111
W S Z E C H Ś W I A T
Mapka 1. A—B — wał herbo-łużycki, C—D — wał rzymski. 1. Serbo-Łużyczanie. 2. Słowiańscy Drzewiamie. 3. Germanie.
Turyngski Las1) dochodzi do rzeki Men (mapka 1)».
«Od dawna zwracano uwagę na rzucające się w oczy zjawisko, a szczególnie podkreślali to botanicy, że linia sztucznego walu obronnego (Limes Sorabicus) długości około 500 km pokrywa się prawie dokładnie z pierwotny, zachodnią granicą sosny w Niemczech. To, że ta długa linia dzieląca dwa szczepy i dwie kultury dzieli jednocześnie dwa tak odmienne zbiorowiska leśne jak lasy sosnowe i liściaste, nie może żadną miarą być wyłącznie przypadkowa*.
Jest rzeczą niezwykle interesującą i godną uwagi, że linia Łaby jest linią podziału nie tylko dwóch obszarów leśnych (lasów liściastych i lasów szpilkowych), lecz jest również linią podziału dwóch odmiennych obszarów ornitofaunistycznych. Znany ornitolog polski J. Domaniewski stwierdza w swojej pracy pt. «Fauna ornitologiczna dorzecza Wisły i jej stosunek do fauny dorzeczy większych rzek sąsiednich* (Muzeum Zoologiczne, Warszawa 1918), że «...pod względem składu ornitologicznego dorzecze Odry nie różni się od dorzecza Wisły, lecz odwrotnie stanowi jednolitą faunę..., której zachodnich granic należałoby się doszukiwać pomiędzy Odrą i Łabą*.
Jak wytłumaczyć osobliwą zgodność przebiegu sztucznego wału i linii dzielącej dwa odmienne zbiorowiska leśne? Zagadnienie to od dawna frapowało botaników, którzy starali się je rozwiązać stwarzając różne hipotezy. Według A. P f i s t e r a starsi botanicy niemieccy wyrażali pogląd, że Germanie trudniący się wówczas wypasaniem bydła zmienili w ciągu setek lat lasy roz-ciągające się na zachód od Łaby i Sali chroniąc odpowiedniejsze dla leśnych łąk i pastwisk dęby i buki. Sosny zostały przeto stopniowo zupełnie wyniszczone, tak, że »1 i-n i a Łaby i Sali jest granicą między obszarami germańskimi i słowiańskimi oraz równocześnie granicą lasów liściastych i s o s n o w y c h». W późniejszych czasach podważono tę hipotezę stwierdzeniem faktu, że w zamkniętym obszarze germańskim utrzymały się aż do dnia dzisiejszego dość duże kompleksy lasów sosnowych, grupujące się w dolinie spływu rzeki Menu i Renu, w górach Harzu i w obszarze Gifhorn koło Liineburga (mapka 2). Te lasy sosnowe występują jako izolowane grupy w^yspowe wśród ogromnych obszarów lasów liściastych. Nasuwa się więc pytanie dlaczego Germanie nie zamienili przez wypas bydła i tych lasów sosnowych?
Dzisiaj mamy na to pytanie odpowiedź popartą argumentami naukowymi, w świetle których rzecz przedstawia się trochę inaczej. Argumentów tych dostarczają badania torfowisk pod względem zawartości ziarn pyłków kwiatowych różnych drzew. We wczesnym okresie polodowrcow vm, kiedy lą-dolód cofnął się daleko na północ ze środkowej Europy, jeziora polodowcowłe zarastały roślinnością, podobnie jak dzisiaj, tworząc w ciągu tysięcy lat torfowiska. Migrujące i osadzające się na opuszczonych przez lodowce terenach różne gatunki drzew rozsiewały przy pomocy wiatru miliony swoich pyłków kwiatowych, które padały również
) Turyngski Las — wzgórza środkowych Niemiec długości około 110 km, szerokości 10—35 km, a wysokości do 500 m npm.