To poglądy, z którymi trudno polemizować z jakiejkolwiek pozycji, to uniwersalne i oczywiste kierunki rozwoju Polski, które dość łatwo rozumie środowisko akademickie, a z ogromnym trudem przyswaja je środowisko decydentów. Prof. Kleiber mówit o inwestycji w ignorancję jako alternatywie zaniechania inwestycji w rozwój społeczeństwa opartego na wiedzy. Wykład godzien rozległej popularyzacji dla kształtowania postaw naszych studentów. Zresztą, najczęściej pobierany spośród materiałów pozjazdowych.
Ważnym punktem programu zjazdu, wznowionym po latach, była wymiana tzw. dobrych praktyk. Z prelekcjami wyjaśniającymi innowacje wdrażane w różnych uczelniach wystąpili m.in.: prof. Krzysztof Goczyła (dziekan WET1 Politechniki Gdańskiej), prof Andrzej Pieczyński (dziekan WEIiT Uniwersytetu Zielonogórskiego), prof Lu-dosław Drelichowski (dziekan WZ UTP w Bydgoszczy), prof Jerzy Świątek (dziekan WliZ Politechniki Wrocławskiej). Najważniejszymi poruszanymi problemami były nowatorskie zasady dyplomowania po studiach pierwszego stopnia z udziałem podmiotów rynkowych, wymiana zagraniczna studentów i procedury wszechstronnej oceny nauczycieli akademickich. Z uczestnikami zjazdu swoimi sugestiami o funkcjonowaniu nauki polskiej podzielili się też prof Olgierd Hryniewicz reprezentujący Komitet Ewaluacji Jednostek Naukowych (KEJN) i prof Antoni Morawski występujący w imieniu Narodowego Centrum Badań i Rozwoju (NCBiR).
Poza bogatym programem merytorycznym, w czasie zjazdu odbyły się liczne spotkania, rozmowy i dyskusje umożliwiające integrację środowiska, uzgadnianie wspólnych badań, konsorcjów i publikacji. To naturalna wartość dodana takich spotkań, często decydująca
0 dalszym rozwoju i pozycji poszczególnych uczelni. W tym kontekście wielu uczestników oceniło zjazd jako niezwykle udany. Wybrano również organizatora kolejnego spotkania. Został nim Sławomir Wiak, dziekan Wydziału Elektrotechniki, Elektroniki, Informatyki
1 Automatyki Politechniki Łódzkiej. Życzymy powodzenia.
Zdjfcia Ewa Urban-Pilawka
Pozytywna akredytacja kierunku ekonomia prezentem na 25-lecie Wydziału Ekonomicznego
Ćwierć wieku to dużo, czy też mało wydziału uniwersyteckiego?
Z punktu widzenia rozwoju nauki to zaledwie 25 lat, ale z punktu widzenia twórców i pracowników naszego wydziału to aż 25 lat.
Większość starszych pracowników związana jest z wydziałem od czasów jego powstania na Akademii Rolniczej w Szczecinie. Młodzi pracownicy to przeważnie nasi wychowankowie, absolwenci studiów magisterskich i doktoranckich. Z chwilą połączenia z Politechniką Szczecińską nawiązaliśmy do kierunków ekonomicznych, które były na Wydziale Inżynieryjno--Ekonomicznym Transportu PS. Jest to dla nas bardzo duże wyzwanie.
Może coś ze statystyki? Ilu dziekanów spra-
ników dzieliło się swoją wiedzą ze studentami i ilu absolwentów ukończyło kierunki na Wydziale Ekonomicznym?
Dziekanów w historii wydziału było pięciu. Pierwszym był śp. prof. Lech Pałasz, kolejno, dr inż. Antoni Piwowarski, prof. Antoni Mickiewicz, prof. Grzegorz Spychalski i aktualnie moja skromna osoba. Wypromowano prawie 10 tysięcy absolwentów na kierunkach: ekonomia, zarządzanie oraz bankowość jako specjalność autorska na kierunku ekonomia. Są to studenci studiów stacjonarnych, niestacjonarnych (w tym i zamiejscowych w Zamiejscowych Obiektach Dydaktycznych). Obecnie na wydziale studiuje ponad 1100 studentów. Oferujemy bogatą ofertę studiów podyplomowych. Mimo braku pełnych praw akademickich (brakuje nam praw habilitowania), prowadzimy studia doktoranckie na kierunku agronomia na specjalności ekonomia na Wydziale Kształtowania Środowiska i Rolnictwa. Przewody doktorskie otwierane są przed naszą Radą Wydziału i u nas - na Wydziale Ekonomicznym - są również obrony. Istnieje również możliwość utworzenia specjalności na trzecim stopniu studiów na innych wydziałach naszej uczelni, np. na Wydziale Informatyki. Zależy to od obszaru zainteresowań doktoranta. Zatem, jak już wspomniałam, do pełni szczęścia brak nam tylko praw habilitacyjnych. Wszystko przed nami.
Ćieszymy się, gdy spotykamy naszych absolwentów w wielu urzędach, prężnie działających instytucjach. Nasi absolwenci to również szefowie wielu firm w kraju i zagranicą, to także przedstawiciele władz samorządowych i centralnych.
A co przez te lata zmieniło się w obszarze dydaktyki, nauki, badań ekonomicznych?
Ministerstwo nie pozwala nam popaść w rutynę. Ledwie zakończyliśmy „dopasowanie” programów studiów do wymogów ministerialnych, a przed nami kolejne wyzwanie. Obecnie kształcąc młodych ludzi zwracamy uwagę na jakość kształcenia. Od wielu lat przez podwyższanie jakości kształcenia dostosowujemy się do tych wymogów, co znalazło odzwierciedlenie w ocenie Państwowej Komisji Akredytacyjnej. Obecnie przygotowany jest trzeci kierunek studiów na Wydziale Ekonomicznym - turystyka i rekreacja. Pierwszy nabór planowany jest na rokakademicki 20012/2013. Mamy nadzieję, że zostanie on przyjęty przez kandydatów z zainteresowaniem. Z badań rozwoju regionu wynika, że istnieje zapotrzebowanie na specjalistów branży turystycznej, szczególnie turystyki uzdrowiskowej. Naszym dodatkowym atutem jest to, że dysponujemy zapleczem (jako uczelnia częściowo przyrodnicza), którego nie mają inne uczelnie prowadzące podobne kierunki.
Rozszerzyliśmy badania naukowe, które nie dotyczą już tylko rolnictwa, ale również rozwoju regionalnego, handlu i usług, innowacyjności.