Od połowy lat osiemdziesiątych przeżywamy burzliwy rozwój komputeryzacji. W ostatnich latach dołączyła do niego równie dynamiczna ekspansja globalnej sieci komputerowej, zwanej Internetem. Coraz trudniej jest znaleźć komputer, który nie jest w jakiś sposób podłączony do Internetu w sposób stały lub chociaż czasowy, np. przez modem. Zalet takiego stanu rzeczy nie sposób przecenić. Internet stał się kanałem informacyjnym, bez którego w dzisiejszych czasach praktycznie nie sposób się obejść.
Jednocześnie jednak przyłączenie sieci lokalnej do sieci rozległej staje się źródłem zagrożeń dla lokalnego systemu. Internet jest również, niestety, pełen ludzi, którzy z ciekawości, bezmyślności, czy nawet świadomie i złośliwie starają się penetrować obce systemy aby uszkodzić je (osobiście lub przez napisane przez siebie wirusy) albo przejąć nad nimi kontrolę (np. przez podrzucenie do ich wnętrza programów zwanych koniami trojańskimi).
Na szczęście jednak wszechobecność komputerów oraz powszechny dostęp do Internetu przyniosły ze sobą jeszcze jeden skutek. Oto programiści, rozsiani po całym świecie, mogą obecnie tworzyć społeczność, której celem jest hobbistyczna praca nad wspólnymi projektami informatycznymi - między innymi nad tworzeniem darmowego oprogramowania komputerowego. Dzięki możliwości szybkiej wymiany informacji, ludzie o podobnych zainteresowaniach dzielą się pomysłami, pracą i wsparciem technicznym. W rezultacie, programiści są w stanie tworzyć programy nie ustępujące jakością produktom komercyjnym (często nawet lepsze) a przy tym dostępne nieodpłatnie.. W ten właśnie sposób powstało wiele darmowych programów, nierzadko o otwartym kodzie źródłowym, które mogą służyć ochronie danych komputerowych i podwyższaniu bezpieczeństwa systemu. Celem niniejszej pracy jest prezentacja kompleksowego systemu ochrony danych
3