i sprawdza czy nóżka lejka wypełnia się całkowicie wodą, co przyspiesza proces sączenia. Oderwany kawałeczek sączka zachowuje się, i po przeniesieniu całego osadu na sączek, zbiera się nim resztki osadu ze ścian zlewki i dołącza do całości na sączku.
Rys. 1. Sposób przygotowania sączka
fk Przemywanie osadów i przenoszenie ich na sączek
W większości oznaczeń, na początku osad przemywa się przez dekantację. Polega to na tym, że zlewa się roztwór znad osadu starając się zostawić cały osad na dnie zlewki. Następnie przemywa się osad kilka razy w zlewce małymi porcjami (10 - 20 mL) cieczy przemywającej. Zarówno dodawanie cieczy do osadu jak i zlewanie roztworu na sączek prowadzi się po pręciku szklanym. Po każdorazowym dodaniu roztworu przemywającego miesza się go z osadem, a następnie odczekuje aż osad opadnie na dno i zlewa się na sączek ciecz przemywającą. Przemywanie takie wykonuje się około 3 razy. Za czwartym razem po dodaniu wody lub odpowiedniego roztworu przemywającego, osad miesza się razem z roztworem i przenosi po pręciku na sączek, uważając aby roztwór z osadem nie był rozpryskiwany poza sączek. Zarówno sam roztwór jak i roztwór z osadem należy wlewać na sączek około 1 cm poniżej jego brzegów. Po spłynięciu przesączu do podstawionej pod lejek zlewki dolewa się nową porcję cieczy. Po zakończeniu sączenia zbiera się resztki osadu z pręcika i ze ścian zlewki kawałeczkiem bibuły oderwanej z sączka (rys. 1) i dołącza do osadu na sączku.
Po przemyciu osadu według przepisu danego oznaczenia, zawsze należy sprawdzić czy przemycie jest całkowite. W tym celu zbiera się wprost z lejka do małej zleweczki, probówki lub na szkiełko zegarkowe, kilka kropel przesączu i zadaje odczynnikiem pozwalającym stwierdzić brak lub obecność jonów przeszkadzających w oznaczeniu. Jeżeli jonów tych w przesączu brak (brak reakcji charakterystycznych), oznacza to, że osad jest dobrze przemyty.
Przenoszenie sączka do tygla
Po przemyciu osadu i całkowitym spłynięciu cieczy przemywającej podważa się sączek szpatułką w miejscu gdzie jest potrójna warstwa bibuły (uważając aby nie dotknąć osadu) i odchyla się go tak, aby móc uchwycić go za jego zewnętrzną stronę bez osadu. Następnie składa się sączek tak jak pokazano na rys. 2 i umieszcza w tyglu porcelanowym (wyprażonym uprzednio do stałej masy) w ten sposób, aby część sączka z osadem znajdowała się na górze.
9