Przekazywanie teoretycznej wiedzy z zakresu gatunków dziennikarskich uczniom piętnastoletnim może budzić wątpliwości. Trzeba zapytać, czy są oni właściwymi odbiorcami tego typu zabiegów i jaki jest sens teoretycznego edukowania młodzieży w tym zakresie? Powiedzmy wyraźnie: nie o samą wiedzę tu chodzi, ale przede wszystkim o kształcenie sprawności młodego człowieka w czytaniu, analizowaniu i systematycznym ćwiczeniu umiejętności redagowania różnych form wypowiedzi, w tym także dziennikarskich.
Negatywnie na temat szkolnej praktyki kształcenia języka polegającej na podawaniu uczniom głównie gotowych definiqi wypowiadała się A. Dyduchowa. Dlatego też w miejsce tradycyjnych metod proponowała rozwiązania1 oparte na działaniu inspirującym uczniów do twórczej aktywności, której celem ma być osiągnięcie sprawności wypowiadania się w mowie i piśmie. Antropocentryczne ukierunkowanie dydaktyki wymaga, by wszystkie drogi postępowania wyprowadzać od głównego ich trzonu - zainteresowań, potrzeb i możliwości młodzieży. Jeżeli zauważa się, że istnieje zapotrzebowanie uczniów na informacje i wiedzę skupioną wokół mediów czy problemów, jakimi żyje człowiek, to warto wykorzystać ich pragnienia i od praktycznych ćwiczeń redakcyjnych przechodzić do wniosków i uogólnień dotyczących formy wypowiedzi. Kształcenie sprawności językowej ucznia jest długotrwałym procesem, na który składają się liczne ćwiczenia analityczne, organizowane także równolegle podczas omawiania różnych tekstów kultury, zachęcające do refleksji nad wyznacznikami danej formy wypowiedzi2. Uzyskane w ten sposób umiejętności pozwolą młodzieży dorastać nie tylko do zdobywania większej sprawności redakcyjnej, ale i kompetencji w odbiorze kultury, literatury i otaczającego życia.
Takie założenie, systematycznie realizowane w zespole D, dało efekty w postaci zadowalającego poziomu umiejętności wypowiadania się i praktycznego wykorzystywania gatunków dziennikarskich. Świadczą o tym wyniki kolejnego polecenia ankiety. Polegało ono na analizie dwóch fragmentów tekstów dziennikarskich i rozpoznaniu ich gatunku (por. Aneks, załącznik 11, tabela 3 i 4). Zdobyta sprawność badania różnych tekstów kultury, także i dziennikarskich, pozwoliła im brać pod uwagę rozmaite kryteria oceny ich właściwości, na przykład: stylu wypowiedzi, osoby mówiącej, środków językowych, by w rezultacie trafnie zdefiniować i właściwie nazwać gatunki. Zdecydowana większość pozostałych ankietowanych, badając podany fragment, kierowała się intuicją, czego efektem były chaotyczne i nieuporządkowane operacje na tekstach. Uczniom towarzyszyły wyraźne braki (klasa N) w czytaniu ze zrozumieniem, umiejęt-
87
A. Dyduchowa, Metody kształcenia sprawności językowej, Kraków 1988, s. 60.
Por. K. Wiatr, Praca nad esejem szkolnym w gimnazjum, „Nowa Polszczyzna" 2004, nr 3-4, s. 23.