech wydziałów i przy ścisłej współpracy z Instytutem Onkologii, posiadającym liczne pracownie i laboratoria, którymi nie dysponowano wówczas na Politechnice, stworzyliśmy kierunek, o którym marzyliśmy od przeszło dwudziestu lat.
- Wraz z powstaniem kierunku przy Politechnice Śląskiej zaczęło funkcjonować Centrum Biotechnologii. Na czym polegała kiedyś i na czym polega dziś jego działalność?
K.M.: - Kadra wywodząca się z różnych jednostek Uczelni i Instytutu Onkologii, zaangażowana w prowadzeniu dydaktyki z biotechnologii, obiecywała sobie także wiele w zakresie współpracy naukowej z tej dyscypliny. Poza tym biotechnologia to przede wszystkim zajęcia laboratoryjne, które są bardzo kosztowne. Niestety, kosztowniejsze niż inne kierunki studiów. Ułatwieniem
w staraniach o fundusze na badania i dydaktykę, byłaby możliwość opracowywania wspólnych projektów badawczych. a ponieważ wnioski
o finansowanie mogą wysyłać jedynie formalnie istniejące jednostki Uczelni, więc aby to ułatwić postanowiono powołać nową formę organizacyjną - Centrum Biotechnologii Politechniki Ślą-
Nie można jednak zapominać, że zarówno wtedy, jak i dziś chodzi głównie o integrację pracowników zajmujących się dydaktyką i pracami badawczymi z zakresu biotechnologii. Centrum Biotechnologii daje pod tym względem większe możliwości niż wówczas, gdyby musieć przygotowywać projekty wyłącznie pod szyldem swoich macierzystych wydziałów. Przykładowo pracownicy trzech wydziałów opracowali ostatnio wspólnie projekt powołania Laboratorium Badań Środowiskowych Uwarunkowań Zmian Genetycznych. Jego celem byłoby oszacowanie wpływu środowiska na zmiany genetyczne i procesy zachodzące w organizmach żywych. Najczęściej chodzi o zdrowie człowieka, ale to wszystko