Mateusz Radajewski
Przy okazji szczegółowego omawiania art. 233 ust. 1 i 3 Konstytucji nie można również pominąć kwestii adresata norm w nich zawartych. Przepisy te wyraźnie wskazują, że są one kierowane wyłącznie do ustawodawcy36. To jego obowiązuje zakaz zamieszczania w ustawach o stanach nadzwyczajnych przepisów ograniczających prawa i wolności, które te przepisy uznają za nienaruszalne w ramach reżimu stanu nadzwyczajnego. Takie ujęcie tych przepisów ocenić należy krytycznie. Skierowanie norm w nich wyrażonych wyłącznie do ustawodawcy nie pozwala na uznanie za ich adresatów organów władzy publicznej, które w ramach stanów nadzwyczajnych decydować będą o ograniczaniu konstytucyjnych praw i wolności. Oznacza to, że w przypadku dokonania w ramach stanu nadzwyczajnego ograniczenia praw wskazanych w art. 233 ust. 1 Konstytucji wyłącznym podmiotem odpowiedzialnym za tę sytuację będzie ustawodawca, który przyjął niezgodną z Konstytucją ustawę, nigdy zaś organ decydujący bezpośrednio o takim naruszeniu37. Taki stan rzeczy nie może zasługiwać na aprobatę, albowiem zwolnienie z odpowiedzialności za tego typu działania podmiotów faktycznie
0 nich decydujących sprzyjać może poważnym nadużyciom. Z tego względu wydaje się konieczna nowelizacja art. 233 ust. 1 i 3 Konstytucji, która uczyni adresatem norm w nich zawartych nie tylko ustawodawcę, ale wszelkie organy władzy publicznej, które w ramach stanów nadzwyczajnych decydują o ograniczaniu konstytucyjnych praw
1 wolności38.
Z problematyką zakazu ograniczania podstawowych praw i wolności człowieka i obywatela w ramach stanów nadzwyczajnych wiąże się również konieczność odpowiedzi na pytanie, na ile zakaz ten rozciąga się także na sytuację normalnego funkcjonowania państwa. Innymi słowy, czy wskazanie w Konstytucji, że określone prawa nie podlegają ograniczeniu w ramach stanów nadzwyczajnych, oznacza, iż prawa te w każdej sytuacji mają charakter bezwzględny? Z pozoru odpowiedź na to pytanie wydaje się oczywista. Wnioskowanie a maiori ad minus każe bowiem przyjąć, że jeżeli w stanach nadzwyczajnych, które cechuje większa swoboda w ograniczaniu praw i wolności, dane prawo jest nienaruszalne, to tym bardziej pozostaje ono takie w wypadkach normalnego funkcjonowania państwa, kiedy nie są konieczne żadne radykalne ograniczenia praw
katalogu odesłań, to wówczas także posłużyłby się omawianą techniką legislacyjną. Pogląd taki jest jednak trudny do zweryfikowania.
36 Zob. K. Działocha, uwagi do art. 233..., s. 1.
37 Oczywiście pod warunkiem, że ograniczenia takie dokonane byłyby z zachowaniem zasad proporcjonalności i celowości.
38 Do osiągnięcia tego celu w przypadku art. 233 ust. 1 Konstytucji wystarczające byłoby zastąpienie fragmentu: „Ustawa określająca zakres ograniczeń wolności i praw człowieka i oby watela w czasie stanu wojennego i wyjątkowego nie może ograniczać wolności i praw określonych w [...]” zwrotem: „W czasie stanu wojennego i wyjątkowego nie można ograniczać wolności i praw określonych w [...]”. Analogiczne rozwiązanie można by łoby przyjąć w przypadku art. 233 ust. 3 Konstytucji.
346