126 Wesele
częściej są to restauracje, których właścicielami są Romowie lub osoby zaprzyjaźnione z nimi. Jeżeli natomiast sytuacja ekonomiczna rodzin nie pozwala na wynajęcie dodatkowych pomieszczeń, przyjęcie odbywa się w domu jednej ze stron (np. Chał. 2, Ber. 5).
Na wesele goście przyjeżdżają stopniowo, ponieważ nie ustala się godziny rozpoczęcia spotkania. Wesele rozpoczyna się wtedy, kiedy pojawi się pierwszy gość. Miejsce wesela jest przygotowane w przeddzień zaślubin, tak aby osoby przyjeżdżające z samego rana mogły zostać stosownie powitanie. Zazwyczaj do godzin południowych zbierają się wszyscy zaproszeni, a po południu na salę przychodzi młoda para (każde z nich wchodzi oddzielnie). Gości wita „głowa całego wesela” (Plo.l), czyli osoba organizująca wesele, np. ojciec pana młodego lub osoba, pod której patronatem to wesele ma się odbyć (np. wójt, Szer o Rom).
...stał jego ojciec i jego dziadek na środku. Ci, którzy przychodzili składali życzenia, podziękowania za to, że ich zaprosili i siadali do stołu... (Pio. 1)
Niekiedy wchodzących gości wita zespól muzyczny:
...co jakiś czas wchodzi inna grupa Romów, z innego miasta i zespół muzyczny ma obowiązek grania marsza weselnego, jak wchodzą goście. Czyli wchodzą z jednego miasta i już daje sygnał któryś z rodziców, że wchodzi grupa — więc już zespół muzyczny gra marsza na powitanie gości. (Jag. 3)
Zazwyczaj jest tak, że jeżeli przybywają goście z jakiegoś miasta, to jest to najczęściej duża grupa krewnych, pod przywództwem swojego autorytetu (np. dziadka). Wspólnie wchodzą do sali i dlatego od razu daje się zauważyć, że jest to nowa grupa gości. Wszystkim gościom należy się szczególne powitanie. Jest to wyraz szacunku, jednocześnie jest to forma podziękowania za przybycie. Dla organizatora spotkania przyjazd zaproszonego gościa jest powodem do dumy. Tym samym — odmowa przyjęcia zaproszenia może zostać potraktowana jako rzecz obraźliwa. Zdaniem Galicjaków, dla każdego z przybyłych gości wesele rozpoczyna się powitalną przemową starszego, niekoniecznie organizatora spotkania, ale autorytetu, który składa życzenia wszystkim zgromadzonym. Niekiedy goście tuż po przybyciu do domu weselnego po prostu siadają przy stolach. Jeszcze w inny sposób zostaje zaznaczona rola autorytetu, z urzędu odpowiedzialnego za społeczność, do której należy, rola nauczyciela, opiekuna i strażnika zachowań właściwych:
...jak ja robiłem tą imprezę, ja wydałem dość dużo pieniędzy, moja teściowa i moja mamusia, to wtedy wszedł mój tatuś z takim starszym Romem przed mikrofon i powiedział, że ten, który zrobi zadymę, czy jakąś rozróbę, będzie bicie, będą rozwalone stoły, to ten płaci wszystkie koszta, które związane są z tą imprezą. 1 to jest zakazane. Bawią się i hamują nawzajem. Jak tam ktoś ma jakieś porachunki — za salę, albo tam do domu jechać...” (Les.l)
Charakterystyczne dla wszelkich przyjęć związanych z większymi uroczystościami rodzinnymi jest to, w jaki sposób biesiadnicy siadają przy stołach:
...kobiety przy jednym stole, mężczyźni przy drugim siedzą. (...) dzieci to różnie, biegają.