5. Wilhelm Tell wiedział, co powinien uczynić prawdzi wy męzczyzna. Ukryty za jedną ze skał czekał na urzędnika, który musiał tędy przejezdzac W tym samym cza Sie wąwozem podążali weselnicy ze swoim orszakiem Jedna z kobiet rzuciła się przed konia zarządcy, zęby przebaczył jej niesprawiedliwie uwięzionemu męzow< .Zejdź z drogi, albo cię mój koń stratuje!" wykrzyknął zarządca. Pobódł ostrogami koma, ten wspiął się a.e kobiecie udało się uskoczyć spod kopyt W tym momencie Wilhelm Tell napiął cięciwę swego tuku i wycelował. Skupiłwtej strzale wszystką swą ne nawiść. Wystrzelił. Zarządca, ugodzony prosto w serce zwalił się pod kopyta swojego konia Tak Tell wyzwolił swój naród od okrutnego tyrana a sobie wywalczył wolność.
żony i synów. Ich spokoju i miłości jta, paśli swe sta-poczciwi ludzie w
zony wysokimi gó-jezior. Ludzie żyją n rąk. Wilhelm Tell -> przetrwała wieki, jłębokie i życiodaj-