Aby odnaleźć źródło, trzeba płynąć pod prąd Martin Luther
Po dekadach przebywania „poza zainteresowaniem” akademickiej nauki i medycyny, obecnie jesteśmy świadkami eksplozji badań i poszukiwań w dziedzinie energetycznych aspektów życia i zdrowia. Stopniowo doceniany jest fakt, że każda dziedzina medycyny jest medycyną energii, oraz że spojrzenie energetyczne jest kluczem do przyszłości całej medycyny.
Stało się tak za sprawą kilku głównych interesujących trendów. Jednym z nich jest wzrost świadomości w środowisku biomedycznym, że elektryczność, pole magnetyczne, jak również światło i dźwięk wpływają na procesy komórkowe i mogą być użyte dla stymulacji zdrowienia różnych tkanek. Po okresie, który nazywam „średniowieczem” (lata 1910-1950), gdy każda wzmianka w środowiskach naukowych o „medycynie energii” była niepoprawna politycznie, badacze kliniczni ponownie odkryli sposób na wykorzystanie różnych form energii, aby pobudzić procesy zdrowienia.
Drugim elementem zmiany jest gwałtownie rosnąca popularność terapii uzupełniających i alternatywnych, które w USA i innych krajach świata zostały włączone do standardowej opieki medycznej. W niektórych rejonach globu integracja tych terapii (takich jak wymienione w tabeli 1) odbywa się szybciej, w innych wolniej. Ogólny trend jest jednak wyraźnie widoczny. Wiele osób preferuje terapie uzupełniające, lubi terapie energetyczne, i chętnie, nawet jeśli muszą, zapłacą za nie z własnej kieszeni (Eisenberg et al. 1998).
Trzecim trendem jest dziedzina podnoszenia ludzkich możliwości. Gromadzi osoby odpowiedzialne za trening, zdrowie i osiągnięcia sportowców na najwyższym poziomie, oraz artystów i performerów. Wymagania i stres związany z osiągami będącymi na granicy ludzkich możliwości motywują do