Utworzenie Wydziału Chemicznego na Politechnice Poznańskiej było celem i ukoronowaniem zawodowej aktywności profesora Kazimierza Kapitańczyka. Był on osobowością, zarówno w świecie poznańskich chemików, jak i społeczności Politechniki Poznańskiej. Żaden słuchacz Jego wykładów nie mógł wyjść znudzony. Był to zawsze prawdziwy barwny spektakl. Profesor pełnił w Politechnice Poznańskiej dwukrotnie funkcje prorektorskie, w tym również w okresie intensywnych starań o utworzenie Wydziału. Utworzenie Wydziału było Jego długofalowym celem. Kiedy powstały odpowiednie warunki, profesor Kapitańczyk doprowadził do utworzenia Wydziału. Niestety, wkrótce po powstaniu Wydziału opuścił nas na zawsze.
Głównym organizatorem Wydziału był niewątpliwie profesor Jarogniew Bro-niarz (ówczesny docent). Przypuszczam, że właśnie w tym celu profesor Kazimierz Kapitańczyk nakłonił w grudniu 1964 roku dr Jarogniewa Broniarza do przejścia z przemysłu (był naczelnym inżynierem Poznańskich Zakładów Przemysłu Tłuszczowego) do Katedry Chemii Ogólnej oraz do podjęcia się wysiłku napisania i obrony habilitacji (1968). Profesor Broniarz był wybitnym organizatorem i genialnym, cierpliwym negocjatorem. Doskonale znał przemysł chemiczny oraz uczelnie techniczne kształcące w zakresie technologii chemicznej. Należy pamiętać, że w tamtych czasach do otwarcia Wydziału nie wystarczyła uchwała Senatu Uczelni, ale także poparcie innych wyższych uczelni w Polsce (Politechnika Śląska, Wyższa Szkoła Inżynierska w Bydgoszczy) i w Poznaniu (Uniwersytet im. Adama Mickiewicza, Akademia Medyczna) oraz przemysłu (Poznańskie Zakłady Przemysłu Farmaceutycznego „Polfa”). Potrzebna była uchwała egzekutywy Komitetu Wojewódzkiego PZPR, pozytywna opinia Ministra Przemysłu Chemicznego oraz Zarządzenie Ministra Oświaty i Szkolnictwa Wyższego. Po cierpliwym pokonaniu tych wszystkich barier powstał Wydział, a profesor Broniarz został pierwszym jego dziekanem. Tematyka związków powierzchniowo czynnych, natenczas zaszczepiona przez Niego, do dziś stanowi jedną z wiodących nitek badawczych Wydziału.
Docent Zbigniew Kurzawa (wkrótce potem profesor) wprowadził tworzący się Wydział w świat prowadzonych z dużym rozmachem badań naukowych na poziomie światowym. Dał tworzącemu się Wydziałowi niekwestionowaną pozycję naukową i wyzwolił nas z kompleksu „zaścianka naukowego”. Był dla nas wzorem doskonale zorganizowanych, prowadzonych z polotem badań naukowych. Jednocześnie zdumiewał nas głęboką wiedzą z zakresu chemii analitycznej, opartą na tysiącach własnoręcznie wykonanych analiz. Profesor Kurzawa pokazał nam, że można prowadzić badania na poziomie światowym nawet bez najnowszej aparatury, której wtedy nie było. Uczył nas sięgania do ambitnych czasopism naukowych, a także pedantycznej dbałości o rzetelność wyników. Kolejni pracownicy, broniący doktoraty wykonane pod Jego promotorstwem, wzmacniali kolejno kadrę młodego Wydziału. Z czasem w naturalny sposób profesor Kurzawa włączył się do administrowania Wydziałem, piastując funkcję Dyrektora jednego z dwóch instytutów wchodzących w jego skład.
- 11 -