Władysława Szulakiewicz Ego-dokumenty i ich znaczenie w badaniach naukowych
rżenia dziejów historii filozofii niemieckiej znakomitym źródłem jest, trwająca pól wieku, korespondencja H. Arendt i M. Heideggera59.
Podsumowując rozważania na temat wartości ego-dokumentów, należy stwierdzić, że dzięki tym źródłom uzyskujemy informacje niezbędne dla stworzenia obrazu przeszłości, takie jak klimat duchowy okresu historycznego, który nie jest możliwy do odtworzenia na podstawie innych dokumentów. Ego-dokumenty są zatem tym źródłem wiedzy, których wykorzystanie w badaniach pozwala odsłonić inne, mniej oficjalne „strony” życia jednostki, grupy społecznej, środowiska. To źródła, które są pomocne w zrekonstruowaniu genezy powstawania i funkcjonowania instytucji, o których milczą niekiedy oficjalne źródła.
Wartość dokumentów osobistych jako źródła poznania jest bezsprzeczna, ale ich wykorzystywanie w badaniach naukowych nakłada na każdego autora szczególne obowiązki. Analiza ego-dokumentów wymaga bowiem od badaczy niezwykłej rozwagi w ogólnym odczytaniu tych źródeł, ustaleniu faktów źródłowych o ludziach, wydarzeniach i instytucjach. Obliguje jednak interpretatorów do sceptycznego spojrzenia na ustalone fakty źródłowe ze świadomością, że mogą one, ale nie zawsze muszą być faktami historycznymi. Albowiem udow odnienie tego, czy fakt źródłowy jest faktem historycznym, wiąże się z koniecznością przyjmowania postawy krytycznej wobec podawanych przez autorów ego-dokumentów informacji. Przede wszystkim autorzy prac, wykorzystując w swych badaniach ego-dokumenty, muszą wykazać niezwykłą ostrożność w wysuwaniu wniosków, budowaniu uogólnień, by nie popełniali błędów polegających na uproszczeniach, bezpodstawnych uogólnieniach i budowaniu na tej podstawie fałszywych teorii o przeszłości. Ajest to możliwe tylko wtedy, gdy badacz posiada rzetelną wiedzę pozaźródłową, która uchroni go przed tego rodzaju błędami. Warto jednak w badaniach naukowych pokonywać te trudności i ograniczenia, zwłaszcza w przypadku prac z historii edukacji, bo -jak mawiał Profesor C. Majorek, historyk wychowania - kierując swoje badania w stronę współczesności „postrzega [... ] swoją rolę, nie tylko jako strażnika zawsze hipotetycznej prawdy, ile jako propagatora pewnych idei i rozwiązań użytecznych”60. W dziejach edukacji było wiele pięknych i mądry ch idei, które
59 H. Arendt, M. Heidegger, Korespondencja z lat 1925-1975, na podstawie spuścizny obojga autorów oprać. U. Ludz, przel. S. Lisiceka, Warszawa 2010.
60 C. Majorek, Glosa do rozważań o historii wychowania, w: Źródła do dziejów wychowania i myśli pedagogicznej, t. 3, wybór i oprać. S. Wołoszyn, Kielce 1998, s. 10.
79