Brak podręczników do przedmiotów zawodowych utrudniał pracę w Szkole od samego początku, mimo to jednak przez szereg lat musiano prowadzić naukę bez tego naturalnego i koniecznego jej uzupełnienia.
W zrozumieniu tej potrzeby zdobyła się Szkoła w roku 1922 na wydrukowanie trzech najważniejszych dla Wydziału Nawigacyjnego podręczników, mianowicie:
„Streszczony kurs morskiej prak- ___
tyki” pióra G. Kańskiego, „Nawigacja”
■oraz „Kosmografja” pióra A. Ledó-chowskiego.
W
Od tego czasu przez kilka lat napróżno czyniono starania o wydanie
%
i:
•dalszych podręczników zarówno dla
Wydziału Nawigacyjnego, jak Wydziału Mechanicznego, który zupełnie był pozbawiony podręczników musiał posługiwać się skryptami.
i dla
i
bundusze, przeznaczane na ten cel, były zbyt szczupłe, wymagania zaś nakładców zbyt wysokie, aby można było kontynuować pożyteczną działalność wydawniczą. Nie pozostawało
4
więc nic innego, jak uciec się do naj-
niezawodniejszej taktyki: samozarad-ności.
Na jednem z posiedzeń Rady Pedagogicznej, po szczególnie żałos- Ćwiczenia na szalupie
nem utyskiwaniu na brak podręczników, wyłoniła się myśl stworzenia własnej instytucji wydawniczej. Fundusz podstawowy uzyskano w sposób nader prosty: przez zasta-wienie „papierów wartościowych” (dolarówek, pożyczek konwersyj-nych i t. p.), skonfiskowanych na pewien okres czasu wszystkim profesorom i funkcjonarjuszom Szkoły. Była to podstawa raczej o zna-
*1
, Malgre le manque deś manuels professionels qui rendait 1’ensei-gnement difficile, il fallait faire les cours, tout en tachant d’y remedier; pour 1’instant on se contenta des notes de cours.
En vue de subvenir aux besoins les plus pressants, en 1922 parurent les trois manuels suivants:
„La Navigation Pratique”
►
„La Cosmographie” —
i
G. Kański, „La Navigation” et
A. Ledóchowski.
\
Pendant plusieurs annees de suitę, on essaya vainement d’editer d’autres manuels pour la section de navigation et en particulier pour la section de mecanique, disposant seulement des notes faites au cours. Malheureuse-ment, tous les efforts n’aboutirent a rien: les sommes dont on disposait etaient trop modiques, et les exigences des editeurs considerables. II ne re-stait qu’une seule issue: tenter d’y remedier par ses propres moyens.
Manoeiwres (Time chaloupe a voiles
Pendant une session du Con-seil des Professeurs insistant toujours sur ce manque, on decida tout d’un coup la fondation d’un Institut des d’Editions. Les Professeurs de 1’Ecole deposerent leurs actions, titres de rente ou autres valeurs, pour un court espace de temps, qui permis toutefóis a 1’Institut de disposer d’une certaine
somme, modique, il est vrai, mais il
%
fallait agir sur le champs. Du reste, 1’aide ne se fit pas attendre: en pleine connaissance de cause, le Ministere du Commerce et de 1’Industrie assigna la somme de 10000 zł. annuellement.
Cest alors seulement, que 1’Institut des Editions (c’est ainsi qu’il fut appele) commenęa le 12 IV 1927 la publication des manuels suivants:
*